są gorsze zmartwienia niż wasze połamane serca i nogi

wizaż nie działa :(

dobra to Ty się użalaj nad wizażem a ja nad złamanym sercem co :p

?

sosssssss powiadasz też jesteś zmartwiony wizażem :p

niestety życie mi sie nie układa :( ale się nie poddaje :) nadzieja umiera ostatnia :)

widzę to będzie topik złamanych serc, pomimo wstępu o wizażu :D

u mnie też niby jestem z facetem 2 lata ale jestem samotna....

no dobra, dobra kto jeszcze? powspieramy się nawzajem :p

moze herbaty zaparxzymy i nocne pogaduchy, czasami pomaga

herbatka z chęcią a ja mam do tego dziś upieczone ciasteczka, chętny ktoś?

a jakie masz? tak doherbstki nie zaszkodzi kawałek i smacznie

ja chce ciach

takie domowe pieguski takiego dziś doła miałam, że się wzięłam za robotę, żeby nie sfiksować

o jezusiczku kochanieńki, aż się za robotę wzięłaś, to co ci się tam działo

mniam pychotka musi być... tak na osłodę życia, jak znależne.. =)

to ja porosze kawałeczek

jadę autobusem a tu na którymś z przystanków wsiada dziewuszka z nogą w gipsie. - złamana - pytam się - nie, skręcona - odpowiada - mogę się podpisać na gipsie - pytam ja - możesz - odpowiada ona napisałem swój nr tel. myślicie że oddzwoni?

dlaczego mnie nikt tak nie podrywa? :( pewnie dlatego że nie mam nogi w gipsie :P czy powinnam połamać sobie giczoły, żeby wreszcie znaleźć sobie gacha?

to oczywiście wszystkich teraz częstuję, Ciebie sosssssss również pomimo, że moje ciasteczka się zapewne z Tobą nawet równać nie mogą:p a mam doła bo jestem powalona i na własne życzenie sobie życie marnuję

to zależy, od wielu opcji po pierwsze czym to napisałeś po drugie numer mógł się zmyć mógł go ktoś zakolorować może ona ma już kogoś może nie widziała co napisałeś

może już zdjeła gips życze powodzenia a ty nie łam nóg

ale wszystko da sie jeszcze naprawić ale trzeba innego podejscia... z lepszej perspektywy zrozumienia

może ona nie ma telefonu może ona nie ma komórki może niema kasy na karte do telefonu może nie ma monet do budki telefonicznej

kieran trzymam kciuki aby się odezwała:) ja osobiście na pewno bym się odezwała jeżeli nie miałabym faceta

może ona stwierdziła, że nie dzwoni do obcych może ona uznała cie za groźnego pedofila może ona jest nieletnia może ona pożyczyła ten gips od koleżanki może ten gips to był poto by kierowca autobusu dał jej ulge na bilet może ona sie w tobie zakochała, ale sie wstydzi odzwonic

ej karafka przestań :P na pewno ma komórkę a napis został na gipsie i był wyraźny :)

a może sie wstydzi zadzwonić?

może ma ona komórke w domu i czasem do niej wchodzi, szukając w ciemnościach jakiegoś znaku, że cie znajdzie może ten napis został zabrudzony, przez psa, który go obsikał może ta dziewczyna skakała w tym gipsie po błocie, i zabrudziła napis może kiedy myła się pod pryśnicem, napis się zmył może cie kocha, ale wstydzi sie własnego cienia, i niewie czy napisac esmsa czy zadzwonic , ale tylko poto by dać ci znać , że stooji w ciemnej komórce

karafka dzięki poprawiasz mi humor :p

karafka teraz nie ma błota :p