Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość świeżynka staraczka

interpretacja testu owulacyjnego - pomocy!

Polecane posty

Gość świeżynka staraczka

Cześć Wszystkim, Potrzebuję Waszej pomocy w interpretacji testu owulacyjnego przy staraniu się o dzieciaczka.... Wczoraj zrobiłam test owu ok. godz. 10, wynik pozytywny, czyli wg instrukcji owulacja powinna nastąpić w ciągu 24 godzin... niestety wczoraj nie było możliwości starania się z mężem o dziecko... dzisiaj test owu jest chyba negatywny, bo kreska niby jest, ale słabsza. Ale, biorąc pod uwagę, że owu miała być w ciągu 24 h a jajeczko też przeżywa ok. 24 h, czy jest szansa, że jak dzisiaj wieczorem będziemy próbować to się uda, czy też negatywny wynik testu oznacza, że już mam okres bezpłodny? Bo tak na chłopski rozum to hormon badany przez lh test wydziela się tylko przed owulacją, może jego już potem nie być ale jajeczko owszem i gotowe do zapłodnienia.... czy dobrze myślę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owulacji moze sie czasem
przesunąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
czyli jest szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owulacji moze sie czasem
zawsze warto sprubowac moze sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrzę co jakiś czas z ukrycia
przede wszystkim testy owulacyjne powinno się raczej robić popołudniu a nie rano :) poza tym dwa testy nic nie mówią trzeba było jeszcze zrobić przedwczoraj i dwa dni temu i trzy żeby widzieć jak kreska ciemnieje i potem wybrać który był najbardziej pozytywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheriiidaa
hej mam pytanie, czy dzien po owulacji mozna jeszcze zajsc w ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę tak. Próbowałam zajść w ciążę dzień przed owulacją, w dzień po owulacji, w dzień owulacji, dwa dni przed i nie udało się. I myślę tu o pełnym stosunku bez zabezpieczenia i nie jeden raz. Udało mi się dopiero prawie cztery dni przed owulacją. Różnica między nami jest tylko taka, że ja planowałam ciążę i robiłam wszystko żeby w nią zajść a ty raczej wolałabyś w niej nie być tak mi się wydaje. Zwykle efekt wychodzi odwrotny :) . Żartuję:P Prawda jest taka, że nie ma odpowiedzi na to pytanie. Gdyby ktoś znał odpowiedź na pytanie kiedy można uprawiać seks, żeby być lub nie być w ciąży to zarabiałby miliony. Bo o ile nie być załatwia z dużą skutecznością tabletka to wiele ludzi dało by wiele żeby wiedzieć kiedy trafią w 10. A czynników jest tak wiele jak wiele jest ludzi, nawet ta sama kobieta w innym cyklu i innych warunkach to już inny przypadek. Życzę każdemu według potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×