czy wasze dzieci sa wylewne?

w słowach /gestach tula sie ?mówią ze was kochaja? :)

tak, szczegolnie tygodniowe noworodki mowia:O

Mój jest strasznym przychlastem :) Codziennie po kilka razy słyszę "moja mama ukochana", "moja mama księżniczka" i standardowe "kocham Cię". Przytulanie i buziaki non stop :) Aż mnie to dziwi u chłopca :D

ja bym sie martwila, bo mala cipka ci rosnie ;/ a nie facet ;/

tak.Jak zalapie faza to nie odejdzie dopoki nie odwzajemnie buziaka. Albo robi 'mmmmmm' i mnie mizia noskiem bo buzi, czy tez rzuca sie na rece zeby ja przytulac,wdrapuje na mnie, wyciaga raczki i mowi; mama up up please!' .

Ja teoretycznie nie widzę w tym niczego złego. Może faktycznie to ja za dużo go przytulam i mu słodzę i on to małpuje po mnie, ale... pewnie już nie długo z tego wyrośnie :) Bo poza tym, że jest taki słodki, swoje humorki też ma i wtedy nie jest wcale taki miły :D

Mój synek też jest straszna przylepką :) Najchętniej non stop by się przytulał a Kocham Cię mamusia to jest średnio co 5 minut :)

Moja córka ma 12 miesięcy, tak się złożyo ze spimy razem. Od pewnego czasu jak się budzi pierwsze co to się przytula i daje buziaka ;) prędzej jak się budziła dawała mi z " liścia" w twarz :P także buziak i przytulenie jest o wiele przyjemniejsze.

spicie razem z dzieckiem??a dlaczego,jesli mozna wiedziec.

moja córka ma właśnie okres ciągłego tulenia się. Ale buziaków to nie umie dawać:/

Chłopak nas zostawił jak mała miała 3 miesiące wtedy jeszcze spała w łóżeczku. Później jak już byłam sama a mała budziła się w nocy brałam ja do łóżka na karmienie ale już nie odnosiłam bo zasypiałam z nią ;/ i przyzwyczaiła się, teraz jak próbuje wlozyc Ja do lozeczka, krzyczy jak opętana ;)

ale wolałabym żeby było mniej, bo ja sama wylewna jestem raczej umiarkowanie, i czułości w nadmiarze mnie męczą