Czy mialyscie fajne zareczyny i dostalyscie ladne pierscionki?

Pytam, bo ciekawi mnie czy mialyscie noramlne zareczyny czy moze wszystko na szybko z powodu wpadki, bez pierscionka, oswiadczyn itd.?

Ja mialam fakjne zareczyny. Najpierw on mi sie oswiadczyl, nastepnie poprosil mojego tate o moja reke, potem zorganizowalismy impreze ze msza sw i pierscionkiem i najblizszymi. Slub bym super: duza impreza dla calej rodziny i przyjaciol. po roku od zareczyn slub, poltora roku od slubu dziecko, trzy i pol roku po slubie bedzie drugie dziecko :)

moj oswiadczyl mi sie w wigilie . jednym z prezentow byl pierscionek - jak otwieralam wtedy klekna i sie oswiadczyl

A moj maz poprosil o mja reke w sylwestra 2007 roku a pol rku pozniej byl slub :) dokladnie rk pozniej urodzil sie pierwszy syn a teraz czyli po 3 latach urodzi sie drugie dziecko. :)

Mój mąż poprosił mnie o rękę w Zakopanym :) dostałam pierścionek z brylantami, jest cudny :) ślub był wyczekany i planowany 1,5 roku :) dzidziuś urodził się za 11 miesięcy od naszego ślubu :) Paulinka również była planowana, udało nam się za pierwszym razem :)

Mój mąż poprosił mnie o rękę w Zakopanym :) dostałam pierścionek z brylantami, jest cudny :) ślub był wyczekany i planowany 1,5 roku :) dzidziuś urodził się za 11 miesięcy od naszego ślubu :) Paulinka również była planowana, udało nam się za pierwszym razem :)

mi moj maz oswiadczyl sie 2 listopada 2010 w Paryzu, podczas rejsu po Sekwanie... za 1,5 miesiaca czyli 31 grudnia w sylwestra 2010 odbył sie slub i wesele, a 20.10.2011 zostaniemy rodzicami :))

A ja podczas kochania się z moim Ukochanym w Grecji... Pierścionek dostałam zakupiony tam na miejscu. Póżnym wieczorem poszliśmy coś zjeść do tawerny...Była świetna atmosfera, dużo wina pyszne jedzenie i ciepły wieczór.. Bardzo mile to wspominam nie było to takie oklepane...

fajnie wam....

moj maz 2 razy kupowal mi piersionek z brylantem i zgadzalam sie ale jakos szybko sie po zareczynach rozstawalismy wiec za 3 razem ja po prostu powiedzialam: sluchaj! w mojej pracy jest promocja za "talerzyk" przy organizacji wesela, to co bierzemy slub? no i maz zgodzil sie tylko byl 1 warunek- poczekac do zimy zeby byl kulig :)

Moje zaręczyny hmmm... Z perspektywy czasu rzekłabym, że nie wymarzone ale utkwiły w pamięci heheh My młode dzieciaki - oboje po 19 lat. Oświadczył mi się po roku bycia ze sobą. Zakochani byliśmy w sobie do szaleństwa. Pierścionek skromniutki, złoty z czerwonym oczkiem za 100 zł :P Wybierany wspólnie u jubilera w małym domu towarowym. Później spotkanie naszych rodziców na obiedzie w moim mieszkaniu. Wtedy klęknął na kolana poprosił mnie o rękę. Nie było romantycznych polotów ale dla mnie była to przepiękna chwila... Ślub po 2 latach od zaręczyn. A w sierpniu minie nasza 10 rocznica ślubu.. :) Szkoda,ze Mąz nie może mi się drugi raz oświadczyć :D Może teraz odbyłoby się to jak w marzeniach :P