Jak się oszczędza???

J/w. Chcę do września zaoszczędzić mniej wiecej 2500/3000 tys. Dochód-3200 mc. Stałe wydatki-1000 (opłaty,rachunki,paliwo) 2 dorosłe osoby,3 letnie dziecko i pies.. jak to zrobić,nie odmawiając sobie zbyt wiele??

czyli musisz odkładać 500 zł miesięcznie po prostu przelewaj te pieniądze na tymczasowe konto i nic z niego nie wybieraj rób to jak tylko dostaniesz wypłatę :) no i jak wyskoczy Ci jakaś większa kasa to też odłóż np jednego miesiąca 700zł, a następnego mniej :)

Ja mam taką puszkę (nieotwieralną) do niej wrzucam , każdy zaoszczędzony grosz,oszczędzam głównie na sobie,siadam do maszyny i swoje niemodne ciuchy przerabiam na coś bardziej modnego, rezygnuję z dobrych kremów , zamieniłam je na oliwę z oliwek, lub oliwkę dla dzieci i moja skóra wcale na tym nie ucierpiała a wręcz zyskała , bo do tego 2 x dziennie pije pokrzywę.staram się oszczędzić na prądzie,gotuję potrawy nie drogie a równie smaczne np. bez mięsa.Wszystko co mi zostaje ,wrzucam do tej puszki a otwieram ja dopiero w sytuacji przymusowej , w zeszłym roku odłożyłam 10000zł, przy dochodach Jakie wtedy mieliśmy 500zł/osobę.Trzeba dobrze pomyśleć, na czym można uszczknąć, bez czego można się obejść i już!!! Zadziej latam po sklepach,żeby mnie diabły jakieś nie kusiły.Nie oszczędzam w żadnym przypadku na synu!!!

ja też przelewam co msc pewną sumę na konto oszczędnościowe i z tego nie wybieram, chyba że sytuacja zmusi i wypadnie jakiś niespodziewany wydatek.

Rady b dobre :) nigdy nie musiałam oszczędzać,i po prostu tego nie potrafię...duzo kasy wydajemy na jedzenie-a teraz zaczyna się sezon grillowy... Na dziecku nie oszczedzę-musi dostać cos zdrowszego do jedzenia niż marketowe wędliny.. Ciuchów nie kupuję w sklepach-odwiedzam szmateksy :)takie hobby.

rób swoje wędliny - piecz mięso na kanapki zamiast jeść byleco taniej i zdrowiej będzie

Popieram Ewę 33 - ja nie kupuję badziewi ze sklepu raz drogie jak jasny gwint a drugi, obrzydliwe, za dwa dni w lodówce wyglądają jak zdechły ślimak!!!Też piekę mięsa,robię własne, wędliny, hoduję ekologiczny drób na mięso i jaja, mam duży ogród z ekologicznymi warzywami , ogromny sad z owocami bez nawozów i oprysków, mleko kupuję od gospodarza , robię własny ser i masło, mam śmietanę, preferuje modę "lumpeks sity", dużo oszczędzam w sezonie letnim, uwielbiam warzywa i owoce, robię ogromne ilości przetworów na zimę, ogórki w kilku rodzajach, sałatki warzywne , dżemy , kompoty, soki, przeciery, kiszę własną kapustę, mam własne ziemniaki , bez oprysków i nawozów, mnie jest zatem łatwiej!!!

więc tak -wymień wszystkie lub prawie wszystkie żarówki na energooszczędne -jak wychodzisz z pomieszczenia na dłużej niż 5min.-zgaś światło -zamiast jabłek po 4,99 znajdź takie po 2,50 /np. w biedronce, z -zamiast chleba schulstadt po 5zł znajdź i kupuj tańszy -nie marnuj żywności!!! Dobrze przemyśl zakup np. warzyw., ja czasami kupię za dużo i zapleśnieje w pojemniku -kupując zastanów się czy naprawdę musisz to miec, czy to jest potrzebne -zamiast ciasta po 30 zł/kg., upiecz sama coś na wwekend -kupuj tańsze kosmetyki -kupuju\ piwo, alkohol tanszy, np w biedronce -ogolnie to prezruc się na biedronkę bo żywnośc jest tam sporo tansza i dobrej jakości

Jak zrobić samemu masło? wystarczy ubić tą sklepową smietankę 30% ? Twaróg wiem jak,ale żółty ser? to czarna magia dla mnie,jakieś podpuszczki,bajery.. i czym zastąpić uwielbiane przez moje dziecko sklepowe pingwiny i mleczne kanapki? drogie to to i jak dla mnie chemiczne w smaku, ale ono je lubi..

Piekę swemu dziecku rafaello - w miarę niedrogie a przepyszne!!!!!

zastępuje biszkopt czekoladowy przełożony smietaną kremówka ubitą (żeby się nie rozpłynęła - możesz dac jakiś tam smietanfix polać polewą czekoladową i już moje dziecko też to lubi, ale od kiedy robie szarlotke na kruchym cieście - woli to ponad wszystkie kupne deserki zapychacze

polecam sposób z odkładaniem o miesiąc kwoty nie do ruszenia. Po prostu tych pieniędzy nie ma do wydania i już. A resztę trzeba mądrze zagospodarować i rozplanować przede wszystkim oszczędzić można na zakupach spożywczych. nie mówię żeby jeść byle co i niedojadać, ale rozsądnie kupować, zjadać zapasy, przygotowywać posiłki z tego co jest i dokupować tylko niezbędne produkty kupować to co jest na promocji w większej ilości - przetworzyć, zamrozić i później wykorzystać nie jadać na mieście, do pracy brać posiłki z domu, sałatki są dobrym sposobem na "oczyszczenie " lodówki, a są pyszne i sycące

polecam sposób z odkładaniem o miesiąc kwoty nie do ruszenia. Po prostu tych pieniędzy nie ma do wydania i już. A resztę trzeba mądrze zagospodarować i rozplanować przede wszystkim oszczędzić można na zakupach spożywczych. nie mówię żeby jeść byle co i niedojadać, ale rozsądnie kupować, zjadać zapasy, przygotowywać posiłki z tego co jest i dokupować tylko niezbędne produkty kupować to co jest na promocji w większej ilości - przetworzyć, zamrozić i później wykorzystać nie jadać na mieście, do pracy brać posiłki z domu, sałatki są dobrym sposobem na "oczyszczenie " lodówki, a są pyszne i sycące

polecam sposób z odkładaniem o miesiąc kwoty nie do ruszenia. Po prostu tych pieniędzy nie ma do wydania i już. A resztę trzeba mądrze zagospodarować i rozplanować przede wszystkim oszczędzić można na zakupach spożywczych. nie mówię żeby jeść byle co i niedojadać, ale rozsądnie kupować, zjadać zapasy, przygotowywać posiłki z tego co jest i dokupować tylko niezbędne produkty kupować to co jest na promocji w większej ilości - przetworzyć, zamrozić i później wykorzystać nie jadać na mieście, do pracy brać posiłki z domu, sałatki są dobrym sposobem na "oczyszczenie " lodówki, a są pyszne i sycące

pingwiny i mleczne kanapki - u mnie też szarlotka na kruchym spodzie ma wielkie powodzenie oraz jabłecznik z pianką kokosową, jak się piecze samemu w domu zarówno ciasta jak i mięsa na chleb , też można sporo zaoszczędzić i dobrze , zdrowo zjeść!

tanie danie: http://przepisyzezdjeciami.blogspot.com/search/label/tanie%20danie