gdzie poznać ludzi w nowym mieście??

Przeprowadziłam sie do nowego miasta juz jakis czas temu. I doskwiera mi samotnosc. Przeniosłam sie do chłopaka ale ona wiekszosc dnia jest w pracy z jego znajomymi tez nie mamy kontaktu moi starzy znajomi sa daleko daleko a nowych nie mam ani nie wiem gdzie poznac. Pracuje w domu jako grafik wiec moje kontakty ograniczaja sie jedynie do klientow. Nie mam tez odwagi cywilnej nie wiem isc gdzies sama i zagadac d kogos bo ludzie generalnie wtedy nie sa przyjaznie nastawienie tylko bardziej mysla w stylu czego ty babo chcsz wiec nawte nie probuje. Brakuje mi ludzi z ktorymi mozna fajnie pogadac czy wyskoczyc na kawke nie wiem czuje sie samotna :( wczesniej mialam sporo znajomych a teraz to zycie w wielkim miescie i bez nich mnie przytłacza. Macie na to jakąs radę? Imprezy tezs odpadaja bo tam sie idzie zazwyczaj na podryw lub juz z jakąs kolezanka pobawic sie a raczej nie podejd tam do zadnej bo mnie jeszcze obiją;\ czytałam jakes porady na necie w stylu zapisz sie na jakies kursy czy cos, ale na to trzeba tez miec pieniądze, a mam wazniejsze wydatki niz wydawanie na zbędne przyjemnosci jak fitness chociazby....

a w jakim mieście wylądowałaś?:)

bielsko biała

mam to samo kochana :) a w jakim mieście mieszkasz teraz?? ja też do faceta przyjechałam :)

a Wy?

no i pogadane :(

dodam jeszcze tylko ze mam sąsiadke któa chętna jest na tą kawe, ale jak jej sie cos powie to całe osiedle juz wie, bo CI co tu mieszkają to mnie juz kojarzą a ja ich nie bo za duzo ludzi, czasem nawet sąsiadów nie bardzo kojarze bo zwykle to ich tylko spotykam w windzie a raczej nie przyglądam sie nachalnie

zajrzyj na couchsurfing.org albo hospitality club zapisz sie i poznawaj ludzi z Twoic okolic (sa grupy lookalne, spotykaja sie) zamiesc ogloszenia na gumtree, ludzie szukaja znajomosci, kogos, z kim mozna na rowerze wspolnie pojezdzic, uczyc sie niemieckiego, chodzic na tance etc. :) no i portale, przez ktorych mozna poznac znajomych (ponoc takie sa, ja sie akurat nie orientuje) co do kursow, stowarzyszen to sa na pewno jakies non-profit ;) grupy w Twojej okolicy, gdzie ludzie sie spotykaja w jakims konkretnym celu, np. dyskusyje kluby filmowe, kola milosnikow czegos tam. latwo sie wkrecic, bo jest plaszczyzna porozumienia jak masz godziny pracy nielimitowane to masz latwiej, bo mozesz sobie fajnie czas zorganizowac i troche ludzi planowo 'polowic' :) powodzenia

Szkoda, ja z Dolnego Śląska...

lfvsklk dzięki na pewno skorzystam z Twoich rad :)

słoneczny słonecznik zawsze mozemy wypic kawe przy skypie ;)

Nie posiadam, nie używam:P Jakoś do tego wynalazku jestem mało przekonana, ale jak będziesz we Wro, to zapraszam:)

kiedyś na pewno sie wybiore :) planowalismy z moich chłopakiem w weekendy robic sobie takie wypady do róznych miast ale spełzło na niczym, ale mam 2 znajomych tam :) jedną kolezanke ze starych terenów i jednego kolege z obecnych :))

przeprowadzkam, a chodzenie po gorach, speleologia? moglabys sie zapisac do pttk na przyklad, fajna sprawa :)

tak, ale ja jakoś nie przepadam za chodzeniem po górach, ogólnie za aktywnością a mam problemy astmowe i jakiś większy wysiłek przy braku kondycji nie zawsze ciekawie sie u mnie konczy :( niestety... bo tz nad tym kiedys myslałam

własnie weszłam na czat i pierwsze pytanie oczywiscie od fectów sex, jezu kiedys ludzie jakos lepiej kleili rozmowe a teraz ktorys raz z rzędu ledwie wejde a juz tylko propozycje ;\ gnój ogólnie

Czaty? gnój. Ale wiem tylko od znajomych, więc darowałam sobie wchodzenie:P Na Gazecie też były fora ludzi z różnych miast, tam spróbuj.

przeprowadzkam, czaty to obecnie miejsce, zeby znalezc fagasa :D tak jakby pojsc do podlej knajpy-mordowni albo baru nocnego :) niestety, ale tak juz jest, chyba na wiekszosci czatow :( rozumiem z tymi gorami, to duzo forsowania sie moze jakis inny sport, nie wymagajacy takiego wysilku zaglowki np.? w kazdym razie cos na pewno wykombinujesz :)

mojego obecnego faceta poznałam na portalu randkowym :P na sympatii wtedy była jeszcze darmowa i co druga oferta była niesexistowska. to było dawno jakies 7 lat temu. Poznałam tam duzo fajnych osób wtedy facetów z niektórymi kumpluje sie do dzis ale tez są z innych miast nistety. Natomiast pamiętam sytuacje ze w ustawieniach wted chyba bylo ze szukam tez znajomosci z kobietami, kolezanki, itp. to mi sie less i bi zaczely pojawiac z propozycjami no normalnie maskros :D

To przez 7 lat mieliście związek na odległość? A Ty skąd jesteś?

Przeprowadzka m -minęło trochę czasu od ostatnich postów ale jestem w podobnej sytuacji i z Bielska. Wiem o czym mówisz, też mam kłopot by tu kogoś poznać. Jeśli nadal jesteś zainteresowana poznać kumpelę to napisz do mnie: kiki585@gazeta.pl.