Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rsthh

NIE CHCE WYCHODZIC ZA MĄŻ... NIE WIEM CZY TO ŹLE CZY DOBRZE...

Polecane posty

Gość rsthh

Mam 25 lat, skończyłam studia, mam fajna pracę, lubię to, co robię, realizuję się też w sporcie, który kocham i jest moim hobby.... Nie jestem brzydka, jestem średniego wzrostu, szczupła, szatynka, niebieskie oczy. Niby mam powodzenie wśród płci przeciwnej, staram się o siebie systematycznie dbać. Miałam 2 facetów na poważnie( z jednym byłam 2 lata i z drugim tez 2) i kilka miłostek małoznaczących. Moja mama, ciotka, babcie i cała rodzinka ciagle dopytuja się kiedy przyprowadzę do nich potencjalnego kandydata na męża... Mój były oczywiscie cały czas jest chętny i nawet dzwonił do mojej mamy,żeby mi przemówiła do rozsądku, bo on dalej czeka na mnie:-O Moja siostra "matka Polka"( 28 lat, mąż i 2 dzieci) też naciska na mnie, że "już pora", mówi"bedzie wstyd, jak stara panna zostaniesz"... A ja nie chcę wychodzić za mąż nie nie nie!!! Nie wyobrażam sobie jak mieszka ze mną jakis osobnik, mam z nim dziwlić życie, a nie daj Boże uwięzi mnie w domu na macierzyńskim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRZYNIESIESZ MI PIWO
CZAS ZOSTAĆ KURĄ DOMOWĄ - TAK JEST KOBIETY LOS !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolno Ci pod warunkiem że
oprócz staropanieństwa masz inne zalety: np. Wisława Szymborka mieszkała całe życie sama, mimo, że bywała w związkach, czasem długoletnich, nigdy nie zgodziła się nawet na konkubinat. Ale żeby uszło Ci coś takiego na sucho musisz być wybitną poetką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrina912630
nie poddaj sie presji bliskich i jesli sama nie zdecydujesz ze to juz pora na slub to nie rob tego bo potem mozesz zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wecfrq3
no jasne pora wychodzić za maż ! pora jest wtedy gdy Ty masz ochotę ale jesli chcesz zadowolić matkę to czemu nie - unieszczęśliw siebie teraz, i faceta i prawdopodobnie wasze przyszle dzieci, olej to wszystko ja jak miałam 25lat tez nie chciałam wychodzic za maż, teraz mam 30i tez mi sie nie chce mieszkam w tzw konkubinacie i pewnie w takim zemrę, jest dobrez, ja jestem szczęsliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie chce meza
ja chce byc taka Szymborska. Moge miec faceta, ale nie chce z nim dzielic mieszkania:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjhbhj
zmienisz zdanie w okolicach 30stki, gwarantuje ci to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rsthh
ja nie czuje sie gotowa na rodzenie dzieci i takie tam.... Nigdy parcia na biała suknię nie miałam, chociaz wiele razy świadkową byłam.... Czasem jak patrze na zycie mojej siostry, to wcale jej nie zazdroszcze- z mezem juz nie to co kiedys tylko rutyna, kłótnie o pieniadze, wydatki, ona nie ma pracy teraz, zajmuje sie tylko wychowywaniem dzieci.... Zero okna na swiat:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryska87
ohohoo... widzę że sama nie jestem. Ja słyszałam już czas nawet od rodzicó:D:D Miałam za mąż wychodzić w następnym roku i podziękowałam... Stwierdziłam że się do tego nie nadaje bo moi rodzice się rozeszli i kochać nie umiem bleeee... ale już się z tego leczę:D:D SŁUCHAJ SIEBIE A NIE INNYCH A DALEKO ZAJDZIESZ :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wecfrq3
eee yyy masz 25 lat! dziewczyno ustabilizuj się materialni i zawodowo, znajdź faceta, poznaj Go, pokochaj, zaprzyjaźnij się z nim... być może pozniej zechcesz mieć dzieci, ale nie wszyscy muszą mieć dzieci - po prostu ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryska87
ohohoo... widzę że sama nie jestem. Ja słyszałam "już czas" nawet od rodziców Miałam za mąż wychodzić w następnym roku i podziękowałam... Stwierdziłam że się do tego nie nadaje bo moi rodzice się rozeszli i kochać nie umiem bleeee... ale już się z tego leczę SŁUCHAJ SIEBIE A NIE INNYCH A DALEKO ZAJDZIESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×