Ostry seks

Wiecie co? Optymistycznie na mnie zadzialiscie :) Zaczne dzialac, oj tak! I to jak najpredzej, bo eksploduje. Zaczne dawac jednoznaczne sygnaly, ze kreci mnie ostry seks. Poki co mam metlik w glowie i musze dokladnie sie zastanowic nad rozwojem sytuacji. Jakie teksty, ruchy, dzialania.. no wszystko.

szkoda że partnerzy nie rozumieją lub nie chcą zrozumieć swoich potrzeb, ;(

Barton wow :-p teraz nie usnę a drugiej połowy dzisiaj brak :D

Ale mam sprosne mysli :D Nakrecilam sie jak glupia, a tu dupa. Sama dzisiaj jestem i nawet nie moge zaczac dzialac :O

Rowerka, to co z tym robimy? Ja też dzisiaj sam w domu ;-( albo ;-)

haha :D tez na mnie podzialal komentarz Bartona, tak jak na Ciebie rowerka.

to zabieramy się do "roboty" :-p może mały trójkącik na dobry początek ?:-p

napaleni :D a skusilabys sie kiedys w przyszlosci na trojkacik? ja bym sie nigdy nie zgodzila.. chyba zazdrosc by mnie w srodku zezarla, ze jakas pinda maca mojego faceta

trojkacik? :D coz za propozycje :D ja to uciekam spac, bo coz tu innego robic..

teraz to chyba skuszę się spać za dużo już głupot na dzisiaj :D Dobranoc a dla Autorki powodzenia i ostrego rżnięcia :-p pa

pierdolicie bzdury dominację (w granicach normy) faceci mają we krwi, ale do "ostrzejszych" rzeczy musi mieć choć w małym stopniu osobowość sadystyczną(która nie jest uznawana za w pełni "zdrową")- z tym jest różnie, także nie ma nic nie męskiego czy ciotowatego w tym jeśli faceta to nie kręci i śmieszne są takie posądzenia, ale taak nadal faszerujcie się bredniami z kolorowych gazetek...

dobrej nocki wszystkim pytajacym i odpowiadającym, milusnych snów ;)

Jedna z "tamtych" historii wyglądała tak, że jak już byliśmy po rozstaniu, spotkaliśmy się przypadkiem w knajpie. Oboje byliśmy nieco wypici, wpadliśmy do siebie i od słowa do słowa, stwierdziliśmy że musi być sex. Z przyczyn obiektywnych, nie mogliśmy skorzystać z naszych stałych lokali, ale ona miała klucze do mieszkania jakiejś tam ciotki czy kogoś. Pojechaliśmy tam, zaczęliśmy już w taksówce, w windzie się trochę bardziej rozwinęliśmy. Potem jednak był zonk- mieszkanie ciotki było zamykane na pierdylion zamków, za nic nie mogliśmy dopasować kluczy. Po kilku (kilkunastu?) minutach stwierdziliśmy, że to na nic. Zeszliśmy na półpiętro i poszliśmy na całość. Ona zdjęła dół ubrania, ja usiadłem, ona na mnie. Kiedy tylko poczułem ją na sobie, złapałem ją znowu za włosy i zaczęliśmy nasz rytuał. Ja zapytałem ją, kim jest. Ona, że moją kurewką. Ja, co mam z nią zrobić. Ona, że zerżnąć. Ja, czy mam ją zerżnąć jak moją kurewkę. Ona, że tak, jak kurewkę, którą jest. Złapałem ją za tyłek i wsadziłem tam palec, drugą ręką raz ciągnąłem ją za włosy a raz (kiedy jej jęki groziły zbudzeniem wszystkich w bloku) wsadzałem jej do ust, żeby gryzła. Ja z kolei całowałem ją i gryzłem w usta na przemian. Tak dojechaliśmy do końca, było bosko. Do dziś to pamiętam, choć byłem wypity a to było z 15 lat temu. Ach, jaki ja byłem młody...

barton jestes obrzydliwy i odpychający

a mnie wcale mnie ta opowiastka bartona nie podnieciła :O

Ojejku

Tylko moj ma malutkie libido, ma jakies tam sklonnosci ... ale dupa :(

?

Ja też uwielbiam ostry seks, na całe szczęście mój facet też (mysle ze nawet bardziej niz ja) i jest w tym wręcz grenialny. Na początku oczywiscie kochalismy sie normalnie, delikatnie i naprawde sama nie wiem w którym momencie zaczelismy robic to ostrzej. To chyba on przełamał te bariery najpierw delikatnie ciagnac mnie za włosy, klepiąc co jakis czas w tyłek, lekko podduszając, ale mysle że moje "mocniej" "głębiej" i tak dalej też doprowadziło do przełamania barier. Ja proponuej podczas seksu powiedziec np: klepnij mnie w tyłek, chwyć mnie za włosy... a jak mu sie spodoba to już sie nie bedziesz musiala prosić, uwierz mi. ;)

zgorszylm sie

a czy zwykle tak jest ,że osoby które lubią na ostro lubują sie też w różnych zabawkach itp. ?

up :p