jak pokazac fecetowi, ze mi zalezy na blizszej znajomosci?

wszelkie rady mile widziane:-) W skrócie-widzieliśmy się 2 tyg temu, służbowo, ze tak powiem, facet przesympatyczny, zrobił na mnie wrażenie, nie powiem...;-)Teraz nie mam z nim żadnego kontaktu, jedyne co mogę zrobić to skombinować jego nr tel i...no własnie... napisać do niego, przypominając swoja osobę, ze tak powiem;-) ryzykować?Czy wyjdę na idiotkę? Myślałam, żeby napisać wprost, ze chętnie kontynuowałabym ta znajomość na innym gruncie...Kurcze, zawrócił mi w głowie, co mam robić???Aha, nie mam 15 lat, obydwoje jesteśmy po...30:-P

nikt mi nie doradzi...?:-(

rozepnij mu rozporek

chętnie, ale najpierw muszę nawiązać bliższą znajomość:-P

Napisz wprost :) Przecież nie macie 16 lat,a czas goni was :P

a jak odpisze, ze mam spadac na bambus to wyprowadze sie w Bieszczady?:-D

Ale w Bieszczadach nie ma bambusów... :O

nie ma bambusow ale za to jest yeti

oj tam, oj tam-mowcie co robic:-P

zapros go na drinka

kurna, ale jak???jak juz zdobede numer telefonu to co mam napisac???jezu, czuje sie jakbym miala rzeczywiscie te 15 lat:-O

szybko wam sie pomysły wyczerpały, nie powiem:-P

może teraz ktoś mi pomoże?

Wiosna , czy Ty jesteś z lubelskiego ?

jestez z pomorza:-) Ale my sie własciwie nie znamy, pogadalismy troche, fajny skubany jest i wydawał sie zainteresowany, załuje, ze wtedy nie przystapiłam do ataku:-(Kurcze, nie mam gdzie go spotkac bo chociaz po reakcji na moj widok wiedziałabym czy jest cos na rzeczy, a tak to wrozenie z fusów:-P

No nie wiem. Skoro po trzydziestce, to myślę, że na pewno nie będziecie się zachowywać jak nastolatkowie i nie odwrócisz jego uwagi tak, jak uwagi nastolatka. Może faktycznie skombinuj nr tel? Ale nie dawaj mu zaraz poznać, że czujesz do niego coś konkretnego, może byś poprosiła go o pomoc w pracy? Tak to się przeważnie rozwija... Piszę, jak myślę, bo ja akurat mam 15 lat;-)

nie pracujemy razem, jest policjantem, przyjechal na interwencje jak dzwoniłam na policje :-PTo nie ja rozrabiałam, zeby nie było:-P