CZY JEST MOZLIWOŚĆ WYCHOWAĆ 1,5ROCZNE DZIECKO ZA 400ZŁ?

rozstaje sie z męzem, bede miala 400zł alimentow... zastanawiam sie czy jest mozliwosc wychowac dziecko za 400zł miesiecznie???? bo obecnie dziecko ma 7mies. i co miesiac wydaje tyle..a na 1,5roczne chyba mniej??? bo juz mleka sie tyle nie kupuje i je wszystko to co my oprócz smazonego?ak to jest? co mozna juz dawac takiemu dziecku jesc?:) bo ja sobie pomyslalam tak: 30zł-soczki na 30dni 0,99gr kubuś z biedronki... 90zł-pampersy dada z biedronki 3 opakowania 20zł-chusteczki dada z biedronki.... 12zł -herbatka hipp itp:) 14zł-2 opakowania linomagu do pupy na odparzenia 13zł-nivea do kąpania płyn co 2-3 miesiace trzeba kupic bo na dlugo starcza.... mleko teraz kupuje za 190zł bebiko ha 10opakowan... a potem ile musze miec opakowań 3 bebiko ha? 4 na miesiac? 30zł-jogurty 30szt.

ale wiesz ze ta kwota to czesc ojca a wg sadu ty musisz drugie tyle zapewnic dziecku tak bylo u mnie....

400 zł to całkiem spora kwota alimentów. Obowiązek finansowania potrzeb dziecka spoczywa przecież na obojgu rodzicach, nie tylko na tym zobowiązanym do alimentacji ...

o ile załapiesz sie do państwowago, a co z resztą?

jak mnie wkurwia tekst: Obowiązek finansowania potrzeb dziecka spoczywa przecież na obojgu rodzicach, nie tylko na tym zobowiązanym do alimentacji ... Obowiązek osobistej opieki, karmienia prania biegania po lekarzach i brania L4 TEŻ!!! A jakos dziwnym trafem te wszystkie zwolenniczki dzielenia kasy na pół to pomijają :P

dziecko kosztuje coraz wiecej a nie mniej :/ 400zl to jest tylko na jedzenie i ciuchy plus moze jakkas zabawki itp a gdzie jakies zajecia, zlobek, wyjscia itp? chociaz wg panstwa to ja mam 523zl i mam wyzyc za to w 3 kę :>

ej nie o to mi chodzilo sama mam dziecko i jestem po rozwodzie wiec wiem jak to wyglada ale w poscie idac jakis zal ,o co o to ze prawo tak mowi? tu nie chodzi o to ze ona ma utrzymac dziecko za 400 zl, jesli jej sie uda ok ale w sklad tego wchodzi jeszcze mieszkanie ,leki ,ubrania wiec 400 zl ze strony ojca to jedno, ale 400 z jej strony to drugie a za 800 zl juz da sie cos zrobic, a kwota calkiem spora jak na jedno dziecko- ja tyle nie mam.

kto tu mowi o zwolenniczkach? pomysl ze sa mamusie ktore biora spore alimenty i nie robia nic ,w tym dzieckiem tez sie nie zajmuja, a moze ojciec by chcial byc dwa tygodnie z dzieckiem ,ale matka mu nie pozwoli przeciez.nie uogolniaj bo to niesprawiedliwe

wiec 400 zl ze strony ojca to jedno, ale 400 z jej strony to drugie a dlaczego z jej strony ma być 400 zł I OSOBISTA OPIEKA 24h/7 dni w tygodniu? Pranie dzieciakowi gotowanie obiadków, spacerki, wizyty u lekarza, niemoznośc podjęcia każdej pracy - bo małe dziecko - DLACZEGO TEGO NIE WYCENIASZ? to też dzieli sie na pół, a zostaje z tym tylko matka zwykle

jak dajecie sobie zrobić bachora to liczcie się z tym ze trzeba miec mozliwosc zeby utrzymać a nie ciągnąć od państwa bo to "chore państwo" wam tego bachora nie zrobiło !!! jak dajecie dup komu popadnie to musicie same sie i bachora utrzymać!!

od jakiego znowu państwa? dziecko ojca ma i to jego obowiazek :P

napisalam ci co mowi sedzia zasadzajac alimenty, a ze to niesprawiedliwe... wiem znam to z wlasnegoprzypadku.

za żłobek tyle zapłacisz ->> a kto powiedział że jej osobista opieka? niech odda ex mężowi bachora, niech on się męczy ona płaci 400 zł i ma spokój. Tylko naiwna baba pod pretekstem miłości nie da facetowi dziecka a potem jojczy że nie ma kasy, ciągnie od niego kase i przeżywa że nie może pracować. NIECH ODDA OJCU i niech on się męczy a ona mu płaci 400zł

taaa ciekawe ktory ojciec by chcial wziac dziecko na 2 tyg hahaha znam osobiscie tylko 1 takiego faceta na moze 100 rozwiedzionych :> jakos wiekszosc facetow woli zaplacic alimenty i pozbyc sie problemu niz zajc sie dzieckiem i nie placic :D

tiaaaaaaaaaaaaaa Było zapytać dlaczego nie bierze pod uwagłę osobistego wkładu, poprosic o ZAPROTOKOŁOWANIE pytania i wnieśc apelację :P do roboty pasożyty., wiekszość "tatusiów" nie nadaje sie na opiekuna do dzieci i tylko wyrodna matka oddałaby takiemu kolesiowi dziecko

jak tylko wyrodna matka oddałaby dziecko facetowi-ojcu dziecka to tylko idiotka będzie jojczała na forum ze nie ma WŁASNEJ kasy na wychowanie bachora którego dała sobie zrobić i chce ciągnąć od ojca. Każda kobieta decydując się na dziecko powinna potrafić wychować go SAMA. Bo nawet jakby się nie rozwiedli facet zmarł bo wypadki chodzą po ludziach i co wtedy? rozdziabi gębę i każe sąsiadom płacić?!?! chce mieć bachora to niech SAMA za niego płąci!

kochana to nic nie zmienia oni zakladaja ze ojciec widuje sie z dzieckiem i pomaga matce:O zenada jako pracujaca mama uslyszalam ze drugie tyle mam zapewnic dziecku i tyle.

to jest takie tępe myślenie kobiet, które nie potrafią zrozumieć w porę, że muszą być NIEZALEŻNE!

tiaaaaaaaaaaaaaa ->> no i dobrze usłyszałaś, bo co ojciec dziecka to jakiś sponsor na wieczność?:o dałaś sobie zrobić to płać, chyba że liczyłaś na to , że będziesz leżeć do góry brzuchem do końca życia bo złapałaś frajera który płaci

I zapewniam nie musze korzystac z jego alimentow ,odkladam je na konto jak dorosnie to bedzie mogl sam to spozytkowac , potrafie sama o nas zadbac.

do roboty pasożyty., Chyba Ci się coś pomyliło tępaku. Matka nadstawiła dupy, a ojciec ją zapłodnił, więc z dwojga złego wyszło dziecko i płacić na nie ma oboje rodziców. Dobrze coraz rygorystyczniej podchodzą do "byłych ojców" sądy.

to ja go utrzymywalam cale zycie nieroba pieprzonego nigdy nie bylm mu nic winna zarabiam na siebie od 18 roku zycia! moje dziecko nie utrzymuje kontaktow z ojcem bo nie chce to jego wybor!

jak sie pytasz to chyba nie ma mozliwosci bo jak jest pewnosc to sie nie pyta http://www.youtube.com/watch?v=02Q2U7NgKUo

a ja na temat kubusia- wcale nie są takie zdrowe i zastąpiłabym je prędzej herbatą lub wodą z cytryną. i wychodzi taniej. mleko wystarczy 2 razy na dobę i już kupa kasy zaoszczędzona :) mój syn półtora roczny jada prawie wszystko to co my w granicach rozsądku.

do roboty pasożyty., proponuję abys stał się NIEZALEŻNY w zakresie potrzeb seksualnych :P taki dupek jak ty unieszczesliwi kazdą kobietę , tak więc postaw na niezależność w tym zakresie

tiaaaaaaaaaaaaaa kochana to nic nie zmienia oni zakladaja ze ojciec widuje sie z dzieckiem i pomaga matce zenada jako pracujaca mama uslyszalam ze drugie tyle mam zapewnic dziecku i tyle. trafiłas na idiotę, wśród sędziów też sa matoły. Mogłaś składać co pół roku albo walić apelację

Dziwne, myslałam że przy płodzeniu dziecka potrzebne są dwie osoby... obojętne czy wpadka czy planowane to dalej jednak tatuś w tym uczestniczy... Więc z jakiej racji on ma byc zwolniony od odpowiedzialności ? dla mnie to chora logika a raczej jej brak. Do tańca trzeba dwojga a potem ta odpowiedzialność rozklada się na pół. Niestety nie którzy mają problem ze słowem ODPOWIEDZIALNOSĆ a raczej z zamienieniem go w czyn. Facet też zdaje sobie sprawe czym grozi seks.

Bo facet myśli fiutem, a nie mózgiem.

za zlobek...wiesz co mam go w dupie i jego zasrane pieniadze nie potrzebuje stresow i jego tlumaczen niczego nam nie brakuje alimentow nie tykam tak jest dobrze.

tiaaaaaaaaaaaaaa Głupie myślenie. Uniosłaś się honorem i nie tykasz pieniędzy, które się wam należą.