Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona1986....!

Oziębłość płciowa...

Polecane posty

Gość ona1986....!

Czesc... Mam problem i nie wiem jak go rozwiazac. Jestem od 2 lat mezatka, mam wspanialego synka. Od jakiegos czasu nie moge zgrac sie z mezem w lozku. Na poczatku ja nie chcialam sexu ale sie poswiecalam, pozniej on nie mial ochoty ale musial mnie przeleciec bo to malzenski obowiazek. A teraz oboje nie mamy ochoty na sex. Nawet na glupie pieszczoty, przytulanie itd. Moj maz nawet buziaka mi zaluje. Jak tylko chce zaczac jakos go nakrecic to zaczyna marudzic ze jest zmeczony, ze nie ma sily ani ochoty. Czuje sie niedowartosciowana poza tym On traktuje mnie jak sluzonca. Przynies, wynies, pozamiataj. Nie wiem co zrobic, czy on kogos ma. Bardzo zle sie z tym czuje. POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986...!
Dlaczego rozwod...? Ja kocham meza i wcale nie chce go zostawiac. poza tym mamy synka. Zostane sama...!!!! Czy to tylko jakis kryzys czy poprostu znudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 24 lata, status popychadła i niski poziom wiedzy o życiu. Czy prócz tego uczucia, wg mnie bardziej zauroczenia nim, łączą Was jeszcze jakieś wspólne pasje, dążenia, cele? Dziecko nie jest kartą przetargową, jest Wasze i tak ma zostać, bez względu na wszystko! Związek trzeba pielęgnować, rozmawiać, musi być szczerość i robienie większości czynności wspólnie! Seks jest dopełnieniem, nie podstawą! Wyrażeniem emocji względem partnera. Prosto mówią, jakie życie codzienne, taki seks. Może się mylę, może nie jest za późno? Walcz!;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986...!
wspolne pasje..! O NIE! Kazde z nas ma swoje sprawy i zainteresowania. Niestety jak pytam meza co sie z nim dzieje i dlaczego mnie tak trktuje to zaczyna sie awantura! Jedyna normalna rozmowa miedzy nami to temat synka zakupow i rachunkow. On na nic nie ma sily, nic mu sie nie chce. Nawet dziecko zaniedbuje, w sesie nie poswieca mu zbyt wiele czasu. Tylko piwo i tv go interesuje. Jestem zalamana. I jeszcze zwraca sie do mnie per... KROWO mimo ze jestem szczuplutka co mnie dobija!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę tego zrozumieć... ja wiem, że wiele kobiet cierpi na taką przypadłość - sam mam taką delikwentkę w domu i cierpię, ale wiem, że statystycznie nie jestem sam, ale żeby facetowi się nie chciało????? NIE KUMAM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986...!
No niestety taka rozmowa konczy sie powiedzeniem... ,,JAK CI ZLE TO ZNAJDZ SOBIE INNEGO" ja juz nie mam sily w kolko tego walkowa. Zaczelam myslec nawet o zdradzie ale nie jestem az taka odwazna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foka, to nie jest śmieszne! :o Ręce opadają, ludzie się chcą pitkować nie znając upodobań wybranka, nie mających żadnego pomysłu na życie i nieuchronnego końca takich wyborów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986...!
Masakra... Dodam tylko ze przed slubem bylismy ze soba 3 lata i nie bylo problemu z sexem... Zawsze mielismy na siebie ochote i bylo nam ze soba wspaniale. Problemy zaczely sie jakies pol roku temu dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa... Jedyne co robiliście wspólnie to seks? To jedyna rozrywka dla ubogich? Może jeszcze sobie kupcie puzzle i je wspólnie ułóżcie, jedźcie na spacer rowerami, zadbaj o siebie, bądź sexy, trochę inwencji, al nie myśleć tylko, żeby Cię brał... bo jesteś. Jeśli on się nie stara, to jeśli i Ty starać się nie będziesz, to próżno tu pisać, mogłem poprzestać na pierwszym wpisie.:P🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986...!
ale ja sie staram... Jak jasna cholera. I nie chodzi mi tylko o sex bo jakby tak bylo to kupila bym sobie wibrator. Chodzi mi ogolnie o to ze zyjemy obok siebie zamiast razem. Probuje wyciagnac go na konie to nie ma sily, na basen mu sie nie chce na spacer za zimno, do kuchni zeby razem zrobic cos pysznego to odpowiada zrob cokolwiek!!!! Kiedys nawet sie wyprowadzilam na miesiac do rodzicow ale nawet nie zauwazyl ze nas nie bylo. zadzwonil czasem zapytac jak maly i na tym koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986...!
to z nim jest problem... jakby zapadl na sen zimowy a ja chce tylko go obudzic ale nie wiem jak. Latwo mi nie jest a presij na nim wywierac nie chce bo wiem jak jest ciezko sie do czegos zmuszac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986...!
szkoda mi tych 5lat. jestem mloda ale nie glupia. Zostane sama z dzieckiem zyjac z alimentow. I zostane rozwodka do konca zycia bo nawet gdybym kogos poznala to napewno nie pokochala bym go tak jak meza. Zycie bym za niego oddala a zycie bez niego nie ma sensu. ,,Tylko spierdole dziecku zycie tylko dlatego ze mam za duze wymagania'' (stwierdzenie mojej babci)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naczelny Czarnowidz RP
no jak byłaś narzeczoną, to inny geszyft, jak wzieliście pozwolenie kościelne, czyli ślub. na prywatne pier. dolenie, to przeszła ochota i dupa blada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez go kopnij
w dupe... Niech sie marnuje ale sam... Uzywaj zycia poki jestes mloda bo pozniej bedziesz tego zalowala. Jak juz teraz traktuje cie jak sluzonca to za nastepne dwa lata ja nie wiem jak... bedziesz robila za jego dziwke albo za worek treningowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie pójść po pomoc do seksuologa lub psychologa. To nie jest wstydliwe. Możecie macie jakieś problemy, o których sobie nie mówicie nawzajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1986....!
hmm... szczerze to wolala bym byc jego dziwka niz byc traktowana jak powietrze. A co do sexuologa to moj maz mnie wysmial. Powiedzial ze on nie ma zadnego problemu i cos sobie ubzduralam. ahh... juz sama nie wiem co z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie....
mam bardzo podobna sytuację,z tym ze to moja kobieta jest oziębla jak słup z betonu i ciągle ma jakies wymówki :-/ wkurza mnie jak cholera i ja bym chetnie poszedl na lewo bo na walenie konia jestem za stary (29) tez jestem zmęczony po pracy tez mam 3,5letniego syna i malo mu czasu poświęcam bo nie daję rady po pracy jeszcze się bawić klockami itd.. pogadaj z nim co jest nie halo,powinien ci wytlumaczyc,moze ma w robocie problemy i wogole albo otoczenie ma jakiś wplyw. Powiem ci szczerze że tez jak moja mi nie dala 2mc to poprostu walnołem FOCHA :classic_cool: heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim rozmowa, namawiaj partnera na wizytę- w końcu może się przełamie. Otwórz się przed nim, może wtedy zrozumie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytajcie sobie o tabletkach Feminam Libido bardzo skuteczne i do tego ziołowe rozpuszczalne w wodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×