Wasz najostrzejszy i najbardziej wyuzdany seks

Jak w temacie. Opisujcie śmiało ;)

Opisujcie jaki seks Was kręci, jaki wg Was to już ostry itd :)

Jakoś ci nie wierzę, ale spoko. Dla mnie to nie jest seks, to dewiacja :O

U mnie w stopce znajdziesz

Ja np.najbardziej zwariowany sex miałem z koleżanką....Ona w rajstopach...no tak sexownych,że aż mój konar sterczał bez jej pieszczot.Rajstopy miała ze szwem wzdłóz nóg,co doprowadziło me zmysły do szaleństwa......porwałem jej na myszce zębami te rajstopki,a potem musiałem oczywiście odkupić...:) Ale orgazm miała potężny!:)

Nasrałem jej na cipke, a potem wszystko wylizałem na glanc.

Fanom scatu dziękujemy...

A ja marzę o ostrym i wyuzdanym seksie. Pragnę ostrzejszego seksu, a nie tylko takie miziu miziu. Pragnę, żeby mnie zdominował. Pokazał, kto tu rządzi i wziął to, co do niego należy - czyli ja. I jak tu powiedzieć o swoich pragnieniach? Nie chcę mu mówić, że ma robić tak czy siak. Chcę, aby przyszpilił mnie do ściany, ręce związał, zdarł moje ubranie i zrobił ze mną, co tylko chce.... zwariuję :O 3 lata razem, rok wspólnego mieszkania a mi znudził się nasz seks :O

Wlasciciel przeczytałam pierwsze opowiadanie, całkiem niezłe ale nie lubię jak kobietę policzkuje się podczas seksu :o Po pupie owszem :)Ale to tylko moje zdanie.

to jest super