Mój były wczoraj napisał, że mu się śniłam...

Wynika, że był to sen erotyczny prawie. :P Albo i był. A ja do niego, że skąd wie, że to ja, a nie teraźniejsza, a on, że ona nie ma takich włosów jak ja i że tutaj działa podświadomość. Ciekawe..

mnie sie były sni co dzien:O i tez sa sny erotyczne:P

a co to jest sen prawie erotyczny? :)

No tak.. Tylko ciekawe co to oznacza? Czy tak sobie tylko, bo śnić się coś musi. Czy coś tam się za tym kryje. Śniło mu się, że on zamówił obiad, a ja go oddałam jakiemuś gburowi obok. A potem nie wiem, bo tylko dodał, że obudził się w wiadomym stanie, więc wnioskuję, że nie wszystko opowiedział. :P A z tym obiadem, to faktycznie dość prawdziwie, bo jak mnie zapraszał, to ja zawsze nie bardzo się dawałam zapraszać. :P

czizas a co to jest sen prawie erotyczny?" Tak jak pisałam z treści nie bardzo wynika, ale niby tak na niego podziałał mocno, że jednak pod erotyczny bym go podpięła. :P

volga_jasnowidzaaa mnie sie były sni co dzien i tez sa sny erotyczne" To może powiedz co dla ciebie oznaczają te sny?

Pewnie sie podniecasz, bo myslisz ze to znaczy ze on wciaz o tobie marzy.....ale niekoniecznie. Ludzie nie maja wplywu na to co im sie sni. W snach pojawiaja sie po prostu ludzie ktorych znaja lub widzieli tylko i zdarzenia, ktore mialy miejsce w ich zyciu w przeszlosci. Jestes w jego pamieci, bo innego wyjscia nie ma skoro cie znal, wiec sila rzeczy mozesz tez pojawiac sie w jego snach. A sama sytuacja ze snu, to albo przywolanie jakiegos zdarzenia ktore mialo kiedys miejsce z udzialem was obojga, albo po prostu bezsnsowana platanina mysli. Pomysl, czy ty sama, do kazdej osoby ktora ci sie sni, czujesz cos wiecej albo czujesz cokolwiek?....... Inna sprawa to, dlaczego on cie postanowil o tym poinformowac. Jezeli utrzymywaliscie w miare kolezenskie kontakty po rozstaniu, i kontaktowaliscie sie ze soba, to po prostu powiedzial ci to jako ciekawostke. Ale jesli nie mieliscie zadnego kontaktu ze soba, a on ci mowi teraz ze mu sie snilas nagle, to moze oznaczac ze proboje odnowic kontakt z sobie tylko znanych powodow, i byc moze wcale mu sie nie snilas, ale wymyslil sobie ze to bedzie dobry pretekst.

a co bys chciala? - masz rację, zdaje sobie sprawę z tego. Tylko właśnie ciekawe dlaczego mnie poinformował i to ze szczegółami. Różnie bywa między nami, ale kontakt podtrzymujemy. Sam fakt, że mu się śniłam to nic takiego.. ale sama nie wiem, po co ten szczegół, że obudził się z erekcją.. On często pisał, że przesyła buziaki i takie tam jakieś sentymentalizmy. (A on nie jest sentymentalny, ani zbytnio emocjonalny). W końcu się zbuntowałam, że ma tak już nie pisać, bo to już nie na miejscu. W końcu jak byliśmy ze sobą pisał tak samo, więc teraz powinna być jakaś różnica w pisaniu.

a wiesz dlaczego mezczyzni budza sie z erekcja? ....bo im pelny pecherz moczowy uciska na nerw odpowiedzialny za wzwod.....i nie potrzebuja do tego snow erotycznych. A sen o obiedzie i gburze na pewno juz do erotycznych sie nie zalicza :) nie wiem jak dokladnie wyglada wasza relacja teraz, po rozstaniu, ale ja np z moim eks, mam na tyle swobodna, ze gdyby mi cos takiego napisal, to na pewno nie doszukiwalabym sie w tym zadnych podtekstow. Ot, taka kokieteria bez znaczenia. Ale w twoim przypadku moze byc inaczej. A ty, powinnas sie przede wszystkim zastanowic nad tym, dlaczego cie ta sytuacja tak nurtuje. Domyslam sie, ze ucieszylabys sie, gdyby ten jego gest mial swiadczyc o czym wiecej....Tylko ze gdyby nawet tak bylo, to mialabys niby teraz zrobic? Odpisac mu, ze bardzo cie wzruszylo ze mu stal z rana i czy w zwiazku z tym nie zechcialby do ciebie wrocic (???)......Daj sobie spokoj z zastanawianiem sie nad tym, bo to i tak do niczego nie prowadzi.

a co bys chciala? - wiem, wiem.. :D i racja. On wie, że mi zależało.. więc tym bardziej nie powinien. U nas to było dziwne, bo bardzo mi na nim zależało, a nawet zależy, ale nigdy nie mogłam sobie wyobrazić nas razem. Wydawało się to nie do wykonania. Zupełnie inne światy. Chyba bym się przy nim wykończyła. Więc w to nie brnęłam, ale uczucia to inny temat. On jakby odwrotnie, chyba mniej uczuć, za to chciał dążyć do konkretów. Chciał nawet dziecko.. a ja w takich sytuacjach uciekałam nie widząc w tym sensu.. Ten sen też pokazywał to moje zachowanie. :D

a co bys chciala? a wiesz dlaczego mezczyzni budza sie z erekcja? ....bo im pelny pecherz moczowy uciska na nerw odpowiedzialny za wzwod....." Ja to wiem. Mieszkam z facetem! :D Ale pytanie dlaczego on o tym napisał... Nigdy go nie rozkminiłam. Tyle się znamy, a pewnie zostanie dla mnie zagadką. Dobrze, że on też mnie nie rozumie. Co ciekawe ta jego podobna podobno do mnie. Nosi to samo imię nawet i podobny ma charakter. Tylko ja chyba jestem od niej ładniejsza. :D (jakoś tak wysnułam wnioski). Jak napisał: "eee takich włosów to ona nie ma"

Dodam, że to rzadkie imię. :P

Nawet rozstawaliśmy się dziwnie. On poprosił o moje zdjęcia na pamiątkę i pytał dlaczego tak to się skończyło. Dlaczego tak wyszło i w ogóle. I on nie chciał zerwania kontaktu.

podejrzewam że jego erekcja o poranku nie ma nic wspólnego z jego snem o Tobie i obiedzie ktory oddalaś :D to wszystko kwestia nagromadzonego testosteronu

sędziwa pod każdym względem - owszem, ale dlaczego chciał, abym pomyślała tak, a nie inaczej?

To ty to tak interpretujesz, ze on chcial zebys cos pomyslala. Ty myslisz teraz swoje, i to to, co bys tak naprawde chciala myslec, i nie musi to miec nic wspolnego z jego intencjami.....Moze nie mial zadnych. po prostu chcial ci powiedziec ze mu sie snilas, i przy okazji wspomnial o tej erekcji. A powodow moze byc wiele: -chcial ci dac do zrozumienia ze ciagle cos do ciebie czuje -nic nie chcial, tak sobie napisal -brak mu taktu, i w ogole nie pomyslal ze pisanie o swoich erekcjach, do kobiety, ktora juz z nim nie jest, jest nie na miejscu.

może chciałby się z Tobą przespać... nie wiem... może z Tobą w łóżku było mu lepiej niż z obecną dziewczyną? mój były kiedyś też próbował zaciągnąć mnie do łóżka a zaczął od opowieści że myśli o mnie czasem, o tych fajnych chwilach (dla niego chyba fajne chwile byly tylko w łóżku :D tak można było wywnioskować) no ale wszystko zaczeło się od tego że do mnie napisał że mu się śniłam... oczywiście jak już po wstępnych jego gadkach doszliśmy do tego o co mu tak naprawdę chodzi, posłałam go na drzewo :D a mój obecny facet chciał wykonać na nim egzekucje :D

Choć pewnie macie rację, że za wiele w tym widzę. :O

Sama nie wiem. On nie lubi pisać ogólnie. A już nie daj b... o jakichś emocjach, czy coś w ten deseń. Zawsze uciekał od rozmów i ucieka. Co do przespania się, to pewnie by jakoś super mocno się nie wzbraniał, choć nie wiem, bo to raczej wierny typ. To, że ze mną może było lepiej w łóżku to szczerze wątpię. Nigdy się przy nim nie otworzyłam. Zawsze był spory dystans, bo dla mnie to podstawa emocje, a ponieważ nie czułam za dużo ich u niego, więc szału nie było. :P

a co bys chciala? To ty to tak interpretujesz, ze on chcial zebys cos pomyslala. Ty myslisz teraz swoje, i to to, co bys tak naprawde chciala myslec, i nie musi to miec nic wspolnego z jego intencjami.....Moze nie mial zadnych. po prostu chcial ci powiedziec ze mu sie snilas, i przy okazji wspomnial o tej erekcji. A powodow moze byc wiele: -chcial ci dac do zrozumienia ze ciagle cos do ciebie czuje -nic nie chcial, tak sobie napisal -brak mu taktu, i w ogole nie pomyslal ze pisanie o swoich erekcjach, do kobiety, ktora juz z nim nie jest, jest nie na miejscu." Tak z pewnością interpretuję tak, jak chce interpretować, a za tym pewnie nic się nie kryje. On ma zupełnie inne drogi myślowe, bo jest zupełnie inny, niż ja. Aczkolwiek on nic nie robi bez planu, a jak coś robi, to przeważnie ma zaplanowane. Wszystko ma zaplanowane od a do z. O brak taktu to raczej bym go nie posądzała, aczkolwiek często tak to wygląda. To jest to wyjątkowo inteligentny facet, może aż za bardzo.

Trochę też dziwi mnie, że właściwie z teraźniejszą jest jakieś pół roku pewnie, a mnie wypisuje takie rzeczy. :O Może go znam jeszcze mniej, niż mi się wydawało. Nie wiem.

Mam wrażenie, że on to z rozmysłem robi. Niekoniecznie ma dobre intencje.. To tak wygląda, jakby starał się przypominać na wszelki wypadek, jak tamto się zawali. On jest racjonalny aż do bólu.

chce zamoczyc to pisze

nie bądź nierozsądna i poślij dziada na drzewo :)

sędziwa pod każdym względem nie bądź nierozsądna i poślij dziada na drzewo" Często tak myślę i to pewnie byłoby rozsądne, ale potem mi czegoś brakuje. Wiem, że to bez sensu od początku, dlatego tak się skończyło. Jednak wypełnia jakąś lukę w moim życiu chyba. Lubię sobie pomarzyć o nim itd. takie idiotyzmy, wiem... ale wydaje mi się, ze większej krzywdy mi to nie wyrządza. Moje życie toczy się swoim torem. Co do zamaczania, to jak pisałam szału nie było.. Więc nie wiem..

Co do zamaczania, to jak pisałam szału nie było.. Więc nie wiem.. to akurat widac :-)

Co widać? :D

a może czas żeby ktoś inny wypełnił lukę w Twoim życiu a nie gostek który należy już do przeszłości...

to, ze nie wiesz :-)

sędziwa pod każdym względem a może czas żeby ktoś inny wypełnił lukę w Twoim życiu a nie gostek który należy już do przeszłości..." Jest ktoś taki, już od dawna. Zna mnie na wylot, a ja znam jego. Czytamy we własnych myślach. Ale tamtego ta tajemnica, nieznany świat mnie pociąga :O