Nie warto tworzyć przyjaźni , ludzie to dwulicowe szmaty , prawie wszyscy :(

Znów zostałam oszukana wykorzystana w czasach szkolnych bylo to samo , mimo ze pochodze z biednej rodziny pozyczalam innym pieniadze,fundowalam a to pizze, a to cole , a to ciastka ( obok szkoly mielismy Carrefoura) wtedy mnie lubili i dlatego to robilam, a pozniej ? Znow sie nabijali. Z tego ,ze nie umiem sie ubrac , z mojego nazwiska ( jedno ze zwierząt :O) - od dziecinstwa NIKT nie uzywal mojego imienia, tylko wolali po nazwisku , nawet niektorzy nauczyciele , poszlam jako gowniara w podstawowce do dyrektora powiedziec co sie dzieje - Przyszedl na lekcje oglosil wszystkim to , nauczyciele tez sie uspokoili . Moje szczescie trwalo miesiac , pozniej bylo to samo, juz olalam cala sprawe . Na WF-sie nabijali, bo nie umialam grac w siatkowke itp . Moja młodosc to koszmar Jedna kolezanka ktora mialam poszla do innej szkoly ,zostalam sama. W liceum to samo , po maturze inna wyjechala na studia do innego miasta - spotykalysmy sie ale od roku cisza , nie odpisuje na smsy , kiedy dzwonie nie ma czasu , ma mnie w dupie. Znajomi z osiedla na ktorym mieszkam ? Wszystko sie rozpadło kiedy wszyscy poszli do szkoly sredniej i n a studia. Moja najlepsza przyjaciolka od lat , tez ma mnie w dupie - poznala faceta ,teraz bedzie brala slub - ja na ten slub nie pojde ,nie chce. Ale coz sie dziwic ,szczesliwa mezatka :O Na studiach sami fałszywi ludzi , kazdy ciągnie w swoja strone zeby jemu bylo dobrze. Ja juz nie daje sie wykorzystywac , nie mam nikogo. I chyba nie chce miec ,przyzywczailam sie do samotosci

nie martw sie jeszczde z 50 lat i to sie skonczy;)

Nie chciało mi się tego wszystkiego czytać, ale tytuł jest mniej więcej prawdziwy. Znaczy działa to tak, że większość ludzi to szmaty, ale jak trafi swój na swego w przyjaźni, czy w miłości to nawet czasem jest dobrze i starają się być lojalni i pomocni. Starają się.

No dobra, to jeszcze powiedz co to za nazwisko to jedno ze zwierząt.

Dziewczyno. Niestety tak jest mam już hoho 31 lat i widzę, że jest coraz gorzej. Nie wiem czy jeszcze komukolwiek można zaufać. Małżeństwa się rozpadają, koleżeństwo nie istnieje

skad jestes i ile masz lat?

Przeczytałem uważnie to co napisałaś. Nie wszystko zrozumialem. Nie zrozumiałem dlaczego napisałaś, "Znów zostałam oszukana wykorzystana". W Twoim tekście nie ma nic na ten temat. Chyba nie myślisz o oszustwie i wykorzystaniu pisząc: "Jedna kolezanka ktora mialam poszla do innej szkoly ,zostalam sama"? Podobnie jak "po maturze inna wyjechala na studia do innego miasta". "spotykalysmy sie ale od roku cisza , nie odpisuje na smsy , kiedy dzwonie nie ma czasu , ma mnie w dupie" - czy napisała Ci, że ma Cię w dupie? Czy nieodpisywanie na smsy z braku czasu (czyt. ważności osoby piszącej) jest oszustwem? Jeżeli nie odpisuje to dlatego, że nie chce UTRZYMYWAĆ kontaktu. Dlaczego się więc do niej dobijasz? Czy jest Ci COŚ WINNA? "Moja najlepsza przyjaciolka od lat , tez ma mnie w dupie - poznala faceta ,teraz bedzie brala slub" - czy na coś liczyłaś? Czy porzuciła Cie, nie daj Boże, dla faceta? A może Twój problem tkwi w czym innym???? "ja na ten slub nie pojde ,nie chce. Ale coz sie dziwic ,szczesliwa mezatka" - czyżbyś nie cieszyła się SZCZĘŚCIEM "najlepszej przyjaciółki"? "Na studiach sami fałszywi ludzi , kazdy ciągnie w swoja strone zeby jemu bylo dobrze" - czy to, że ktoś chce mieć dobrze, świadczy o fałszywości? Przecież to jest NORMALNE! Fałszywe może być udawanie, że jest inaczej. Piszesz o jakimś PRZEŁOMIE w swoim życiu: "Ja juz nie daje sie wykorzystywac" - a ja ciągle nie wiem w jaki sposób DAWAŁAŚ SIĘ WYKORZYSTYWAĆ. "nie mam nikogo" - TO SMUTNE! Każdy chce mieć kogoś. Ale przecież to czy ma, czy też nie, zależy przede wszystkim od niego samego. POZBĄDŹ SIĘ KOMPLEKSÓW!!!! Buduj siebie! Piszesz, że nie warto tworzyć przyjaźni. Przecież przyjaźni nie można ZBUDOWAĆ. Można ją PIELĘGNOWAĆ, kiedy się już narodzi.

Tak sie kończy frajerstwo:P.Ja nie mam przyjaciół ale trzymam fason.

ja też nie mam przyjaciół. Mam znajomych. Moimi przyjaciółmi jest tylko rodzina najbliższa w prostej linii.

zemsta za buzki

Tez mam tak od podstawówki mi dokuczali az do dzisiaj mi dokuczają w technikum

Mam to samo , nie mam znajomych , z rodzina mam kontakt ale niezle swego czasu sie na nich zawiodłam a teraz nawet z mężem nie mogę sie dogadać .

ludzie to k.u.r.w.y naucz się ich wykorzystywać do własnych korzyści bez przywiązywania się, ciągnij z tego ludzkiego łajna ile wlezie i nie dawaj nic z siebie, bądź obojętna i w.y.j.e.b się na wszystkich, ludzkie g.ó.w.n.o nie zasługuje na twoją uwagę, ludzie to pasożyty, każdy patrzy tylko żeby sobie w d.u.p.e dobrze zrobić, rób to samo i czerp z tego przyjemność to są czasy pustaków, które 24h siedzą z ryjami w smartfonach i poza własną śmierdzącą d.u.p.ą nic nie widzą, zwykłe dno bez wartości, znieczulica ludzka