Zdarzało wam się totalnie zarosnąć na ciele i długo nie golić się?

Np. na nogach, łonie, w okolicach bikini i pod pachami? Np. w zimie?

zdarza

pięknie mam zarośnięty :)

:)

i nienawidza

azeby to raz;)

Mi nogi, w zimie właśnie chyba z 1,5 miesiąca:D Wyobrażałam sobie co by było jakbym nogę złamała i w przychodni lekarze Ciekawy widok by mieli bo mam ciemne owłosienie;) Kiedyś strasznie wrażliwa skórę miałam (teraz trochę lepiej już jest) i golenie nóg było koszmarem. Mam blizny przez to. Więc starałam się tylko wtedy kiedy musiałam Ale np. pod pachami mimo przykrych dolegliwości(kiedyś bardziej) zawsze regularnie się golę

a nogi golisz cale czy do kolan? a co na to twoj facet?

...

Aktualnie faceta brak:D Tak do ludzi to całe nogi golę, niestety natura łaskawa nie była. Na szczęście znalazłam moja elektryczną maszynkę to jest ok i skóra mi nie dokucza Część dziewczyn goli całe część tylko łydki, zależy jak im się chce, jakie włosy mają i jak im się podoba

na wyjścia

a ty goliszcale? przy facecie bys nieogolone nogi pokazala?

ja kiedyś chciałam zobaczyć moją maleńką jak będzie wyglądać w pełni naturalnie :D wytrzymałam chyba tydzień...masakra..myślałam, że się zadrapię.. :) musiałam zgolić..wtedy nie miałam faceta :) a wyglądało to masakrycznie.. nigdy więcej.. :/

aha nogi golę całe, ręce, pachy i wiadomo :) nogi co jakieś 4 dni, ręce raz na tydzień, albo i dłużej.. pachy codziennie przy myciu i maleńka co dwa dni :)

W życiu bym się nie pokazała z własnej woli:D ale podejrzewam, że jak niespodziewanie by zobaczył i mu by nie przeszkadzało to z wrodzonego lenistwa czasem by mi się zdarzyło;) Przy współlokatorach niby swobodnie ale jednak nieogolona staram się nie paradować, a mam zwyczaj chodzić skąpo ubrana;) A czemu tak wypytujesz?

nog zdarza mi sie przez 2 tyg nie golic, a broszki przez miesiac :D ale pozniej ciezko ją bardzo ogolic na zero :P przez te krzaki:D

bo lubie jak dziewczyna czasem jest nieogolona

Lubisz... No po zobaczeniu moich nóżek z chociażby tygodniowym zarostem zmieniłbyś zdanie:D Ale każdy ma jakieś preferencje:)

Mi też się zdarza głuuuugo nie golić nóg i włosów łonowych, pod pachami jestem na bieżąco :). Oczywiście mam faceta :p

Ja nóg nie golę, depilują raz w tygodniu. Miejsca TE też raz w tygodniu. PAchy codziennie. Ale zdarzyło mi się pare razy zaniedbać:p

a z okolicami intymnymi jak? a ktorej sie pod pachami zdarza zarosnac?

Pod pachami nigdy:o

Właśnie zimą szczególnie, zwłaszcza, że nie mam faceta :P Tzn. wszystko poza pachami, bo z tym jestem na bieżąco (tzn. nie muszę codziennie, bo wolno mi rosną wszelkie włosy, ale pach nie dopuszczam do zarośnięcia). A nogi jak już golę to całe - nie lubię do kolan. Aha, i zimą jest wyjątek jak jadę na deskę - mam wtedy traumę, że jakbym złamała nogę, to bym w szpitalu musiała pokazywać nieogolone - głupie, wiem, ale już tak mam :P :P Na szczęście nigdy się nic takiego nei zdarzyło, ale do tego stopnia sobie to wkręciłam, że jest to jakby "zabobon" :D Tzn. zawsze przed deską golę, żeby "nie zapeszyć" :P :P

Bardzo często, zwłaszcza zimą. Aktualnie, mini wiosny, mam zarośnięte nogi całe i cipkę. Pachy golę cały rok.

i twoj facet to oglada?

Mojemu mężowi wszystko jedno - ogolona, czy nie:p

totalnie nie , troszke tak . depiluje się cała tak na codzien ,ale czasem np cipka mi delikatnie zarosła tak z 2 ,3 dni;) a na nogach mam niewidoczne włoski ,ale i tak je depiluje.bo pod pachami to zawsze golarką przelece

w sumie zimą prawie w ogóle nóg nie golę tak samo łona;) pachy w miarę regularnie. latem wiadomo,nogi pachy regularnie

Nie mam faceta.

co wy sie tak tymi facetami przejmujecie, watpie,zeby tak bardzo im to przeszkadzało;)