Rozszerzenie diety niemowlaka

Witam, mam mały problem z rozszerzeniem diety niemowlaka. Corka skonczy 4miesiace 6kwietnia, przez 3 miesace karmiona tylko piersia, chwile karmienie mieszane a od okolo tygodnia tylko mm. I teraz pytanie jak zaczac rozszerzac diete? Kiedy podawac kaszki a kiedy cos ze słoiczka? I co jako pierwsze jabłko marchew czy brokuł??? Dzis próbowałam jej dac troche kleiku ryzowego ale mala nawet nie chciała tego wziac do buzi.

Na wszystkich słoiczkach, soczkach i kaszkach masz napisane od którego miesiąca możesz je podawać dzieciątku. Osobiście zaczynałam od jabłuszka, potem marchewka, malinki, jagody, banan... Pamiętaj o podstawowej zasadzie: wprowadzaj nowe smaki i potrawy powoli oraz pojedynczo. Jak podajesz jabłuszko to podawaj je przez parę dni i obserwuj dziecko (czy nie ma uczuleń, kolek, jaka jest kupka), potem wprowadź następny owoc lub warzywo i potem następny - na każdy daj sobie przynajmniej 2 dni ;) Nie przejmuj się, że Twoje dziecko nie chce jeść tego co mu dajesz - to nowe smaki, czasem słodkie, czasem kwaśne... Ogólnie słoiczki i soczki mają bardzo wyraziste smaki a to może niektórym dzieciom do gustu nie przypaść. Robiłam w związku z tym mojej córci takie mieszanki, które jej nie zaszkodziły a przyzwyczajały do nowych smaków a przede wszystkich bardzo jej smakowały ;) Mleko modyfikowane (60ml) + kaszka ryżowa (1 miarka) + zawartość słoiczka (parę łyżeczek według uznania). Można świetnie skomponować smaki - np. kaszka ryżowa o smaku jabłuszek i słoiczek z jabłuszek z marchewką. Kaszka ryżowa malinowa i słoiczek z jabłek, malin i jagód. Kaszka bananowa i słoiczek z jabłek oraz bananów. Taka mieszanka jest delikatna, słodka dzięki kaszce, bardzo pożywna i smaczna. Może i Twojemu dziecku do gustu przypadnie ;) Jak chcesz to dawać z butelki (ja tak robię) to nie daj zbyt dużo kaszki żeby nie było za gęste i daj smoczek z większą dziurką niż do samego mleka. jak chcesz karmić łyżeczką to można dodać więcej kaszki żeby było gęstsze - możesz tez nie użyć mleka a zrobić samą kaszkę ze słoiczkiem ;) pozdrawiam

ja zaczęłam od soczku jabłkowego, potem jabłuszko, potem jabłko marchewka i jabłko banan - tak po jednej trzeciej słoiczka codzień, potem po pół - potem doszła zupka jarzynowa i inne obiadki po 4 miesiącu - i tak po połowie a deserka po całym dawałam - i jak na początku mu się nic niedziało to teraz skończył 5 miesięcy i lece codziennie inny słoiczek inny smak - jeden z obiadkiem i jeden z deserkiem - kaszke dałam gdzieś w międzyczasie - no ale mój maly odrazu złapał łyżeczke i w dzień je tylko łuyzeczką