Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teraz trochę inny temat

Rzucam PICIE! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość Octa
Nie piję. Zaczęłam się zastanawiać kiedy to u mnie się zaczęło. Jakieś 5 lat temu piwo w lodówce lub jego brak był bez znaczenia. A ze dwa lata temu zauważyłam, że nie piję tak jak bym chciała. Piję więcej niż zaplanowałam, chociaż nieraz udaje się też dotrzymać postanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomagaja ale jedynie w sytuacji kiedy osoba chora chce się leczyć oraz chce pokonac chorobę. Wiele osób ( w szczególności kobiety) wypierają u siebie to,ze moga być alkoholiczkami. I przez to leczenie jest bardzo trudne. Leczenie czesto jest złożone: http://pokonajalkohol.net.pl/ Niemniej jest wiele historii osób, którym się to udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalmika1
Polecam w takim przypadku jak najbardziej terapię u psychologa, który będzie nas wspierał w takim postanowieniu. Tutaj https://psychomedic.pl/psycholog-warszawa/ są namiary na świetną klinikę, która zatrudnia specjalistów z doświadczeniem. Można się tam zarejestrować online.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanasa1
Jeśli chodzi o leczenie alkoholizmu, to moim zdaniem tylko odpowiednia terapia może pomóc. Sami nie damy rady przejść przez to wszystko. Tutaj http://rehab-terapia.pl/leczenie-alkoholizmu/ można sobie o nim poczytać. Terapia zaczyna się detoksem i trwa 8 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanasa29
Jeśli chodzi o leczenie alkoholizmu, to moim zdaniem tylko odpowiednia terapia może pomóc. Sami nie damy rady przejść przez to wszystko. Tutaj http://rehab-terapia.pl/leczenie-alkoholizmu/ można sobie o nim poczytać. Terapia zaczyna się detoksem i trwa 8 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgoska0
Terapie "Tu i Teraz" z Krakowa to jedyny sprawdzony ośrodek, jaki mogę polecić osobom z tego regionu lub okolic. Najważniejsze to dobrze trafić za pierwszym razem, nie jeden raz słyszałam opowieści kolegów jak to z trudem zgłosili się ponownie na terapię, ponieważ za pierwszym razem spotkali się z brakiem wiedzy, doświadczenia i zaplecza. Ja po terapii nie tylko wyszłam na prostą, ale też dostałam narzędzia po wyjściu, dzięki czemu wiem, że nie wrócę do picia. Koniecznie dla osób z Krakowa do sprawdzenia daję stronę tego ośrodka http://www.alkoholizm.org.pl/ jak i numer telefonu 669 969 209.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurtis
Hej, dziś minął siódmy miesiąc , szybko zleciało , krótko. nie pije odkad wyszedlem z osrodka. Bylem w Koszalinie we wsparciu, moge polecic, bo mi pomogli, znają sie na tym. do mnie trafili, to do innych tez trafia. podsumowując to wszystko na plus mimo kilku cięższych chwil , zawachań , jest dobrze , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucilla88
Moge Ci polecić bardzo dobry, sprawdzony ośrodek w Koszalinie. Mały, prywatny na obrzeżach miasta - Ośrodek Wsparcie. Znam kogoś, kto tam był. Ciężki przypadek a jednak udało im się obudzić w nim chęć do życia i facet się pozbierał i jakoś ułożył sobie życie. Jak jemu pomogli, to jestem pewna, że pomogą każdemu. Warto chociaż zadzwonić i porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hantenha
Ja uzależniłam się w bardzo młodym wieku. Zaczęłam popijać ze znajomymi już w wieku 15 lat, ale potem koło 17- 18 lat całkowicie zaczęłam tracić nad tym kontrolę. To było coś więcej niż chęć "wyszumienia się", to był przymus... Mój nałóg. Poszłam na terapię do Ośrodka Revenu w Białymstoku i dopiero tam znalazłam pomoc. Przejrzałam na oczy, bez specjalisty wątpię, że by się to udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwoszka27
Witaj, Problem mam bardzo podobny do Cb- pije regularnie w samotności od lat -taka prawda... 2,3,4 ostatnio piwa co wieczór... na drugi dzien wymiotuje jak przesadzę (czasem czwarte nie siądzie )- wymiotuje. Pomimo zarzekania się po takiej akcji ,ze nie będę pic -nie wychodzi... poczuje się lepiej -wieczorem nocny , browar i znów to samo... Dzisiaj pierwszy raz od trzech miesięcy nie napiłam się piwa ... nie moge zasnąć , czytam wszystko co możliwe na temat alkoholizmu... przez około 12 lat regularnego picia może uzbierało się może z 1,5-2 miesiące , w których nie piłam. Boli mnie przez to wszystko począwszy od ciała po dusze ... pracuje, nie jestem brzydka ani zaniedbana - stereotyp alkoholiczki- tylko nieszczęśliwa.?.. nie potrafię funkcjonować chyba już w ten sposób- jezeli znajdziesz złoty środek prosze o odzew pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aberoty
Każda pomoc jest wskazana. Wiem, że dobrym miejscem w Krakowie jest klinika http://www.alkoholizm.org.pl warto przekonać osobą uzależnioną, że Terapie Tu i Teraz, są odpowiednim miejscem i pracują tam ludzie, którzy są profesjonalni i mają świetne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena 01
Wystarczy uwierzyć i odmawiać Zdrowaś Maryjo łaskiś pełna Pan z tobą błogosławionaś ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota twojego Jezus. Tylko to, a wtedy nie chce się pić alkoholu ani palić i nie kusi już . Kto mądry spróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena 01
Wystarczy 10 zdrowaś Maryjo, i życie zaczyna się zmieniać na dobre bez picia i palenia , mi pomogło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×