Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzony_maz

lepiec zdradzic czy sie meczyc?

Polecane posty

Gość znudzony_maz

witam jestesmy juz 7 lat po slubie, 2 dzieci. mi sie chce a jej nie :D w sumie ja pracuje na 2 zmiany (2 etaty) ale to jakos mi checi nie odbiera, zona natomiast pracuje od 9-17, w domu jest ok 18, i wiecznie zmeczona. szczerze powiem ze meczy mnie to. i ta czestotliwosc seksu. rozmowy nic nie daja. czy mieliscie podobny problem?? a moze jest jakies proste rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie nie ma być proste... Po co się męczyć? Jak nie ma już nadziei na zmianę to wiesz co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysł ...
Sądzę, że musisz porozmawiać z żoną jeszcze raz. Wytłumacz jej ,iż potrzebujesz seksu,gdyż czujesz popęd. A z tą zdradą to tylko dzieci na tym ucierpią. Możesz,ale dyskretnie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
wiem, kocham je bardzo, a przez jakis jeden glupi wystepek wszystko spieprzyc?? dyskretnie? :D dobre, chyba z inna mezatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie sądzisz że z dziećmi będzie się puszczał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znudzony_maz Mężatka to dobry wybór. A jest takich niedopieszczonych mnustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysł ...
:D to w takim razie żonę na siłę,z przymusem :D żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
ostatecznie to mozna do agencji, bez przysusu tyle ze platne ale zona to tez wydatki :D i to stale co miesieczne (zarcik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze stoi
żona ma kogoś na boku i jemu popuszcza, dlatego Tobie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
standarode pytanie kobiety, a moze za malo sie starasz :D moze, a moze za duzo. tyle ze tu chodzi o jakas wspolprace (nawet w sprawach seksu) a tu nic. jak beton.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysł ...
Na serio chłopie masz problem...wielki problem... Nic tu nie skurasz,jak z żoną poważnie nie porozmawiasz. A może poszukaj przyczyny tego ,,niechcenia''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aSDSADF
boze - zostala juz zapłodniona, powiła potomstwo opiekuje sie nim i swoja naturalną role wypełniła wiec nie jestes już jej potrzebny do ruchania, przynoś tylko pieniądze i wystarczy, czego ty oczekujesz? taka natura :D idz zapładniać dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
rozmawiam :D argumenty sa w stylu: moje kolezanki z pracy tez nie chca i nie maja takich potrzeb teraz sobie k***rwa przklne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej :) co standardowe :D ha ha poważne pytam, czasami tak macie, że zamiast się wziąć za żonę to się pytacie - bzykniemy się? lub zrobisz mi laskę? i czar pryska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
nie pytac? bzykac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jej powiedz że gówno cię obchodzą jej oziębłe koleżanki ;] Mi udało się rozmową rozwiązać problem, ale wiem że to graniczy z cudem... Jeśli ona to traktuje jak przykry obowiązek to marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
no nie, ja to lubie jezykiem tu i tam a ta sie krepuje lubie rozne pozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, czasami tak. Sam zobaczysz, czy będzie miała na to ochotę czy nie. Warto spróbować. Pewnie będzie się opierać ale nie dawaj za szybko za wygraną :) Spróbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znudzony_maz Oczywiście że nie pytać! Tylko czy potrafisz ją podniecić jak nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
na sile to i mi ochota przechodzi ach te kobitki z nimi zle a bez jeszcze gorzej albo zostane gejem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obri
to że mężczyzna ma potrzeby erotyczne każda z nas wie.-to oczywiste. i to nie jet argument. Ale jak usłyszymy że facet nas pragnie bo jesteśmy ponętne, pachnące i kuszące-inna rozmowa- mimo że właśnie stoimy w rozciągniętym dresie . komplementy naprawdę czynią cuda . Zdrada nie jest rozwiązaniem . sex za pieniądze jest przez nas traktowany jako zdrada -gro z nas tak to traktuje . sex i bez pieniędzy jest jeszcze gorszym rozwiązaniem bo wymaga zaangażowania czasowego i emocjonalnego praktycznie z obu stron-to ten gorszy rodzaj zdrady. Nie wybieraj zdrady jako rozwiązanie bo to ma krótkie nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
kurde, kupuje jej sexi bielizne, chce zeby to nosila - nie - za zimno :D farelke ma k***wa dostawic do pokoju???? (przepraszam za przeklenstwa) ale czasami mi sie wyrwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mu powiedz co ma zrobić jak taka mądra jesteś. Poza tym odmawianie małżonkowi seksu można potraktować również jako zdradę. Toż przysięgała być z nim na dobre i złe... Seks jest częścią wspólnego życia podobnie jak zarabianie pieniędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Może lepiej odciążyć żonę w domowych obowiązkach. Widać za dużo masz czasu, żeby o doopie myśleć. Twoja żona pracuje do późna, w domu praca na II etat, a u ciebie na III. Faceci, to jak niedojrzałe pieski, jak tylko seksu brak, to zaraz oglądają się na boki, zamiast pogłówkować nad przyczyną tego. Myslenie prostolinijne i ryzykowne, ale twój wybór!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony_maz
wiesz co, glupot sluchac nie moge. jaki 2 etat w domu. sprzatamy w wspolnie, gotuje i zakupy robie ja, dzieci odbieram ja. jak ide na 2 zmiane to musi je tylko umyc wieczorem, bo mnie nie ma. nie przesadzaj z tym waszym pieprzonym zapracowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gówno prawda Ja robię 10h przez 6 dni w tygodniu, do tego worze dziecko do przedszkola, po pracy zakupy robię, kąpię i kładę dziecko spać, zmywam, sprzątam, a moja robi 8h dziennie i nie ma sił... Co więcej można zrobić? Za nią chodzić do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×