Jestem laską i podniecają mnie duże piersi

Jestem laską i podniecają mnie duże piersi. I teraz najlepsze - nie jestem les ani bi. W ogole mnie laski nie kręcą, tylko same cycki. Czasami nawet jak zobaczę laske z duzymi na ulicy, to mam majtki do zmiany. ;) Ale tak to z kobietą bym nie chciała, tylko żebym mogła pomacać. Czy to jest normalne?

A sama jaki masz piersi ?

B/C, zależy jak leży. ;) Standardowe w kazdym badz razie, ani male, ani duze. Dobra, niewazne, jestem nienormalna. W ogole nie wiem po co to pisze, po prostu nie wiem co sadzisz o swoim "skrzywieniu" :P

Osobiście nie uważam żeby to było cos nienoemalnego ;) Ludzie mają różne zboczenia, fantazje, faceci lubią np pośladki kobiet więc nie uważam żeby Twoja fascynacja piersiami była czymś dziwnym ;) Tylko zastanawia mnie Twoj stosunek do Twoich piersi ?

Nie mam kompleksów jesli o to chodzi. Ale moje wlasne mnie niepodniecają, wiec nie mogę sobie po prostu stanąć przed lustrem i sprawa zalatwiona. :P Ostatnio znalazlam w necie filmik z laską z "pokaźnym" biustem i do tego jedrnym na maksa. Jaa.... az mi wszystko w środku... nie wiem jak to okreslic. Chyba bym ja mogla macac do końca świata. :-O

Bardziej właśnie zastanawiało mnie to czy kręca Ciebie Twoje własne ale jak napisałeś już że nie ;) A co dokladniej marzy Ci się z tymi piersiami ? Bo zastaanwia mnie gdzie jest tutaj Twoje zaspokojenie.

nie rozmiar wazny a jedrnosc!

To chyba jednak jesteś bi, coś tak mi się wydaje.

Ja na studiach miałam dziewczyne w grupie, która wszystkim innym się gapiła w dekolt. Nie wiem, czy ja to podniecało czy co, ale może ten sam typ co Ty.

Może ta kolezanka ze studiow zazdroscila innym cycków :P

W takich przypadkach, tylko organizacja skupiająca osoby niezorganizowane może odpowiedzieć na Twoje pytanie o normalności.