Ojciec znęca sie nad córka

Witam. Mam 23 lata i 3 letniego syna mieszkam z rodzicami bo zostawilam ojca syna ( pil nadmiernie alkohol). A właściwie dotyczy to mojego ojca znęca sie na de mną psychicznie mówi że mam wy*****alać z domu, że jestem k***a i wszystkim daje( ma żal że zostawiłam ojca syna bo byli kolegami od kieliszka)mówi że pójdzie siedziec ale mnie zabije, i praktycznie nie licząc ostatnio trwa to od jakiś 14 prawie 15 lt mam już dosyć jestem wykończona psychiczne zaznacze że do 17 roku mnie był za byle co( kablem,pięściami,smyczą z łańcucha itp )najgorsze jest.to że nikt mi nigdy nie pomógł nawet mama na to patrzyła i nie reagowała. Chciałabym sie wyprowadzić ale nie mam dokąd. Powiedźcie co mam zrobić

że ojciec stosuje wobec ciebie przemoc, ze ci grozi itp

a nie masz zadnej babci albo rodzenstwa..w najgorszym wypadku dom samotnej matki...

Gdy bedziesz widziesz ze zbliza sie jego duria agresji psłownej , wyzwisk, krzykow, ustaw dyktagon,lub w komorce nagrywanie, i nagraj jak on sie zachowuje, poźmiej odtwoprz mu to, niech uslyszy siebie z tej drugiej strony i zagroź ze jeszcze jeden taki numer to ciagle bedziesz nagrywac i idziesz z tymi nagraniami na policje jako dowod rzeczowy Moze jakby odsuchaj swoje furie to by mu cos dalo do myslenia Ja kiedys dyktafonem nagralam jak ojciec znecała sie na demna psychicznie i fizycznie, dalam mu to do odsluchu i zagrozilam ze ide z tym do sadu, od tej pory ani razu juz mnie nie zgnębił

niestety nie siostra nie wiele lepsza jest. Chciałabym też założyć sprawe ojcu za to wszystko co mi zrobił zniszczył mnie psychicznie strasznie nie daje rady sobie z tym wogóle

Dzięki za rade będe pamiętać o tym dyktafonie

Nagrać zawsze nagrywaj, ale mu tego nie mów, chyba, że jak chcesz pokazać, to skopiuj sobie gdzieś jeszcze, na pocztę wyślij, albo co. No i pomyśl, że jak zaczniesz z nim wojować, to lepiej się wynieść z domu. Chcesz go oskarżać i mieszkać nadal w domu? To jak to sobie wyobrażasz. Możesz go oskarżyć owszem, ale wcześniej ponagrywaj, a potem się wyprowadź. Rozumiem, że za mieszkanie nie płacisz, a pracujesz gdzieś? Masz swoją kasę? Nie lepiej się wynieść i splunąć na takiego "ojca"? Więcej na niego nie spojrzeć? I matkę też jak Cię nie broni przed nim. Idź do domu samotnej matki i się na nich nawet nie oglądaj. Tam Ci pomogą. Po co się ich trzymasz?

Musisz sama pomyśleć co zrobić, żeby uwolnić się od patologicznej rodziny. Zacznij od terapii dla DDA, bo bez tego będziesz się pakować w kolejne związki z facetami podobnymi do tatusia. Dom samotnej matki jest lepszy niż takie życie. Żadne sprawy na policji nie sprawią, że ojciec się zmieni, możesz się jedynie wyprowadzić.

A co to jest DDA? Sorry ale niestetu nie wiem

Dorosle Dzieci Alkocholikow

jestes jakas patologią. Sama nadstawilas dupy i dałaś sie nadmuchac, wiec nic dziwnego ze wyzywa cie od łatwych kurewek, skoro mu przyszlas z brzuchem.

DOM SAMOTNEJ MATKI!! ZGLOS NA POLICJE TEZ TEN STAN RZECZY, MOZE TO JEGO Z DOMU USUNA

gdzies zgubilam marzec - sama jestes patologia. Ja sie dziewczynie nie dziwie bo sama mieszkalam z alkoholikiem pod jednym dachem ponad 20 lat i wiem co to jest. Wspolczuje ci autorko. Ja tez znalazlam sobie chlopaka podobnego do ojca i mam z nim dziecko. Ale od razu koplam go w dupe jak sie dowiedzialam o ciazy,tak jakby mi klapki spadly. Zdalam sobie sprawe ze powielam los mojej matki. Twoj byly pewnie przy kielichu buntuje twojego ojca. Wiem cos o tym bo mojego ojca tez buntowali,ale sie nie dalam. Niestety musialam posuwac sie do rekoczynow bo nie chcialam byc ta bita bezbronna. Na policje dzwonilam od czasu do czasu jak byl naprawde niezle nabuzowany ze balam sie isc spac. Raz gonil mnie z siekiera bo sobie ubzdural ze schowalam mu sode na zgage. Teraz mam spokoj bo pare miesiecy temu zmarl. I choc zawsze mowilam sobie ze na pogrzebie splune mu w twarz,to uwierz...beczalam. Nie z tesknoty,ale z zalu. Bo przeciez moglo byc calkiem inaczej gdyby nie pil. Moglam miec ojca z ktorym nie wstydzilabym sie wyjsc,a moze tez przytulic? Ale wybral alkohol.

Kiedys matka sie dowiadywala bo chciala ojca eksmitowac. Powiedzieli jej ze nie moga tak na bruk wyrzucac,ze musi mu mieszkanie zastepcze zapewnic

o tak , w Polsce pijak jest pod ochroną , jak chla , poniewiera rodzinę to inni tylko tak pokiwają głowami , uśmiechną się i koniec ale jak opiekujesz się zwierzętami naprzykład to jesteś świr i będa kamieniami rzucać , taka polska katolicka mentalność

Jak miałam mu przyjśc z brzuchem skoro mieszkam cały czas z nimi. Nie znasz mnie wiec nie oceniaj. Zastanów sie co piszesz nie masz zamiaru pomóc to nie pisz. I dwa nie znasz mojego ojca brata też zniszczył też mu tak mówił mówi tylko brat jest wytrzymały ja już nie niestety :(.

To jest do tego kogoś gdzieś zgubiłam marzec. Sama w dzieciństwie miałaś źle skoro nie rusza cie czyjś ból i problem. A znęcanie w domu to jest problem ogólny bo nie ja jedna jestem w takiej sytuacji

Bardzo dziękuje marryjeta

Hej....dziewczyny tez mam taki problem.:-( Odkad skonczylam 16 lat stalam sie dla mojego ojca "kurwa".... I mam tak do dzisiaj a mam 23 lata.wystarczy ze stane sobie w miejscu ,takim jaki jemu nie pasuje i juz slysze ze mam mu sie wypierdalac z domu bo zawadzam. Codziennie slysze jaka ja to nie jestem -suka, chora psychicznie zdemoralizowana panienka.ze sie mnie wstydzi. Dodam ze nigdy nic mu nie zrobilam,jak myslicie?czy on jest chory czy ma taki charakter wredny nie do zycia.masakra.....czekamy z chlopakiem na wynajecie mieszkanka.w koncu sie uwolnie...chlopak jest zdziwiony ze moj ojciec tak traktuje mnie i mame,nieraz mu mowil ze zle robi.dodam ze moj ojciec lat 46 lat znalazl sobie kochanke i regularnie do niej dzwoni i jezdzi ,a mame oszukuje i jeszcze ja wyzywa od szmat jesli cokolwiek mu powie...albo jesli zapyta do kogo znowu dzwoni ze idzie az do sasiada z tym telefonem zeby jedynie nikt go nie uslyszal.i juz po raz kolejny jezdzi na szkolenia,a nawet nie ma pracy.dziwne.....jesli niektorym jeszcze malo to powiem ze zadluzyl siebie i moja mame na ponad 100 tys zl... Dziewczyny napiszcie co o tym myslicie.. Ja juz popadam w taka nerwice ze jak tylko do mnie sie odzywa to mnie az trzesie,tak mnie moj kochany tatus urzadzil... Ania poprostu odejdz z domu,a potem mozesz go nawet zaskarzyc . Ja chcialam zeby bylo dobrze ale to on zawsze robi awantury. I jak zyc z takim czlowiekiem... Ukradli mi z domu komputer a on jeszcze sie smial z tego zamiast powiedziec bratu zeby go zwrocil lub odkupil nowy,bo to moj brat go ukradl,sprzedal i pil za niego caly tydzien.to uslyszalam ze mam sie wynosic ze dobrze mi tak.... :-( Jestem na skraju zalamania....

Ja mam 13 lat, ojciec mnie wyzya od szmat, bachorów, benkartów, debilek, k*rw itd. Co ja mam robic?