a ja nie mam dziewczyny, bo nie chcę

@magddda on nie poleci z dwóch powodów; po pierwsze jest to jeszcze młody śpik i nic nie wie o tych sprawach, po drugie przypedala z deka.

Ale po co ty ten dystans trzymasz ? cha cha ,Cóż złego w związkach

Obuty w czarne lakierki, zasznurowane na kokardkie :P ubrany w dres z paskami po bokach z czapeczka dzokeja na głowie i parasolem podobnym do Chaplinowskiego, gotów do wyjscia przysiadlem na chwilę i .. tak tkwię. to j a pierwszaczek, dla Cie mój łorlando :D :P

po prostu nie chcę, im człowiek starszy tym przyzwyczaja się do samotności i realizuje tylko swoje pragnienia

On trzyma dystans żeby dystans się nie przewrócił.

Osobiście to się raczej nie spotkałam z takim podejściem. Większość ludu woli mieć kogoś bliskiego. Okropne to samotne życie:( Ani pogadać, ani się wyżalić- nuda

Okropne to samotne życie I tu sie nie zgodzę z Toba. samotnosc posiada równieżte jasne i dobre strony

Łorlando jaki błyskotliwy, zaskakujący dowcip. Tylko pozazdrościć sztrasburgerowskiej żyłki do żartu:)

yyyyy panienka, którą nazwałem pipą w poprzednim temacie teraz się pode mnie podszywa. Ludzie to mają zrytą banię

No dawaj te pozytywy:D

wolą bo nie wyobrażają sobie życia w samotności i myślą że jak nie mają partnera to są kimś gorszym

I samotny nie oznacza że nie będę miał znajomych

Strasznie, zamiast się pogodzić z porażką to posuwaja się do takiej desperacji:O

wolnosc :D ide bo łorlando mnie przydybal :D

Dziwny jest ten świat :P Ach to na czym to stanęło? Aha, autorze mama mówi żebyś poszedł spać, bo jutro gnój trzeba będzie wywalać z rana.

E tam to raczej nie o to chodzi, że się czują niedowartościowani bez partnera. Człowiek jest istotą społeczną i skłania się bardziej do tworzenia związków, zresztą takie życie jest o wiele bardziej wartościowe i ciekawe niż solo:D . A jak chodzi o znajomych, to nigdy nie do samo co kochająca żona

Dziwny jest ten świat nie szafuj klasyka bo :P dobranoc wszystkim prawikom i nie i calej reszcie :P

I tak na serio, widać że jesteś niemogącym co ze sobą zrobić nastolatkiem, który pisze głupoty, choć nichvja nie wie nic na te tematy. Miałeś kiedyś kogoś? Oprócz kozy rzecz jasna.

mówisz to jako kobieta, a to one czerpią większe korzyści ze związku. po wielu przykładach z życia innych ludzi którzy mają żony i dzieci, stwierdzam- nie chce tego

A na ch*j komu wolność:P. Tak jak mieć ciastko i nie jeść

Korzyści emocjonalno-towarzysko-ekonomiczne są obustronne. Facet realizuje się psychicznie jako głowa rodziny, kobieta jako dawca ciepła uczuciowego i resocjalizator. A o ugruntowanej pozycji społecznej i pieniężnej to nie ma co mówić, bo wiadomo.

nie przemawiają do mnie Twoje argumenty

no cóż, tak bywa:)