Faceci o imieniu Damian są beznadziejni

jakieś takie ofermy życiowe

E tam ja znam fajnego Damiana Mysle ze nie ma na to reguly

zemsta za buzki

Ja znam też jednego Damiana i on jest przystojny, męski i bardzo inteligentny.

kobiety o imieniu krystyna są beznadziejne,wiem to,bo znam dwie i jedna jest strasznie chuda,druga gruba jak wieloryb,ale obydwie sa o kant dupy rozbić

ja też znam i fajny z niego facet

krystyno, bez ciebie krystyno smak swoj traci nawet tanie wino krystyno, krystyno bez ciebie nie swieca juz gwiazdy na niebie :D:D:D:D:D

jak można nadać dziewczynce imię Krystyna? ani to ładne, ani kobiece imię.. i w dodatku jakieś staromodne. znam dwie krystyny, obie niezbyt urodziwe a mocno jebnięte.

wypraszam sobie!!!! i dziekuje za wierszyk

ooo tak. damian. 150 kg bez iskry

OOOO ja tez znam Damiana i jakos nie zauważyłam, że jest beznadziejny...:P

Cóż za kretynizm oceniać człowieka po jego imieniu.... idąc waszym tropem rozumowania należy stwierdzić, że złe imie to Adolf (Adolf Hitler, Adolf Eichman) :P

mialam kiedys damiana, był fajny, madry, namietny

to nie wierszyk :) to tekst piosenki... kapeli defekt muzgo jak by ktos nie wiedzial... a krystyne tytulowa znam :) bo to byla piosenka z milosci :)

Autorka skorzystała z idiotycznego źródła "wiedzy" jaką jest własne doświadczenie. Wyniki tego doświadczenia wykorzystała do generalizacji.

oj, juz sie tak nie podniecaj :D:D:D:D

to czemu z nim nie jesteś?

no tak, racja, kiedys koledzy punkowcy mi spiewali, za dawnych lat, mam 30 ale te dzisiejsze dzieci emo tego nie znaja

a to juz nie twoja sprawa, dziecko

bua ha ha ha.. 30-latka do mnie mówi dziecko jak młodsza o prawie 10 lat jest hahaha

krystyna podaj chociaz rejon polski z ktorego pochodza twe obserwacje

a tobie offerma jak nadano na imie na chrzcie? w naszym kraju zacnym niestety nie mogli ci nadac imienia, ktore do ciebie tak doskonale pasuje jak offerma wlasnie no pochwal sie, nie badz taki, pokaz nam jakie imie ma taki prawdzywi mezczyzna jak ty, taki meski i elokwenty

krustyna... gdzie tam emo do punka??? jak sobie poprzypominam tamte czasy, to mi sie sama puszka usmiecha:D:D... teraz dzieicarnia nie zna takiego swiata :O a szkoda bo to byla magia :D:D

i wtedy takiej zawisci nie bylo jak dzis, na codzien sie tego nie zauwaza ale wystarczy wejsc na te forum, okazuje sie ze wiecej nietolerancji do innych i zapedow faszystowskich maja dwudziestolatki badz nastolatki a nie trzydziesto lub czterdziestolatki dobry temat do badan dla socjologow zapewne

no coz.. chyba mozna pogatulowac rodzicom, ktorzy zapomnieli ze oprocz kasy trzeba jeszcze z dzieckiem czasami pogadac

nie zgadzam sie, raczej na tym forum sa dzieci ludzi bez kasy, osoby ktore maja pieniadze w duzych miastach m.in. inwestuja w wyksztalcenie i rozwoj intelektualny swoich dzieci a tutaj nic, tylko zawisc w stosunku do kazdego aspektu, ktory odbiega od normy, pewnie czytasz niektore wypowiedzi i zastanawiasz sie gdzie ja zyje poza tym kiedys ktos przeanalizowal fora z roznych krajow w europie i opublikowal artykul, ze tylko w Polsce jest najwiecej obrazliwych wpisow, czy to ws polityki, seksu lub jak tu, uczuc wszelkiego rodzaju, wiec cos jest na rzeczy a to wynika z kompleksow i braku otwarych umyslow

troche to zgeneralizowalas. piszac o kasie mialam na mysli i to ze: - rodzice sa biedni, wiec tyraja a dziecko nie ma co z soba poczac to szlaja sie z byle kim, nie ma obranych wartosci, bo i nie ma ich od kogo czerpac, bo rodzice z jednaj roboty wskakuja do drugiej byle zwiazak koniec z koncem. a jak juz wroca to marza o spokoju i chwili na zmruzenie oka - rodzice sa bogaci, maja konferencje, bankiety, spotkania, wyjazdy a dzieciak dostaje kase bo coz innego rodzice moga zaoferowac. wszystko... baseny, jazdy konne, narciarstwo, splywy kajakowe, ale na codzien nic... bo ich nie ma. znam dzieciaki i z takich domow i z takich. jesli rodzic patrzy tylko na strone finansowa. obojetnie z ktorej strony i zapomnina o dziecku to fajrant!!

tu musze ci przyznac ci racje ale na szczescie jest tez cos posrodku, bo fajni, mlodzi ludzie tez jeszcze sa w tym kraju

niestety w zwiazku z moja dawno profesja bylam zmuszona pracowac na dyskotekach. przez 7 lat... sobota, niedziele, w wakacje jeszcze srody.... nigdy z wlasnej woli nie bylabym uczestniczka takich zajsc... i jak widze jak sie mlodziez bawi to niestey mam wrazenie ze nie ma fajnej mlodziezy :O ze maja pstro w glowie i echo zamiast mozgu...

ja na codzien nie mam kontaktów z tak mlodymi ludzmi ponizej 25 l. sama mam 30 ale wierze Ci, mnie natomiast przeraza to ci sie dzieje na tym forum, to obraz w jakims stopniu naszgo spoleczenstwa, ksenofobicznego, rasistowskiego, bez tolerancji dla odmiennych pogladow