Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elsa21

przyznac się do zdrady ?

Polecane posty

jakies 2 lata temu zdradzilam chlopaka emocjonalnie. zauroczylam sie strasznie w pewnym chlopaku, oszlalam. motylki w brzuchu i te sprawy. za kazdym razem jak wiedzialam ze go spotkam poprawialam wyglad itd wiecie... juz nawet chcialam mu podac swoj nr tel ale w ostatniej chwili sie opamietalam ze mam przeciez mojego(...) i dlalam sobie spokoj. ale zauroczenie nadal trwalo. on rowniez zawsze sie na mnie patrzyl... i tak sie kiedys zastanawialam nad ta moja zdrada ''emocjonalna'' czy mu o tym powiewdziec, czy zostawic to i nie wracac do tego? moze jakbym mu to powiedziala to tez bym sie dowiedziala czegos ciekawego... moze on tez mnie kiedys zdradzil emocjonalnie albo nawet fizycznie, tylko trzyma to w tajemnicy tak jak ja... a pod wplywem emocji gdyby sie dowiedzial o mojej zdradzie moze tez by swoja ujawnil jesli taka byla... co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobieeee
i co lepiej bys sie poczuła gdyby ci powiedział że zauroczył sie w kims ? ja bym nie mówiła nic złego nie zrobiłaś nikt nie cierpiał i nie cierpi skoro ten twój stan minął to po co odgrzebywać to .czy wolisz zeby on teraz cierpiał jak sie dowie? zostaw to w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie dobry pomysl... z jednej strony powiesz ze masz to na sumieniu, ale w glebi duszy przyznajesz sie po to zeby poprzez to uzyskac jakies jego tajemnice jesli takie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za idiotyzmy ?
nie mów, to żadna zdrada a narobisz mnóstwo smrodu, zepsujesz na długo samopoczucie sobie i jemu, przecież do niczego nei doszło, on też storszy futa na widok innych i nie robi z tego takiej afery 👄 w rozgrzaną cipkę i byle do przodu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo, ze nie lepiej. ale bym wiedziala przynajmniej czy ma sklonnosci do zdrady... czy juz zdradzil albo czy bylo blisko. bo jak tak normalnie pytam to oczywiscie mowi ze nie zdradzil i nie zdradzi bo po prostu nie chce ja mu wystarczam i taka tam standardowa spierwka wiadomo kazdy tak mowi a robi drugie... nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to nie ma sensu nic bym nie mówiła i nie chciała wiedzieć. co było to minęło. no chyba, że masz konkretne podstawy sądzić, że chłopak Cię zdradził. jeśli jest Wam ze sobą dobrze to nie rozgrzebywałabym tego co było i co teraz nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po problemie
jedyny powód dla którego miałabyś głośno powiedzieć mu o tym, to twoje wyrzuty sumienia. Sumienie może sobie oczyścisz, ale również swój związek, bo faceci nie mają daru przebaczania. Takie głupie sa tylko kobiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a prawda jest taka, że nigdy nic nie wiadomo i niczego nie można być pewnym. z drugiej strony po co zamartwiać się na zapas??? jeśli jest dobrze to niech tak zostanie. jeśli jednak sama czujesz się winna i męczy Cię to, to możesz powiedzieć, ale ja bym nie mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo matko swinto ale jaja
grow up dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie chodzi ze mnie to meczy. czesto tylko mysle o tym czy mu powiedziec i ciekawa jestem jakby zareagowal... bardziej mysle zeby zrobic to po tp, ze jesli on cos ma na sumieniu to wtedy tez by mi to wyjawil, jest duze prawdopodobienstwo przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość best of best
oj naiwna ty naiwna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nic nie mowila bo po co
tak naprawde nic nie zrobilas-nie wiem,ja rozumiem ze on ci sie podobal i tyle przeciez nawet ze soba nie pisaliscie ani nie spotkaliscie ja w sumie wolalabym nie wiedziec ze moj chlopak przez jakis czas sie podkochiwal w innej jesli wszystko byloby dobrze i mialabym z nim plany na przyszlosc,a jakbym sie dowiedziala to pewnie by mnie to wkurzylo i zerwalabym bo chce byc jedyna no pogmatwane czasem chyba lepiej nie wiedziec i ja bym nie liczyla na to ze on ci cos powie ze np byl ci niewierny,predzej zerwie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×