Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama histeryczki

ataki szału i histerii u trzylatki

Polecane posty

Gość mama histeryczki

Moja młodsza córka od roku wpada w straszne histerie. Zacina się i bez końca brniemy w temat typu ubierz mi buta ściąg mi buta. Jest bardzo inteligentnym i wrażliwym dzieckiem, zaczęła mówić jak miała 1,5 roku, od miesiąca chodzi do przedszkola i zachowuje się tam wzorowo. Jestm na granicy wyczerpania nerwowego, wczoraj wieczorem miała jazdę godzinną a dziś od rana powtórka równiez godzinę. Nie widzę światełka w tunelu. RATUNKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ci napisać
nie mogę cię pocieszyc, nie ty jedna tak masz/miałaś, to trzeba przeczekać, nei ustępować . nie bić ! wiem że to bardzo trudna sprawa, wymagająca duuużo opanowania i cierpliwości, ja nieraz nakrzyczaąłm na dziecko czy dałąm klapsa, ale to tylko pogarsza sprawę. to minie. nie martw się. kiedyś minie. a potem być może znowu wróci .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam córkę już teraz 6 letnią, tez niestety z charakterem, czasem nie mam siły jej tłumaczyć ale zawsze stawiam na swoim, jak od razu jak zaczęła chodzić i mówić wiedziałam że dziecko będzie wymagało więcej cierpliwości i uwagi( mam starszego syna i z nim problemów takich nie było), jak zaczęła chodzić w wieku 3lat do przedszkola to godzine ją ubierałam, trochę na początku miałam wyrzuty sumienia ze muszę ją puścić tak wcześnie do przedszkola ale nie było innego wyjścia , dlatego jej ustępowałam, ale to się zmieniło, staram się jej tłumaczyć i nie ustępuje, ustalamy twarde zasady których sie trzymamy, planujemy na przód co będziemy robić i nie zmieniamy tego, np. jutro rano wstajemy idziesz do przedszkola ubierasz to i to , ustalamy co bedzie robić po przedszkolu np, posprzątamy w pokoju , upieczemy cisto itd itp, ona się na to wszystko cieszy , wiadomo rano zaczyna trochę marudzić, ale był plan i tego sie trzymamy, teraz z wiekiem jest juz lepiej, ale co przeżyliśmy za horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
Dziś rano sięgnęliśmy kolejnego dna, mąż zażądał żebym zwolniła się z pracy, bo on nie bedzie walczył z małą całe rano żeby po prostu ubrać ją i odprowadzic do przedszkola. W życiu nie sądziałm że będę miała taki problem, byłam u psychologa i pani poradziła mi syrop z melisy. Czuję się samotna i nic nie warta. Miałam nadzieję że to minie po miesiącu czy dwóch, A te ataki się utrwaliły, że naprawdę nie mam juz pomysłu ani sił jak z tego wybrnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam podobnie, mąż na początku trzaskał drzwiami i szedł do pracy, a ja tez pracuje wiec musiałam sama sie męczyć, a to że zrezygnujesz z pracy to nic nie zmieni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo źle że sie kłócicie, ja prze to przechodziłam i teraz wiem że to nie jest rozwiązanie, to jeszcze bardziej zaognia sytuacje a dziecko dodatkowo na to reaguje, porozmawiaj z mężem ustalcie zasady i plan, niech on zawsze ci przytakuje przy dziecku podobnie tak jak ty jemu, musicie być po jednej stronie, mam to pomogło, już nie byłam sama mój spokój i pomoc męża po części udzieliła się córce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
Już próbowalismy wszystkiego opiekowała się nią moja szwagierka - emerytowana nauczycielka - niejedno w życiu widziała i nie dała rady wycofała się po 3 miesiącach mordęgi. mój mąż twierdzi że mała jest chora psychicznie, ale ja wiem że to po prostu histerie, ma nas jak chce, zwłaszcza mojego męża, ja chodzę na 7 rano do pracy i wtedy jest najgorzej, budzę ją rano żeby ją ubrać bo mąż pasuje. W sklepach, na wyjazdach i w przedszkolu dziecko jest grzeczne. Ja jak byłam mała tez byłam histeryczką doskonale pamiątam jak się darłam skończyło się jak rozbiłam sobie głowę na szkle w domu podczas histerii. Moja starsza córka ma 4.5 roku i jest grzeczna i zdyscyplinowana. Dosłownie boję się budzic rano boję się wychodzić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno dziecko nie jest chore psychicznie( co za diagnoza) szczególnie że w obcym dla siebie miejscu zachowuje sie normalnie, na pewno to się zmieni , jak będziecie nad nią pracować i nad sobą ja jestem z natury osobą impulsywną, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, ale przy córce nauczyłam się cierpliwości,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby dostala po dupie
za kazdym razem jak ma *atak histerii* to by wiedziala, ze nic tym nie wskora. zabralabym wszystko - zabawki, zero wyjsc do zoo czy gdzie tam ja zabieracie i za kazdym razem bym mowila, za to, ze jest taka niedobra nic nie bedzie. to zwykla histeryczka, ktora sama nie wie czego chce. daj po dupie i nie miej wyrzutow bo sie wykonczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
ABS - dziękuję za wpisy, naprawdę wiele to dla mnie znaczy, ja tez jestem impulsywna. Czasami mnie ponosi i dam klapa, ale to naprawde tylko pogarsza sytuację, a dodatkowo mam straszne wyrzuty sumienia, bo wiem jak się czuje dziecko "leczone" klapami - taka terapię stosowała moja mama, czasy były inne a i ona miła za swoje, więc ja tak nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
czy ktoś mi coś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
u mnie bardzo podobnie, 3-latka, która potrafi pół godziny ryczeć że jej nie tą sukienkę wyprasowałam, ja staram się ignorować, w ogóle wychodzę wtedy do innej części domu, ona zwykle ryczy tak z 40minut potem jej przechodzi, ja mam problem z tym, że naprawdę chciałabym, żeby byla szczęśliwym dzieckiem, i boli mnie to, że ona tyle płacze, a potrafi histeryzować o wszystko, czasem ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym czytała o swojej 3,5 latce :). Od tygodnia rano urządza histerie przy ubieraniu. Najgorzej jak ja chcę jej pomóc to ryczy, po czym jak się uspokoi i ma się sama ubierać to mnie woła by jej pomóc i znowu ryk, że ona sama i tak w kółko. Najbardziej skutkują groźby, że nie pójdzie do przedszkola (bardzo je lubi), lub że pójdzie tam w piżamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
Ja też chcę żeby mój Okruszek był szczęśliwy. Tak się nie da żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
U nas troche działa kąt. Dostaje ostrzeżenie i jeśli nie posługa to idzie do kąta, ale nie z budzikiem jak starsza na tyle minut ile ma lat, bo to ja strasznie nakręca, jak timer pika to ona wyje że chce znowu karę, i to jest początek końca. Więc za przewinienie idzie do kata postoi tam chwolkę i przychodzi i przeprasza. Niestety za minutke lub dwie znów jej coś nie pasuje, a awanture robi o to np. że jej dałam buziak lib nie kucnęłam tak jak ona chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojej takie ataki trafiają się jak jest już bardzo zmęczona wieczorem, albo rano się nie wyśpi. Stąd teraz u nas rano awantury, bo była 2 tyg chora, nie musiała rano wstawać i się odzwyczaiła a wieczorem późno zasypia. Może Twoja też jest niewyspana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
Tez zauwazyłam że jak jest głodna lub nie wyspana lub to i to to jest najgorzej. I nie da Jej zająć czymś innym zagadać rozbawić (stajemy na głowach żeby jej humor poprawić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniaaaaaaaa
Witam, ja jak czytam Wasze wypowiedzi to tak jakbym czytała o sobie. Mam 3 letniego synka, który także wpada w straszne histerie. Ostatnio płakał przez godzinę, ja wyszłam do drugiego pokoju i starałam się go ignorować, aczkolwiek bałam się, ze może sobie coś złego zrobić, ponieważ on nie panuje nad sobą i rzuca się po całym łóżku lub ścianach. Ostatni atak histerii tak mnie wymęczył psychicznie, ze chciałam się już umawiać na wizytę do psychologa ale mąż mnie od tego odwiódł. Sama nie wiem czy jednak się nie wybrać, bowiem takie życie cały czas w oczekiwaniu na atak dziecka jest mordęgą. Ogólnie staram się ignorować te jego napady, bo tak jak u was, przechodzą po ok pół godziny jakby nigdy nic, ale wydaje mi się, ze to nie jest sposób. Martwię się bardzo, a w dodatku czekam właśnie na poród, co wydaje mi się, ze jeszcze wzmocni te złe jego zachowania ( tzn. siostra). Chętnie posłucham mam, które mają jakiś skuteczny sposób na te ataki, bo tak jak napisałaś, tak się nie da normalnie funkcjonować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
u nas zaczęło sie w zeszłym roku w kwietniu jak jej siostra poszła do przedszkola. Już cały blok wie że moja młodsza córka ciądgle płacze. Rodzina męża jest zgorszona, tylko moja mama i moja siostra zachowują hart ducha. A dziecko tak dobrze sie rozwija, ładnie koloruje zaczyna rysować postaci, wycina, buduje z klocków, ładnie śpiewa, bardzo szybko uczy się wierszyków, jest bardzo wrażliwa mój Okruszek malutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suczy sucz
ale macie mężów :o jeden wydaje diagnoze "chora psychicznie" i trzaska drzwiami, drugi światle odradza wizyte u psychologa, zaś rodzina męża jest zgorszona, a ojego praca ważniejsza przeciez. ja bym sie go zapytała czy przypadkiem nie robilismy jej wspólnie, i po kim wobec tego odziedziczyła chorobę psychiczną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
mężowie jak mężowie, a problem wciąż pozostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poważnie jesteście aż tak
bezradne wychowawczo? :O W głowie mi sie nie mieści :O Córka histeryzuje? No to niech się sama ubiera, dać jej konkretny czas na to i lojalnie uprzedzić, że jak sie nie wyrobi to idzie do przedszkola w piżamie. I zabrać ją w tej piżamie. Po paru dniach skończą się histerie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Mój 3,5 letni synek też miewa ataki histerii.Nie są może za często ale zauważyłam właśnie np.wtedy jak go odbieram z p-kla ( jest wtedy b.zmęczony ) Ostatnio wpadł w furię bo w samochodzie mu się przypomniało, że nie zabrał poduszki.... Płakał tak mocno, był czerwony jak burak i się zanosił - bałam się, że coś mu się stanie - więc może nie powinnam ale powiedziałam mu, że jak nie przestanie płakać to zaraz przyjedzie pogotowie i dostanie zastrzyk na uspokojenie (a zastrzyki brał przy zapaleniu płuc więc się ich boi ) i zrozumiał bo po chwili się zaczął uspakajać. Oprócz zmęczenia też się to zdarza jak jest np.głodny. Jest wrażliwym dzieckiem ale z charakterkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
kiedy ja właśnie zawsze wracam do domu kiedy po upomnieniu zaczyna się źle zachowywać w jakimś miejscu, zabieram niekompletnie ubraną skoro nie chce się ubrać to ona sama goła wychodzi ochoczo na zewnątrz itd. sa momenty w których naprawdę wyrąca wszelką oręż. Czuję że poległam wychowawczo, ale jestem w stanie zrobić wszystko żeby było normalnie bez wycia, nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
Tylko jak to zrobić???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
ponawiam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryka
Mam tak samo, jestem bezradny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
U mnie dziś rano i wczoraj wieczór względnie. Chociaż do przedszkola wychodziliśmy z rykiem na całą klatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama histeryczki
DO GÓRY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×