I bądź tu uprzejmy wobec kobiet, nawet tych otyłych - zobaczcie co mnie spotkało

przecież wiadomo że to ty :O po sposobie pisania z darkerem można było poznać no chyba że darker wchodził jeszcze z jakąś inną kobietą z kafe w bliższą znajomość oprócz żelka, ale to raczej odpada

Zelek - skoro juz tu jestes to napisz kto to jest IMO.

Nie focha tylko mi smutno... :(

E tam. Fagasów cała masa sie kręci, a tej smutno. :P

Zelek - rozwesel sie. Zakop topor wojenny i napisz cos o IMO. Bo styl pisania wydaje mi sie znajomy , tylko nie kojarze z jakiego tematu. Oswiecisz mnie ?

Ale fajnie mi się z Tobą gadało, Tobie nie?

Looser

Niemozliwe

to bnb

Straszne zainteresowanie moją osobą... Spokojnie laska jeszcze pogadamy - jak same mówicie, jeśli trzeba się napracować, to się ceni "owoc" całego wysiłku. :P

oj chyba nie...

Zaraz, zaraz?! Co ja Wam takiego zrobiłem, żeby od razu od BNB mnie jechać?!

Zuzanna Ty do mnie mówisz "zelek"?

IMO - czy Ty pisales jako dede1?

PS. A propos owocu to moja brukiew od dawnia stoi nieopędzona.

Może się ceni, ale ja chyba mam inaczej.

marry queen of scots Zuzanna Ty do mnie mówisz "zelek"? Acha

Czyli Ty pewnie z tych, co to wykorzystać i kopa w rzyć... Odwalić się proszę od mojej brukwi. A ksywke zawsze miałem taką samą - z malymi zmianami końcowych numerów.

Zapewniam Cię,że żelkiem nie jestem a opowieść o jej miłości do darkera znam tylko z opowiadań, bo nie bywałam wtedy jeszcze na kafe.

Bardzo się czujesz wykorzystany? :P

Ja tam tylko widziałem w przelocie jak Oferme atakowala, ale przy sadze Darkera mnie nie było. :P

IMO13714 Czyli Ty pewnie z tych, co to wykorzystać i kopa w rzyć... Odwalić się proszę od mojej brukwi. A ksywke zawsze miałem taką samą - z malymi zmianami końcowych numerów. Jeszcze sie nie dowalilam wiec wyluzuj. Ciesze sie ze nie jestes dede1, bo lubilam z nim pisac.

Marry - ja porządny i nieśmiały! Do tego szybko się czerwienię...;)

Dobrze zrobiłeś, ale zruzum też tą dziewczynę. Poczuła się upokorzona. Wiesz dlaczego wyszła? Żeby się nie rozpłakać!

Ty prostaku, chamie łysy! To ja stałam w tej kolejce!!!! Gnoju jeden, niewychowany i wstrętny. No!!!!

Atakowała w jakim sensie? Ktoś zarywał offermusia? Jakoś nie pamiętam, żebyś się czerwienił podczas akcji w łazience :p

pazury ostrzyly mp-30 i zelek :D

A czerwienił sie, czerwienił...em :P

Widocznie nie zwróciłam uwagi, bo byłam zajęta :)

Zuza oć bo sam zostałem z gorejącym ptakiem:D