Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość veryblackkk

Brak energii :(

Polecane posty

Gość veryblackkk

Ostatnio brakuje mi energii i motywacji do wszystkiego. Czuje się zmeczona i nic nie chce mi sie robic. Nie potrafie sie uczyc, a mam tyle zaległości w nauce i nie potrafie sie zmobilizować do nauki. Zaniechałam też odchudzanie, bo też nie mam motywacji. Najchętniej bym jadła ciagle ile wlezie. Obaliłam wszystkie zamierzenia noworoczne i czuje sie przegrana,bo nie mam siły do pojecia sie najprostrzych rzxeczy;/ to nie depresja, od razu zaznaczam. może brakuje mi jakiś witamin? mam ciagle jakieś zachcianki na słodycze itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
No to nie zaznaczaj,a skad Ty mozesz wiedziec ,ze to nie depresja??a ja włąsnie mysle,ze to silna nerwica z depresja,polecam dobrego psychoterapeute

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
No to nie zaznaczaj,a skad Ty mozesz wiedziec ,ze to nie depresja??a ja włąsnie mysle,ze to silna nerwica z depresja,polecam dobrego psychoterapeute

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
No to nie zaznaczaj,a skad Ty mozesz wiedziec ,ze to nie depresja??a ja włąsnie mysle,ze to silna nerwica z depresja,polecam dobrego psychoterapeute

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość propozycjaaaaaa
1.Bodymax Plus na dzień, a na noc Blumag Jedyny 2.Zmienić tryb życia , w tym odżywianie, trening rekreacyjny, oczyszczanie organizmu wg nw. wskazówek: Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod linkiem: WWW.vademecum.zdrowia.prv.pl 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz linki do filmów http://www.gerson.yoyo.pl/film.html http://www.youtube.com/watch?v=YsT6qNk8_qQ&fe ature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
Oo propozycja jak wystrzeliła:)ale co Ty wygadujesz jak kogos w takim stanie namówisz na tyle wyrzeczen i taką samodyscypline???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykłe przesilenie wiosenne ot co... niebawem samo przejdzie, oWszem witaminki się przydadzą i troszeczkę więcej wiary w siebie:) POWODZENIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
To silna nerwica z depresja a nie jakies przesilenie wiosenne,w zimie taż tak miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veryblackkk
żeby to było takie proste to już dawno podjełabym się treningu,diet itp sęk w tym, ze BRAK MI MOTYWACJII ! wiec dziękuje za cenne rady i te wymyślne diety z których i tak nie skorzystam, bo nawet mam trudność w ograniczeniu posiłków które zjadam a co dopiero jakieś destrukcyjne i wymyślne diety i treningi, no to wybaczcie, chyba się z lekka niezrozumiałyśmy. a do koleżanki która twierdzi, ze mam nerwicę i depresję to jeszcze raz się powtórzę, NIE< TO NIE DEPRESJA ANI NERWICA, wiem, jestem uświadomiona, az zabardzo w tym temacie,nie bede sie na to rozpisywać, bo moja widza która posiadam na ten temat jest wystarczajaca. Po prostu brak mi MOTYWACJI oraz SAMOZAPARCIA to mój wielki problem dlatego piszę i proszę o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veryblackkk
aha, i nie potrzebuję psychiatry czy tam psychoterapełty, ponieważ sama znam siebie najlepeij i wiem, ze nie mam zaburzeń żadnych, bhyć może faktycznie jest to przesilnenie wiosenne i faktycznie jesienią miałam podobnie. CZUJE JAKBY KTOŚ WYSSAŁ ZE MNIE CAŁĄ ENERGIĘ, to nie jest fajne. Może jakieś witaminki mi polecicie. czytałam na kafe niedawno, ze jesli się miewa jakieś zachcianki kulinarne czy na słodycze to może być to spowodowane tym, ze organizmowi brakuje jakichs zapotrzebowań witaminowych, moze coś w tym jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tooooooooo
siądź w kącie, nakryj łeb kocem i czekaj na "śmierć". O, pewnie brakuje Ci faceta, zatem i seksu, więc kup se dildo i humor Ci się poprawi natychmiast, albo wyskocz na dyskotekę i zaciąż z jakimś osiłkiem, to za 9 m-cy nie będziesz miała czasu na głupią nudę i obżeranie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
No niestety,widze,ze nie masz wiedzy na temat nerwicy i depresji,bo włąsnie je masz i sama sobie zaprzeczasz,nikt siebie nie zna do konca,a wszystkie te objawy swiadcza o nerwicy i depresji,nie oszukuj siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tooooooooo
pytasz o witaminy, a jak wyżej masz napisane/podane jak krowie na rowie, to co, nie widzisz, i dalej smędzisz? Przesilenie jesienno-zimowe zwane SAD nie może być, bo dzień jest już długi, zatem słońca jest też dużo. Weź się babo w garść i nie rób z siebie głupa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
Co Ci minie dyktatore????cooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tooooooooo
cyt.: Może jakieś witaminki mi polecicie. czytałam na kafe niedawno, ze jesli się miewa jakieś zachcianki kulinarne czy na słodycze ######################################################## Pewnie masz urojoną ciążę i organizm ma zachcianki typu słodkie, słone, kwaśne. Wal babo do psychiatry i to biegusiem, bo Cię niebawem czeka wariatkowo, albo zmień tryb życia. Skoroś sama taki leń, to załatw se sanatorium, tam będzie narzucony pewien rygor i nauczysz się żyć normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STRESsssss
Jak przeciwdziałać stresom? DEFINICJA STRESU (med.): stan ustroju wywołany każdym szkodliwym bodźcem o odpowiednim natężeniu (stresorem), np. wtargnięciem bakterii chorobotwórczych, urazem, wstrząsem psychicznym. Stresory wpływają pobudzająco na wydzielanie hormonu przedniego płata przysadki mózgowej kortykotropiny (ACTH), aktywizującego korę nadnerczy, zapoczątkowując w ten sposób reakcje alarmową (uruchamianie sił obronnych organizmu). Wszystkie nieswoiste odczyny składają się na ogólny zespół adaptacji ustroju, ze wzmożonym wydzielaniem kory nadnerczy, przebiegający w trzech fazach: reakcji pogotowia, okresu obrony (oporu), okresu wyczerpania (ciężkiej choroby prowadzącej nawet do śmierci). DEFINICJA STRESU (psychologiczna): czynniki zewnętrzne, które utrudniają lub uniemożliwiają zaspokojenie potrzeb i wykonanie zamierzonych zadań, zagrażają czymś jednostce lub wpływają na obniżenie poczucia własnej wartości. Cokolwiek przydarzy ci się nieprzyjemnego, zbagatelizuj to, zamiast wyolbrzymiać. Wiele zdarzeń ma tylko takie znaczenie, jakie im przypisujemy. Podchodź do wszystkiego z dystansem. Zdarzy ci się kłótnia, upomnienie w pracy, powiedz sobie, że minie tydzień, a nie będzie się o tym mówić. Nic nie jest tak stare jak wczorajsza gazeta. Porażka nic bardziej stresującego. Ale podejdź do tego z filozoficznym spokojem. Powiedz sobie, że to nie porażka, tylko przypadkowe nieporozumienie. Staraj się kompensować stresy czymś przyjemnym. Idź do kina, kosmetyczki lub fryzjera, albo po prostu zafunduj sobie trochę wieczornego spokoju w miłym towarzystwie. W pracy zaczynaj dzień od tego, co najtrudniejsze. W ten sposób nie będzie się to za tobą wlokło. Nigdy nie odkładaj na jutro tego, co możesz zrobić dzisiaj, bo będziesz miał(a) wyrzuty sumienia. Ten stres uczyni cię mniej wydajnym. Nie daj się unieść pośpiechowi innych. Rób tyko to, co konieczne i zrezygnuj z niepotrzebnych działań. Lepiej dobrze wykonać jedno lub dwa zadania, aniżeli wiele i nie skończyć żadnego. Do swego codziennego rozkładu wpisz kilka przerw do wykorzystania w dowolny sposób, nie wymagający od ciebie przystosowania się do środowiska, np. zadzwoń do swojego najlepszego przyjaciela, przyjaciółki. Naucz się wyrażać swoje uczucia. Większość ludzi cierpiących na typowe schorzenia stresopodobne nie ma zwyczaju płakać i uważa łzy za oznakę słabości. Profilaktycznie wspomagaj swój organizm magnezem wiedząc, że 1 minuta stresu niszczy 1/2 dziennego zapotrzebowania na magnez, a który jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania systemu nerwowego w tym mózgu, siedliska pamięci i inteligencji. Najlepiej tolerowanym preparatem zawierającym magnez są tabletki musujące pod nazwą "Magnez Plusz", zresztą optymalną dawkę magnezu zawiera proponowana w "Zasadach dietetycznych" tabletka falvitu lub multivitaminy. Z produktów spożywczych duże ilości magnezu zawiera kakao i czekolada. Pamiętaj! Magnez jest niszczony nie tylko przez stres ale również przez kawę i alkohol. Często stosuj relaksację wg zasady: oddychaj równomiernie i spokojnie, następnie stopniowo wydłużaj oddech. Wciągnij powietrze, licząc do czterech, i także licząc do czterech, wstrzymaj oddech - zauważ, jak ogarnia cię spokój. Wypuść powietrze, licząc do czterech i, licząc do czterech wstrzymaj oddech. Wykonaj w ten sposób 10 oddechów, po czym zacznij oddychać normalnie- stwierdzisz, że twój oddech jest spokojny i odprężony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veryblackkk
oj jakie wy mundre wszyskie jesteście nie ma co! Na prawdę wielkie dzięki.... Sama sobie poradze a faceta mam i wibratora nie potrzebuje siedzieć w kącie i czekać na śmierć też nie zamierzam. Myślałam, ze są na tym kafe jakieś NORMALNE osoby, które potrafią dodać odrobine wsparcia, ale widzę, ze jest odwrotnie, więc tym samym zakańczam ten watek. Miłego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nołlajf
Moim zdaniem powinnaś udać się lekarza pierwszego kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
Ni do lekarza pierwszego kontaktu tylko do psychoterapeuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam tak samo, co więcej - mam to zawsze o tej porze roku. Niezawodnym lekarstwem dla mnie jest ruch - siłownia, aerobik, pływanie, cokolwiek. Naprawdę godzina wysiłku i zaczynam inaczej patrzeć na świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no, wreszcie
baba zmądrzała, nie będzie smędzić i weźmie się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne?
Nie mogłas miec tak samo martaw82,bo kazdy jest inny a wiadomo,ze ruch i wysiłek na swierzym powiwtrzu jest niezastapiony,dziennie przynajmniej 40 min,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×