Czemu chłopak przestał sie do mnie odzywac?

pokrótce sytuacja wyglada tak: - bylismy bardziej kumplami niż parą. nie chcieliśmy związków żadnych...no ale jakoś wyszło pocałunki seks oralny...itp. on wydawał sie bardzo oddany tzn. np przyjezdzał jak mialam przerwę żeby spędzić kilka godzin razem itp. codziennie pisalismy na gg, smsy...od kilku dni coś sie popsuło, on coś skrobnie na gg ale to takie puste bez sensu...smsów w ogole nie pisze...trochę mi przykro bo już się oswoiłam z nim, ale w sumie mi nie zależy, tylko zastanawiam się , czy każdy facet po około miesiącu się mną znudzi czy może popelnilam bład ? (np. raz sie z niego wysmiewalam ale to nie było tak, żartowalam myslalam że on wie że ja tak wcale nie mysle, nie chciałam źle, chciałam go wspierać...)

może po prostu poznał kogoś? jakąś laskę? może sie zakochał ?

"Czemu chłopak przestał sie do mnie odzywac?" a jak myslisz? czemu? pytaj sie nas a my ciebie :/ ... nie wiem....mozesz tylko gdybac a odpowiedz tylko on zna...

wczoraj jeszcze rozmawialismy ale to było też takie chlodne krótkie widzę że coś sie zmieniło pytałam go czy jest jeszcze zły,chyba powiedział że juz nie, a moze to juz przesyt i tyle , w każdym razie nie zamierzam go nagabywać ani więcej pisać , nie bede sie do niego odzywac, to chyba najlepsza metoda nie? faceci nie powinni strzelać fochów to bez sensu :/ ta ich męska duma

moze: - poznał inna - nie lubi cie - zakochał sie - przestraszył sie - ma lęki przed kobietami :P - wstapił do sekty - szykuje sie na 10 kiwetnia :P - został gejem - jest uczulony na klawiature - ma problemy w pracy - ma problemy w szkole - siedzi i gra no i 100000 innych mozliwosci ... :/ przykro mi

a najwłaściwsza odpowiedz jest taka ze przestał sie interesowac toba (być zainteresowany toba) a odpowiada tylko i wyłacznie z grzecznosci...

na to wygląda że przestał być zainteresowany, ale czemu tak z dnia na dzień mu przeszło? jeszcze w środę wszystko było ok, poszlismy na spacer było milo :) w czwartek do rozmowy na gg też ,ale pozniej coś sie popsuło :/ wkurza mnie to bo to sympatyczny chlopak byl i przystojny :( ale nie bede sie płaszczyc przed nim...skoro mnie nie potrzebuje to łaski bez, nie bede do niego wcale pisać to i on nie bedzie pisal i skonczy sie skoro chciał fochy strzelać

"na gg też ,ale pozniej coś sie popsuło :" zazwyczaj zaczyna sie psuc o wiele wiele wczesniej ale my nie zauwazamy w pore :) dopiero po jabłkach...

nie no niestety wczesniej bylo ok, tzn tak mi sie wydaje, bo nie wiem co w jego glowie, myslalam że faceci są prostsi :/ a może on czeka aż ja coś zrobię? np. zawsze chciał sie umawiac, on pytał czy spotkamy sie , o której, jak sie zdecydowałam to w 20 minut sie zbierał i mógl przyjechać, a ja dla niego nie wiem czy bym sie tak poświęcila...a z drugiej strony te kilka dni oddalilo mnie od niego na tyle,że już znowu stał sie dla mnie obcą osobą...faceci spod znaku lwa to świry :(

Ene due rabe, połknął bocian żabę, a później chińczyka, co z tego wynika raz, dwa, trzy CYCKI POKAZUJESZ TY!Cześć welka. :P

a i jeszcze byla akcja, że go pytam ,czemu przestał mi mówić to on że "a bo jeszcze mnie wysmiejesz" ;/ a wteyd nie wyśmiewałam go na poważnie...nie wiedzialam że tak sie przejmie, przecież jakbym uważała go za frajera czy cośto nie zadawlabym sie z nim:(

w sumie jakby byl prawdziwym kumplem to by nie strzelał fochów :/

Haahahahaha! Najpier ciągnie lachę, a dopiero potem z fagasem się "oswaja" :D

a czemu musi być odwrotnie? randki milosc a potem seks? mialam ochote na przyjemnosc nie muszę sie wiązać by sie zadowolic , to byl obustronny uklad korzysci :) a poza tym dużo rozmawialismy , no ale teraz poczytalam w necie, i wyszło na to że ludzie milczą gdy nie mają o czym gadać, w sumie ja z nim tez już nie mam o czym...wiec nie ma problemu :)

Skoro, to był tylko układ, to po co cipo piszczysz?

nie do konca układ bo seksu nie było... takiego normalnego seksu tylko pieszczoty...a może to dlatego?:D

No to masz nauczkę. Następnym razem nie baw się w poznawanie, tylko od razu FULL SERVICE! Bo w innym wypadku się wszystko posypie.