Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaputt.....

CZY WY TEZ BYLISCIE WTEDY SZCZESLIWI???

Polecane posty

Gość kaputt.....

Zostal mi miesiac do końca roku szkolnego. Potem kilka dni egz. maturalnych. Ciesze sie jak nigdy! To ni, ze matura. Nawet sie jej nie boje. Mysle, ze zdam. W koncu uwolnie sie od tej cholernej szkoly!!!!!!!!!!!!!!!!!juhu!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rverver
a potem pojdziesz do cholernej pracy albo na cholerne studia i bedziesz mieszkac z cholernymi wspolokatorami lub cholernymi rodzicami nie ma lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaputt.....
mimo to mysle ze bedzie lepiej!!! praca przynajmniej da mi pieniadze, a szkola tylko stres i wszystko co negatywne, bo to co nauczylam sie w szkole moglabym rowniez nauczyc sie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KCN
...ruszaj dalej, koniecznie...studia i to ciezkie, bo tylko takie potem pozwola Ci sie cieszycz zyciem na zadawalajacym poziomie...powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rverver
a praca to nie stres? nie bedziesz na garnuszku rodzicow, obawy ze cie zwolnia, 8 h codziennie, nie mozna podrobic zwolnienia :D (nie twierdze, ze podrabialas, to tylko przyklad tego, ze latwo uniknac odpowiedzialnosci) masz zle podejscie. i mowie Ci to ja, ktora mialam takie samo! nie ma co narzekac, myslec, ze kiedys to dopiero bedzie fantastycznie tylko zyc tu i teraz! bo takie myslenie to samooszukiwanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rverver
aha, i wszystkiego naj, dolaczam sie do zyczen KCN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaputt.....
dzieki :D ja jednak jestem optymistka i nie zmienie zdania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rverver
kaputt mi wlasnie chodzi o optymizm, paradoksalnie zeby dazac do lepszego zycia zyc naprawde tu i teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KCN
...w zyciu czloweika jest kilka ugiec linii biegnacej do wiecznej szczesliwosci....jednym z nich jest egz. maturalny, ale nie z uwagi na fakt samego sprawdzianu, ale na wiek w ktorym jestes...wchodzisz w pelnolotenosc, poznajesz inne zycie, zawiazujesz pierwsze trwale bardziej lub mniej zwiazki.....zawsze bedziesz wspominac ten okres jako szczegolny...wiec nie ciesz sie ze szybko minie :).....aaaa i nie ciesz sie ze pojdziesz do pracy, to poczatek czegos co bedzie trwalo okolo 40 nastepnych lat...wiec na sile wrecz uciekaj od tego....chocby przez wlasnie studia....przedluzenie mlodosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×