CZY JEST MOZLIWOŚĆ WYCHOWAĆ 1,5ROCZNE DZIECKO ZA 400ZŁ?

A przeanalizujmy teoretycznie taką możliwość: bardzo kochająca się i zgodna para ma dziecko. Żyją zgodnie, bez konfliktów, razem zajmują się potomkiem. Tyle że on nie ma żadnej legalnej pracy. Nagle trach! Facet umiera i kobieta zostaje sama sama z dzieckiem. Dziecko nie ma prawa do renty, bo ojciec nie pracował. Alimentów od nieżyjacego też przecież nie ma. I co wtedy: zlikwidować dziecko, bo tatuś nie płaci? Wkurzają mnie te rozważania o wysokosci alimentów, jakby to było najważniejsze źródło dochodu matek. Acha, jestem kobietą i wychowałam samotnie dziecko. Pracując i nie oglądając sie na nieodpowiedzialnego ojca.

A on czuję się całkowicie pozbawiony odpowiedzialności i całkowicie bezkarny. Powinien co miesiąc mieć na uwadze fakt, że ma dziecko.

alez nie to sapieniadze dziecka bedzie potrzebowal na szkole czy cos innego no problem wplywaja na konto i leza co w tym zlego skoro sobie dobrze radzimy niech ma cos z tego czy je fizycznie wezme czy nie i tak zostana wydane.Jak potrzebuje na nowe narty czy deske prosze bardzo moze z tego zaplacic.

można można Ta czysto hipotetyczna sytuacja jest dla mnie zupełnie różna od takiej standardowej sytuacji, gdzie ojciec porzuca matkę z dzieckiem i ma w dupie, co się z nimi dzieje.

racja ale zawsze jest fundusz alimentacyjny a znam takiego co siedzi za alimenty predzej czy pozniej go to trafi i to jedyne pocieszenie.

mozna mozna- pewnie niektore mamy by wolaly zeby umarl bo wtedy dziecko dostaje rente po ojcu czesto wyzsza niz kwota alimentow...

to w kwesti pracujacego ojca oczywiscie.

30zł na słoiczki - a nie możesz gotować sama? 90zł za pampersy? To ile ona tego zużywa? Ucz ją robić na nocnik! Za 20zł to ja mam 5 paczek chusteczek z biedronki! Trochę oszczędności kobieto! Ja wycieram chusteczką, składam ją na pół, wycieram dalej aż cała jest zużyta. I podcieram tylko gdy zrobi kupę. Zawsze możesz dziecko umyć pod wodą! 12zł herbatka hipp - moje półtora roczne dziecko pije herbatki takie jak my, tylko słabsze. 2 opakowania linomagu do pupy na odparzenia - ja nie używam wcale kremu, nie smaruję bez potrzeby. A skoro musisz ją smarować to zmień pieluchy! 13zł- nivea do kąpieli! ja kupuję płyn dla dzieci w biedronce, jest duuużo tańszy i starcza na dlugo!

Agula mozna się z Tobą zgadzać albo i nie ale podawanie dziecku herbaty "dla dorosłych " to przesada. zwłaszcza dla tak malego dziecka. nie jest zalecana nawet przedszkolakom a co dopiero poltorarocznemu dziecku !

Jeśli uważasz, że to za mało (a to JEST mało), to czemu nie wystąpisz o wyższe alimenty? Ojcu łatwiej dorobić, niż matce z niemowlakiem, umówmy się.

2 op. Linomagu na miesiąc????!!! to co ty całą ją tym smarujesz? :O ja sudocrem średnie op. miałam prawie rok! tym się nie ciapie dziecka bez potrzeby! kup sobie sudocrem, jest bardzo wydajny i smaruj dziecku pupę 1 góra 2 razy dziennie, najlepiej na noc. Pieluszki lepsze i tańsze są w Roosmannie, ja za op. 40szt. płacę 20zł, dla 1,5 rocznego dziecka, oprócz tego uczę go na nocnik, tylko nie za bardzo młody łapie. Jakość tych pieluch Babydream przypomina Papmersy. Co do wydatków, nie wiem czy ci starczy. Teraz twoje dziecko ma 7m., ale za kilka miesięcy jak zacznie chodzić będziesz musiała mu kupić porządne buty- wydatek rzędu 100-150zł. Kiedy dziecko uczy się chodzić i zaczyna chodzić te buty powinny być porządniejsze, czyli sięgające za kostke, trzymające dobrze stope, żeby nie było problemów ortopedycznych, bo ja już u ortopedy miałam okazję wizytować z młodym, więc wiem co piszę. Potem już możesz oszczędzić na butach, jak dziecko będzie wprawnie chodzić. Do tego dochodzą wydatki typu: kurtka, spodnie, bluzki bawełniane, jakieś sukienki- jeśli to dziewczynka. Idąc po najniższej linii oporu i kupując np. w Pepco, najtańsze bluzki to koszt rzędu 15-20zł, spodnie 20-30zł, sukienki 20-30zł. Dla mnie ciuchy to są średnio co 2 miesiące nowe wydatki, bo mi tak młody wyrasta. Choć staram się kupować na bieżąco by potem nie strzelić bankruta z kupowaniem wszystkiego na raz na hura. Część ciuchów jak np. kurtka czy spodnie, kupuje lepsze ale używane w idealnym stanie na allegro. Wychodzi wtedy ok. 1/3 ceny niż jakbym kupowała nowe. Co do mleka to i tak dziecko będzie piło 2-3 razy dziennie. Mój pije rano kasze manne z Nestle lub z bobowity, a wieczorem mleko z kaszką ryżową, lub ryżowo -kukurydzianą. Zatem dojdą ci kaszki. W dzień obiad, zupa, potem 2 danie, ale dochodzą też owoce, które tanie też nie są. Dlatego nie wiem czy ci starczy, może gdybyś oszczędnie i rozsądnie podchodziła do zakupów... wiem jedno, na dziecko 1,5 roczne przeznacza się zdecydowanie większe wydatki niż na 7 miesięczne, bo widzę na swoim przykładzie.... ale życzę ci powodzenia oby starczyło :)

ja akurat na 20 mies. dziecko wydaję dużo mniej niż jak miało 7 mies.

nie kosztuje więcej niż 200 złotych. To na co chcesz przeznaczać pozostałe 200? Na ciuchy i zabawki? Co miesiąc nowe? Rozumiem, że czasami wyskoczy prywatna wizyta u lekarza albo trzeba odwiedzić aptekę, ale zazwyczaj utrzymanie dziecka nie jest aż tak kosztowne. (Zużywasz aż 2 Linomagi miesięcznie? Jak ci się to udaje? Nieźle pozawyżałaś te koszty utrzymania.)