czy meskie kobiety maja u facetow szanse?

Hej, mam figurę dość męska, a raczej inaczej mam duże wcięci w tali wymiary 94-64-96, nie jest zle, ale chodzi o to,że mam sportowy styl. nie umiem usiasc w szpilach, wypachniec sie, stroic slodkie minki. Mam,ze tak powiem sportowy styl zachowania i umiesnione rece, zarysowane ale nie mocno miesnie. Przylamana troche jestem;/ nie czuje sie mocno kobieca. łopata i wrzucam węgiel.

a myślałaś nad zostaniem lesbijką? Ej, masz figurę klepsydry, więc nie opowiadaj o męskiej figurze a umiesnione rece? mniej siłowni? Co do męskiego stylu bycia....hmm, nie jest seksowny.

mnie taka, jaka jestem, a jestem ponad 30letnia glaniara, nosze spodnie, potrafie rabac drzewo i skladac szafki i mam 2 brazowy pas w karate shotokan

ale jak nie ćwiczę i nie siłownia ;d to wpadam w depreche i wtedy obrastam ale tłuszczem, co prawda i tak mi wchodzi akurat tam gdzie trzeba, idealnie bo w cycki i tyłek ale brzuszek tez ociupine. Wystarczy ze troche pocwicze i sie usmiesniam. Taka bydowa a ludzie zaraz: oooo łłłaaa ale masz miesnie, ta to by niejednemu facetowi przyrabala. Ale fakt. Faceci nie moga otworzyc sloika i mi go daja:( nie czuje sie przez to kobieco;( probowalam zalozyc szpile itd. ale czuje sie jak przebieraniec nie jestem soba....

To może nie wskakuj od razu w szpilki, tylko postaraj się ubrać trochę bardziej kobieco-postaw na dodatki, delikatny makijaż, perfumy..ciężko mi doradzić, bo nie wiem jak wyglądasz i jak się nosisz :)

z ciuchami jest tak samo jak z siłownią. kiedy zaczynasz, musisz przywyknąć do tej rutyny ćwiczeń. na początku czasem się nie chce, ale jednak to robisz, bo masz cel. w ubieraniu się i zachowaniu też masz cel. chcesz być bardziej kobieca, to da się zrobić. i nikt Ci nie karze nosić szpil - wybierz buty na niższym obcasie albo koturny, też są kobiece, a stabilniejsze i się nie przewrócisz i nie będziesz szła jak łamaga :P nie musisz też nosić sukienek ani spódnic, lubisz wygodę załóż legginsy. do tego może być koszula, taka dłuższa z jakimś paskiem w talii i już jesteś kobietą :D a co do zachowania, to po prostu nie ujawniaj pewnych szczegółów i następnym razem podaj facetowi słoik i nawet jak się będzie męczył z jego otworzeniem, to nie mów "daj mi to sieroto, sama to szybciej/lepiej zrobię".

aaa i powiem Ci jeszcze coś. jeśli jesteś kobieca, seksi itd, to właściwie takie męskie zachowania typu wymiana koła w samochodzie są ok, a niektórym facetom bardzo się podobają takie ostre laski, co to i seksownie w knajpie zatańczą i przywalą w razie czego :D wiem, co mówię :P

kolejny problem- wysoka,jestem wysoka. W koturnach hmmm załózmy 5 cm? mam jakies 182cm;d a bez czesc twierdzi,ze mam ponad 185;d ale masz racje, ja sama mówię daj ja to zrobię. niosą fortepian na schody a ja juz lece i pomoge i ciach. Bo widze jak oni sie mecza, nie wiem chyba mam jakies zebra zrosniete,ze taka silna jestem. Generalnie bez cwiczenia na silowni biore sporo ponad 50 na tak zwaną klatę. A na siłowni w ogole nie cwicze, tylko u kolegi. No i patrzcie, moje siostry uginają się podnosząc sam drazek, bez niczego, naprawde siostra nie podniesie, ja siadam i dokladaja a ja cisne i potem mam taka opinie wsrod znajomych;/ ehhh chyba bede udawac niemote. Przez to wolalabym byc facetem;/

A z charakteru też jesteś taka silna i twarda? ;)

nie przesadzaj, jak nei jestes baba slaska, w barach szeroka a w dupie waska to jest git majonez i orzeszki. ja mam podobno meskie podejscie do zycia i zawsze to sie podobalo i moim bylym, i mojemu obecnemu facetowi, i ogolnie wszystkim facetom w moim otoczeniu co prawda nie mam za duzo kolezanek, mam za to fajnych kolegow nawet nie irytuja, a wkurwiaja mnie nieziemsko fochy o nie wiadomo co, nielogicznosc, placzliwosc, dramatyczne tematy z serii zly kolor butow i wieczne niezdecydowanie blizej mi do psychiki meskiej niz babskiej i szczerze wspolczuje facetom koniecznosci znoszenia typowych bab

jeśli masz wąsy to odpada. A tak poważnie szerokie ramiona i raczej surowa powierzchowność nie są pociągające. Kobieta może mieć silny charakter ale nie powinna wyglądać masywnie i ubierać się po męsku.

a ja sie czuje bardzo kobieca :) a tez mam styl sportowy (na sali gimnastycznej:P)

jejuś nie mam wąsów i nic z tych rzeczy;p golę nogi;d kręcone włosy itd. Nie jestem zwalonym klocem ciosanym siekierą. Z charakteru? Pozornie jestem mega silna dlatego wszyscy na mne zwalaja wszystko, ale tak serio- mega wrazliwa. Raczej nie silna...ale to moja ocena. mam trochę szersze ramiona niz biodra ale tego nawet nie widac, bo duzo ludzi mi mowi, ze mam super kobieca sylwetkę. Ale w sukience mnie nie uświadczysz. Ubior, fakt- bluza z kapturem, jeansy, kucyk i adidasy. Jestem szorstka w obejsciu, raczej nie daje nikomu do sobe dostepu, nie ufam ludziom. Ejj wlasnie doszlam do wniosku, ze ja specjalnie tak robie, Wywalilam szpilki, jak z przerazeniem zauwazylam jak faceci sie na mnie patrza. jakim rozbierajacym wzrokiem. A ja przyzywczajona do facet-kumpel. Ehhh zlecam sobie wizyte u psychologa;d

Mało kobiet nosi szpilki, raczej te odstawione bo jak sama zauważasz trzeba umieć w tym chodzić. Ubiór kobiety pozwala działać na wyobraźnie faceta jeśli podkreślasz nim talię uda, biust czy co tam masz ładnego to ok. Jeśli jesteś "przyobleczona w płucienny worek" to sensacji w męskich rozporkach nie wzbudzisz. Mimo iż jestem prawiczkiem to wyrobione zdanie w tej materii mam.

wiem wlasnie. zaloze dres, a nie dres nie. zwykly stroj i juz jestem jak w czapce niewidce. zaloze obcisla bluzke i gapicie mi sie na cycki, a ja udaje ze nie widze, ale glupio mi strasznie i znow zakladam worek i tez mi jest zle i kolo sie zamyka

nikt nie każe Ci chodzić w mini bez majtek. Wyglądaj ładnie a nie jak kurwiszcze z dyskoteki i będzie git.

Bądź po prostu sobą. Nie ma sensu szukać faceta udając kogoś kim się nie jest, bo to jest wtedy związek skazany na porażkę i się rozpadnie. Całe życie masz zamiar grać kogoś innego przy nim? Jak chcesz kogoś poderwać to najlepiej okazać mu delikatnie, że jesteś nim zainteresowana i że ci się podoba. Jak nie zauważysz odrzucenia to brniesz dalej i tyle. Żadnym ciuchem takich cudów nie zdziałasz jak miłym uśmiechem i akceptacją. Jak facet będzie się domyślał, że go lubisz to też chętniej wyjdzie z inicjatywą niż wtedy kiedy nic nie podejrzewa. Nie musisz dla każdego być od razu obiektem seksualnym i się przebierać. Wystarczy, że jednemu się będziesz pokazywać w seksownej bieliźnie i mu będziesz się podobać. Każdemu nigdy nie dogodzisz.

czyli na kafeterii siedzi również Marit Bjoergen! :D

figura meska to wymiary 94-64-96 ?