Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ilka27

Cięzke zycie żon policjantów

Polecane posty

Cześć Jestem żoną policjanta od 3 lat a razem jestesmy 5 lat. mamy córeczke 1,5 roczną , ona ma córke 7 letnią z pierwszego małżeństwa . Nie wiem jak wy ale ja czuje się fatalnie w tym duecie , przez niego jestem znerwicowana, znęca sie psychicznie nad demną, wyzywa, kłamie, oszukuje, traktuje mnie jak przedmiot, kure domowa, sprzątaczke. On pracuje w słuzbie 12 lat i niestety prace przyniosi do domu co wszystko widzi moja córka, niewiem co robic ponadto niepoświęca uwai ani czasu naszej córce a tamtej tak jak najwiecej i ta pierwsza żona chyba zawsze będzie stała mieszy nami. Co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo*
dlaczego rozwiódł się z pierwszą żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kumam na boga nie kumam
To po kiego się wiązałaś z facetem z przeszłością? I to mundurowym? Nie dość, że krążą o mundurowych rozmaite stereotypy, to niestety większość z nich znajduje potwierdzenie w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna policjanta
juz ten topik jest.poczytaj tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeste takie przysłowie jakby człowiek wiedział że upadnie to by usiadł. Przed Śłubem był innym człowiekiem. Teraz go niepoznaj, zmienił sie o 360 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja cie nie mogę!
Kochane. Są już wątki na ten temat. Nie ma sensu dublować wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o 180 chyba
gdyby sie zmienił o 360 to byłby taki jak wtedy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszkę cierpliwości
rozwiedziony policjant...przecież to mówi samo za siebie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lklkkk
watki sa juz na kazdy temat. a jak ktos chce podyskutowac, to moze, bo po to jest forum. Jezeli mamy zakladac watki tylko pod warunkiem, ze akurat takie nie istnieja , to bedzie trudno po tylu latach kafeterii. zacznijmy od akazu oceniania tylkow i cyckow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna policjanta
u mnie tez nie jest kolorowo .ale to moj wybor i n ie pytam nikogo co zrobic,bo po co wieksosc mi powie odejsc,tez tak bym komus powiedziala.przymykam oczy na to jak jest coz moj wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdjhaskdhjask
czy policjant, czy lekarz, czy prawnik, czy pracownik fizyczny...status zawodowy jest bez znaczenia, wszystko zależy od charakteru człowieka, a z tego co piszesz to związałaś się z totalnie "nieodpowiednim" człowiekiem, w dodatku z rozwodnikiem, i pytanie brzmi czemu pierwsza żona go odeszła,ja bym nigdy nie zdecydowała się na bycie tą drugą, przeszłosc zawsze bedzie sie za nim ciagla...kochasz go???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjant to charakter
policjant to charakter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdjhaskdhjask
to odejdz od niego, bo w koncu wykonczy cie psychicznie, ale nie bije cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeey
Zostaw go, dla spokoju swojego i dziecka, a co do rozwodników, podobnie jak ktoś wyżej - ie związałabym sie z mężczyzna z przeszłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeey
A rodzice? rodzenstwo? co to, rodzina tylko na weekendy? trzeba sobie pomagać. Dziewczyno, jak nie teraz to kiedy...pomysl o swoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdjhaskdhjask
a twoi rodzice, rodzina?nie mozesz poprosic o pomoc?zawsze są też domy dla samotnych matek, nie jesteś szmatą, by ktoś Tobą poniewierał, walcz o spokoj dla siebie i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeey
Nie widziałaś wczesniej z kim się wiążesz? kobiety niestety często wybierają drani i pozniej tkwią długie lata w chorych związkach :( Same musza chciec coś zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miała gdzie to bez zastanowienia, ale domy samotnej matki maja wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zycie zmieniło sie na jakis horror gdybymmiała gdzi dawno bym sie wyniosła , straszy mnie że odbierze mi dziecko bo on pracuje a ja nie , nie poswieca jej casu , jak pawdziwy ojciec , tamtą córke uwielbia, niewiem na co czekam chyba na cud albo wygrana w totka . Niechce od niego nic tylko świętego spokoju i własnego kąta dla mnie i córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×