slub..mama sie wtraca do wszystkiego jak by byl jej

mam już dość:( nie długo biorę ślub z moim T. a najwiekszym problem w tej chiwli jest... moja mama... chcialaby by wszystko szlo po jej mysli wybiera wszystko tak jak by to byl jej slub uwielbia mojego narzeczonego liczy sie z jego zdaniem i wszystkich na okolo tylko nie moim.przy wybieraniu ciAst bylo 6 os zapytala wsz co sadza a jak ja powiedzialam uslyszlam od niej "cicho". szukam teraz torta to tez ma wiele do powiedzenia...ten nie ten nie taki tez nie..;/ szlak mnie trafia.wiele jej zawdzieczzam ale jak powiem "mamo to moj slub" to nie odzywa sie przez pol dnia a na nastepny znow to samo...a najlepsze to ze moj T. niby nie przyznaje jej racji a szuka wsz razem z nia i wsz co ona powie jest dobre a moje beeee;/...wyzamawiali prawie wszystko z czego ja tylko suknie:( oszaleje...

Powiedz nie! To wkoncu Twoj slub!

teraz? jak juz za wszystko zaplacila?? i to za moimi plecami??

nikt nie mial takowej sytuacji?

Powiedz narzeczonemu, że albo nie będzie taką cipą i słuchał we wszystkim twojej mamusi i będzie liczył się z twoim zdaniem albo zerwiesz zaręczyny. To samo powiedz mamusi, że jeżeli nie liczy się z twoim zdaniem to niech sama bierze sobie ten ślub i zniknij na parę dni. Przyda im się taki zimny prysznic. Pamiętaj jak teraz będziesz pozwalać wchodzić sobie na głowę to już zawsze tak będzie.

Jakby moja mama tak mnie traktowała to nieźle bym się wkurwiła. Powiedz im że albo zmienią nastawienie albo będziesz brać tylko ślub cywilny z narzeczonym i świadkami.

wlasnie chyba jestem za miękka :(

mamusi potrzebny jest dobry wypełniacz międzynozny

wlasnie sie dowiedzialam ze zamowili torta i do mnie "niespodzianka" ;/ chyba zaczne beczec

brianna dobrze napisała jeżeli teraz pozwolisz się tak traktować to później będzie tylko jeszcze gorzej. Powie ci kiedy masz dziecko urodzić no i oczywiście jak będziecie wybierać imię to do ciebie powie "cicho" i z zięciem wybiorą:-O

Powiedz jak będziecie we trójkę że jak dalej będą tak robić to niech się żenią ze sobą i wyjdź.

rece opadaja jak \\\ciebie czytam, naucz sie polskiego:O

prawo decydowac i tyle ;)

love - ciebie nikt o zdanie nie pytal jak chcesz bawic sie w nauczycielke to poszukaj takiego tematu.

zapłaciła nie pytając o zdanie...też mi dobry uczynek

jak mozna za cos takiego zaplacic za plecami mlodych :D Chyba musisz byc wyjatkowa ciamajda, skoro do tego doszlo ;)

Jak ktos ma miekkie serce to musi miec twarda dupe xD

ciamajdą? konsultuję z nią wszystko co mam załatwione a czego nie. mama wychodzi wraca po paru godzinach i oznajmia nie mieliście tego tamtego wiec juz macie zamówiłam zapłaciłam macie mi tyle do oddania

nie chcę robić przykrości mojej mamie,ale to mój ślub;/

nikt sie nie wypowie?

mam dokladnie to samo.... slub dopiero za rok, ale ja mam juz dosc, wtraca sie nawet co do godziny....najlepiej zeby bylo o 12...... powiedziala ze jak bedzie pozniej niz o 14 to ona nie przyjdzie...i tak w kolko, przyjechalam na urlop z zagranicy , jestem 5 dni, i chce juz uciekac. bo mam dosc

Powiedz jej, że nie oddasz jej za nic, co ona zamówiła i zapłaciła, bo wolisz to zrobić sama.