WYTŁUMACZY MI TO KTOS? Czy to jest to czego sie domyslam?:O

vylam w klubie na imprezie, podszedl do mnie typek, zaproponowal cos do picia, zgodzilam sie bo b. chcialo mi sie akurat pic. poszlismy do baru, po czym on rzucil na blat 5 dych i powiedzial ze moge wybrac co chce.. wybralam a on powiedzial takie cos"czy moge liczyc na sztorca?" pierwszy raz ten tekst slyszalam..ucieklam z tym piciem gdzies w tlum, czy to jest to czego sie domyslam jak myslicie?

nie, raczej wydaje mi sie ze to jest "odstawienie " sie za drinka:)

odstawienie czyli? co? proponowal mi sex?

up

w sensie ze Ty tez mu postawisz drinka, chociaz kojarzy sie postawienie czegos na "sztorc":o moze rzeczywiscie chodzilo mu o jedno:|

mysle ze o seex:( dupek

Albo chodziło mu o zrobienie laski...:)

haaahhahahaa dobre... :D a w jakim to klubie bylo?? ;)

nie był to znany klub

ale zamiast z nim troche sie potargowac, zakosic 2 drinka itp ucieklas??? eeee... myslalem ze wy laski jednak bardziej zaczepne jestescie... ;)

tsss balam sie go potem...ten wzrok, facet byl starszy i raczej postawny, a ja jestem raczej drobna

a jednak cos mi sie wydaje ze teraz kiedy o tym myslisz ciekawi cie co by bylo gdybys postapila inaczej.. ;) mam racje wredoto? ;)

ciekawi? moze troche...no ale co by bylo gdyby wrzucil by mi jakąś pigukle gwaltu albo zaciagnał gdzieś? Wole o tym nie myslec.

bez przesady, ja tez strasznie sprosny jestem ale drinkow wa nie stawiam i tabletki to tez nie moj styl... ;)

a moze to byl jego styl:D

haaahahahaha wariatka... ;D jednak zalujesz... ;D wiedzialem ze jestescie jeszcze gorsze od nas tylko glupio wam i chowacie sie z tym w necie... ;P

nie zaluje!gdyby mi sie podobal to co innego, moglabym z nim dluzej poflirtowac ale on byl nie w moim typie :O

dobra luzik, nie musisz sie tlumaczyc, dzis sobota i kolejny warszawski klubowy wieczor... ;)

nie :D nie warszawski :D i nie kolejny, tylko jedyny w swoim rodzaju wieczór spedzony w domciu sama ze soba :D

a ja ide... ;) postawie jakiejs lasce drinka i powiem to samo... ciekawe jak zareaguje... Haahahaaa... ;D pozdro krolewno...

dobra ale napisz jak zareaguje tu na tym topiku :D pozdro:D

mysle ze juz nie napisze bo bylem tu dlatego ze lekarze tydzien temu uziemili mnie po wypadku motocyklowym pod polibuda i strasznie sie nudzilem. ale dzis jest sobota i czas sciagnac gips i leciec na miasto... ;) dlatego see you kiedys w realu... ;)

szkoda...moze jednak kiedys tu zajrzysz zberezniku:P pa :D