wstydze sie zaprosic dziewczyne do dmu bo nie mam wc

niestety jest na zewnatrz

mam to samo z tym ze na polpietrze ale nie ma czego sie wstydzic jak jest w porzadku to nie zrobi jej to roznicy wkoncu przychodzi do ciebie nie dla wc :)

jest rada mozesz przyniesc nocnik

nie przejmuj się to na pewno mądra dziewczyna i na pewno zrozumię...:)

no tak ale jesli bedzie chciała np zrobic siku to bedzie musiała pójsc do takiego drewnianego kibelka i tam np nie ma wody

mowi sie trudno jak ma rozum to wie ze roznie ludzie zyja w roznych warunkach a nasz jebany kraj nie jest w stanie zapewnic w 21 wieku odpowiednich warunkow zyciowych swoim rodakom

ale żal

TAK SIĘ SKŁADA ŻE MAM TAKI SAM PROBLEM I JAKOŚ Z TYM ŻYJĘ...

mieszkasz w kamienicy?

ja tak w centrum JEBANEGO SZCZECINA

Zaproś ją, a jak powie, że chce to wc to zaczniesz się turlać po podłodze i zanosząc się śmiechem powtarzać: "Ha ha, ale siara, przyszła do chłopaka i zachciało jej się siku, opowiem to po osiedlu"

nie rób przy niej z tego problemu, traktuj to jak cos normalnego, pamiętaj, że jeśli ty sam nie robisz z czegos problemu ludzie podejda do tego tak samo, pełen luzik, a laska zrozumie , że jest jak jest i to nie twoja wina, powodzenia

Moj chlopak tez mieszka jeszcze z rodzicami i mieszkaja w odmku, a wc maja na zewnatrz. Przez dlugi czas nie jeździlam do niego tzn on mnie nie zapraszal ciagle jakies wymowki tez sie wstydzil tego. Ale dla mnie to bez roznicy. Fakt jak nocuje u niego i w nocy zachce mi sie siusiu to nie jest to przyjemne wychodzic, ubierac sie i leciec na dwor, a zima jeszcze gorzej, ale wszystko jest do przeskoczenia na pewno chlopaka nie skreslam z powodu braku wc hehe:) zreszta niedlugo sie wyprowadzi od rodzicow wiec bedizemy miec kibelek. Dla mnie nie byl to obcy widok, bo moja babcia u ktorej spedzalam dziecnstwo tez miala na wsi taki wychodek i przywyklam. Jednak dziewczyna ktora nigdy nie miala okazji sie w czyms takim zalatwiac moze czuc sie dziwnie troszke. Ale wazne tez czy macie ten kibelek zadbany, bo w niektorych naprawde smierdzi np u mojej babci hehe a u mojego faceta jest w porzadku:P:P

nigdy bym sie nie umówiła z gosciem który nie ma wc

Nie no sorry, ale ja na miejscu tej laski ucieklabym gdzie pieprz rosnie! Dlaczego mieszkasz w domu bez kibla? Chryste, mamy XXI wiek:O Dlaczego sie nie wyprowadzisz,zmienisz mieszkania? I nie tłumacz tego kasa i jej brakiem bo zawsze mozna isc i zarobic:O Ja bym na 3 etaty zapierniczała jakbym wiedziala ze to pozwoli mi sie wyrwac z takiej zalosnej klitki!

ja tez nie

O koorfa ale siara :D

tez tak miałam ;) ze chłopaka do domu nie zapraszłąam bo wc nie miałam ...

jeśli to Twoje mieszkanie, którego samodzielnie się dorobiłeś, chociaż i bez kibla, to i tak wygrywasz na starcie z większością młodych ludzi w Polsce - mężczyzn i kobiet, którzy mają co najwyżej wypasione mieszkanie z kiblem, ale za to u mamy i taty.

Sa mieszkania,szczegolnie w kamienicach ktore maja jeden pokoj i kuchnie a sracz na klatce i niema mozliwosci zrobic kibla w domu.Moj wujek w takim mieszka i zawsze musi biegac pierto nizej;-)

NIE PRZEJMUJ SIĘ NIMI PRZECIEŻ TO NIE TWOJA WINA ŻE TAK JEST. A KAŻDY JEST MĄDRY JAK RODZICE WSZYSTKO ZA NIEGO ZROBIĄ WTEDY MOŻE SIĘ MĄDRZYĆ NA TAKIM FORUM

zrobić sracz: w starych kamienicach, sądzę że to dotyczy również mieszkanie Twojego wujka, trzeba po prostu zaopatrzeć muszlę klozetową w niszczarkę do odchodow, dzięki której nawet cienkie, poziome rury nie będą się zapychać.

komfortowa sytuacja to to nie jest,ale co poradzisz?ja też u babci na wsi miałam z tym do czynienia. Ja mam pewną fobie dotyczącą toalet więc korzystać z niej bym na pewno nie chciała Ej,a gdzie w sznie takowe budynki i to w centrum jeszcze są?

marcys..rodzice??idiotko idz do pracy a nie siedz całe dnie na kafe!!! kazdy moze tak pieprzyc:O na swoje mieszkanie zarobilismy razem z męzem! i rodzice nie musieli nas sponsorowac! i zyje na dobrym poziomie dzieki swojej pracy i skonczonym studiom!

wnioskuję, że pracujesz umysłowo, pewnie na dość poważnym stanowisku, skoro dorobiłaś się mieszkania - a jednocześnie prezentujesz poglądy na poziomie licealistki, która patrzy jak kto ma w domu, zanim się z nim zwiąże. Dziwne to trochę.

IDIOTKĄ TO MOŻE SAMA JESTEŚ JAK NIE WIESZ ILE MAM LAT BO CHODZĄC DO SZKOŁY CIĘŻKO SOBIE ZAROBIĆ NA WC W DOMU JEŚLI RODZICE TEGO NIE ZROBIĄ

patrze,owszem bo to jak ktos ma w domu swiadczy o tym jaki jest-jesli komus nie przeszkadza brak wc w domu to sorry,ale dla mnie jest to nie do przyjecia! na co mam sie potem jeszcze zgodzic po braku kibla? na mycie w misce? czy moze na pranie w umywalce bo po co pralka:O litosci, nie jestesmy w afrykanskim buszu zeby kibla szukac na zewnatrz:O

czasem kibel jest na półpiętrze a wanna w kuchni zakrywana takim blatem :) była w takiej kamienicy

marcys, po Twoich jakze lotnych wypowiedziach wnioskuje ze masz lat góra 15:D

nie tylko w szczecinie, ale w całej polsce są kamienice ze wspólnymi toaletami na półpiętrze, ale wy wszyscy z blokowisk, jak rozumiem :P