KOBIETY MNIE NIENAWIDZA, BO JESTEM ŁADNA...

Mam 21 lat,168cm, waże 49kg, mam ciemna karnację, duże niebieskie oczy i ciemne włosy. Zawsze o siebie dbam- odżywiam się zdrowo, nie jem chleba, ziemniaków, fastfoodów i niepotrzebnych weglowodanów, piję dużo wody. Jedyny makijaż jaki stosuję- to krem nawilżający, tusz do rzęs i pomadka. Włosów tez nie farbuję... Przyzwyczaiłam się już do tego,że podobam się facetow( i niestety różnie to okazują), ale moje koleżanki i obce kobiety to tragedia. Zwłaszcza grube, ze spalonymi od rozjasniania włosami, wytapetowane. Zawsze krzywo się gapia, albo obgadują...Nie mam przyjaciółki, nawet własna 24-letnia siostra mnie nie cierpi. Przykro mi , że tak jest. znam swoją wartośc, wiem,że jestem naprawdę ładna, ale priorytetem dla mnie jest ukończyc ukochane studia logistyczne i pozwiedzać troche świata:) a kobiety odbieraja mnie jako potencjalna rywalkę, nawet jak do lekarza pójdę i jakaś jest z mężem, to patrzy na mnie jakbym jej kogos zabiła.

mowię ci że masz urojenia

jesteś gburowata i zadufana w sobie a ładnych dziewczyn to na pęczki jest na ulicy wmawiaj sobie

no własnie.... odezwały sie kobiety z kompleksami.... zamiast jeczec ze jestescie grube czy brzydkie to zróbcie cos ze soba....

tylko ja zasługuje nassanie zwiędłych fistaszków podstarzałych sponsorów , lubię ciućkać hemoroidy z namiętnością inne kobiety mi zazdroszczą :)

kobiety cie nienawidza bo jestes zadufana w sobie i przemadrzała a nie ładna

jestem bardzo wartościową kobietą ponieważ mężczyźni marzą o zasadzeniu mi swojego kutasa a kutas to mój Bóg w podzięce za napalanie sie na mnie wylizuję rowy z resztek papieru toaletowego baby grubasy mi zazdroszczą zaszczyt siorbania brudnych fajfusów meneli z dworca ich nie spotka tylko mnie :)

Niestety, taka już jest natura kobiet. Ty też zapewne patrzysz na ładniejsze od Ciebie z zazdrością. Znam takie dziewczyny, które nie mają wcale koleżanek, bo boją się porównań... Siedzą same w domu i szukają "faceta". A jak już go znajdą to boją się, że je zdradza albo wkurzają się, kiedy rozmawia z inną dziewczyną!!! Najważniejszy jest dystans do samego siebie

moze i ładna ale pusta nadajesz sie na kochanke i tak na cciebie faceci patrza jak na durne mieso

Chyba tylko takich kobiet jak autorka, które poza wyglądem i powodzeniem u facetów nie widzą w ogole szans na samoakceptację. Ja jak widzę drugą kobietę, to na ogoł mam jej wygląd w głębokim poważaniu.

mieszkam na wsi i kazda krowa mi zazdrosci nie chca ze mna gadac. Szminki z buraka sa najlepsze bo zdrowe opatentuje je kiedys samo zdrowie

podszywajcie sie dalej:) to co, lepiej,żebym była zakompleksiona, tak? Znam swoja wartosc i nie musze tego udowaadniac innym. Właśnie pokazaliscie,że ładni maja gorzej- bo kazdy im zazdrosci. Uroda przemija szybko- zdaje soebie sprawe z tego, ale dopóki sie ja ma, to zawsze łądniejsze dziewczyny beda obgadywane przez te, które chocby złoto na siebie włozyły, nic im nie pomoze. Nie, nie bede kochanka, mam stałego chłopaka od 3 lat, planujemy slub. Ja mam w głebokim powazaniu słowa osób, które mnie nie zanaja, a ceniaja, bo ładna=pusta, nawet jesli sie z nia nie gada. Zawiśc kur domowych i zaniedbanych kobiet jest ogromna. pozdrawiam i spadam:) pa:)

Widac, ze tak naprawde nie znasz swojej wartosci i nie wkrecaj sobie i ludziom, ze jest inaczej. Jakbys cenila siebie, wiedziala czego chcesz, jaka jestes i jaka jest Twoja wartosc to nie pisalabys takich postow na publicznym forum. Kobieta ktora zna swoja wartosc doskonale o tym wie i nie potrzebuje sie tym uzewnetrzniac przed innymi! Na moje oko zazdrosc i podlosc Cie zzera! Pamietaj, ze nie jestes w centrum zainteresowania i caly swiat nie kreci sie wokol Ciebie!

Tak se mysle ja! 2011.04.02 Widac, ze tak naprawde nie znasz swojej wartosci i nie wkrecaj sobie i ludziom, ze jest inaczej. Jakbys cenila siebie, wiedziala czego chcesz, jaka jestes i jaka jest Twoja wartosc to nie pisalabys takich postow na publicznym forum. Kobieta ktora zna swoja wartosc doskonale o tym wie i nie potrzebuje sie tym uzewnetrzniac przed innymi! Na moje oko zazdrosc i podlosc Cie zzera! Pamietaj, ze nie jestes w centrum zainteresowania i caly swiat nie kreci sie wokol Ciebie! x Ty chyba nie mozesz :O Dziewczyna zali sie na forum,bo jest zle traktowana przez inne kobiety bo jej zazdroszcza..nie znasz tego bolu to sie nie wypowiadaj :O Przypisujesz jej podle cechy nawet jej nie znajac.Wez idz sie leczyc

Kiedys w pracy mialam taka znajoma i bylam zmuszona na codzienne miec bardzo bliski kontakt z nia ze wzgledu na prace.Ona chciala byc zawsze najlepsza manipulowala ludzmi,byla swietna aktorka potrafila dobrze odwrocic kota ogonem wiele klamala dopowiadala .Wykorzystywala czyjes slowka na kogos niekorzysc,spekulantka ze to nie ona ta zla tylko ktos inny zly gorszy na swoja korzysc tak potrafila obrocic.Zrobic z siebie niewiniatko.Niezla aktorka z niej :) Byla tak naprawde strasznie egoistyczna zakochana w sobie zeby tylko ja podziwac wszystko mialo sie krecic wokol jej osoby ze jest najladniejsza i tym samym ze lepsza od innych i dawala to dyskretnie odczuc innym kobietom ze to ona jest ta najpiekniejsza lepsza,i ze to co najlepsze to jej sie nalezy a i twierdzila ze kobiety nienawidza ja za jej wyglad,bo jest taka piekna,ale tak naprawde chodzilo o cos innego niz jej wyglad,to jej sposob bycia ,zachowanie uwazanie sie za lepsza odpychalo od niej zrazalo.

jakbyś naprawdę miała ten problem to byś tu nie wypisywała co pożerasz czym sobie smarujesz pyszczek itd. ,jesteś taka sama jak inne ,i niekoniecznie wygląd jest powodem zawiści ,żeby stwierdzić że naprawdę wygląd to trzeba mieć świetny charakter a tak to nie wiadomo

ale oczywiście jeśli masz fajny charakter nie wywyższasz się to wierzę,baby są strasznie zawistne i zazdrosne ,jak małpy

Ogolnie kobieta do kobiety jest wredna,rywalizuje,jak samica, niewazne czy ladniejsza czy nie. A u Ciebie moze odpychac nie "twoj wyglad",ale sposob bycia...

A co powiesz na taka sytuacje,spotykasz kobiete,ktorej na oczy wczesniej nie widzialas,chcesz jej podac reke a ta nawet slowa "czesc"z siebie nie wydusi,tylko mierzy ciebie raz wzrokiem i potem traktuje jak powietrze ?To tez przez to,ze chcesz byc podziwiana i byc w centrum uwagi ?Przeciez one ciebie wcale nie zna.

Autorko, dałabym sobie głowę uciąć, że jestem ładniejsza od Ciebie. :)

Znam taka ktora jest po paru operacjach plastycznych:botoks,poprawiony nos itp wyglada juz jak laleczka barbi,a nadal porownuje sie rywalizuje z tymi nawet nieidealnymi kobietami, a udaje ze nie niby nie rywalizuje,nie porownuje sie ;) " bo gdzie jakas tam Monika do niej,nie ma przy niej szans"...

Ósmy cud świata dziś Autorko, dałabym sobie głowę uciąć, że jestem ładniejsza od Ciebie. usmiech.gif x Wierze ci :) Nie jestem autorka,ale mam podobnie i jest to po prostu przykre.

Znam sporo prześlicznych kobiet,które są lubiane, więc widocznie jest inny powód dla ktorego kobietyy Cie nie cierpią. To,że facecie podrywaja,nie oznacza, że jestes bardzo atarkcyjna.

Ale juz jako nastolatka dziewczyny byly jakby do mnie uprzedzone,nawet te,ktorych nie znalam.Z facetami czy starszymi ludzmi swietnie sie dogaduje,nigdy sie nie wywyzszalam,nie mam wrednego charakteru,lubia moje towarzystwo.A kobiety,mam wrazenie,jakby ze mna caly czas walczyly,traktuja mnie jak konkurencje.Jak mam to rozumiec ?

Nie ma to,jak na sile doszukiwac sie wad w charakterze czy zachowaniu.

up

up

Autorko znam ten bol.Nie przejmuj sie tym,trzymaj sie facetow.

Autorka jest idiotką, nigdy nie znajdziesz normalnego faceta ;)

Jak nie doczytalas,ona ma faceta od trzech lat.A skoro juz okreslasz autorke mianem "idiotki",to moze uzasadnisz ?