Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiedzminka

Jak byscie zareagowali, jakby kolo waszego domu, ktos sie obsciskiwal i dobieral

Polecane posty

Gość wiedzminka

do dziewczyny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzminka
oczywiscie swojej tak w bialy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madia321
Wyszłabym i powiedziała "To już dziesiąta w tym tygodniu. Mogłbyś chociaż nie sprowadzać tych lasek akurat pod mój dom, bo mnie to troche rozprasza!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzminka
no dobra moze opisze sytuacje, do mojego brata, przyjechal koelga z panna i to wlasnie oni, no spoko rozumiem mlodzi, ale zeby tak na czyjes posesji i za dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niezbyt ale ja bym nie zareagowała,balabym sie,ze pomyślą,że zazdroszczę czy coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrima
A dlaczego tak bardzo cię to zbulwersowało. Zapomniałaś już jak to jest :-) jeśli byli trochę za bardzo nieprzyzwoici twoim zdaniem to trzeba było powiedzieć żeby nie demonstrowali swojej miłości tak ościentacyjnie tylko nieco dyskretniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzminka
mnie akurat nie bylo w tym czasie w domu, tylko slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrima
Jak cię w domu nie było to skąd takie pytanie? Ja myślałam że ty to widziałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzminka
no pytanie, nie chcesz nie udzielaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam kiedys podobną sytuację,jak dziewczyna,która dojeżdżała do szkoły ze wsi i zostawiała u mnie rower na podworku migdaliła się ze swoim (okropnym)kolesiem przed moją furtką.Ale mnie to bulwersowała z tego względu,że ktos móglby pomyśleć,że to ja,skoro stała przed moim domem...Ale nic nie mówiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×