Mam kilka pytań, prosze o rady

Mam 8miesięczna córeczkę, mam kilka pytan do doświadczonych mam: 1) jak myjecie ząbki swoim dzieciom? Moja mała ma 3 ząbki i czwarty wyrasta właśnie, myję jej zęby pastą bez fluoru, no i nie mam pojęcia jak jej wypłukac ta paste z buzi. Jak narazie to kończy się tym, że ona sobie ćlamie i się cieszy bo jej smakuje, no i polyka tą pastę, ale nie wiem czy to nie jest jakoś szkodliwe? 2) wczoraj nauczyła się zgrzytać ząbkami, to jest straszne, aż mi ciarki przechodzą. Staram się ją jakoś zagapiać, daje zabwaki, gryzaczki i na jakiś czas pomaga, ale potem znowu sobie przypomina i zgrzyta i jeszcze jak sie przy tym cieszy:) zastanawiam się czy w końcu o tym zapomni no i czy nie ukruszy sobie szkliwa czy jakoś tych ząbków nie uszkodzi. Wasze dzieci też tak zgrzytały? 3) karmię piersią i chciałabym jakoś po mału zacząć ją odstawiać, może macie jakies sposoby, żeby to przeszło w miare bezstresowo? 4) czy uzywacie jakichś kremów z filtrem na słońce (jeśli tak to jakich), bo chciałabym coś kupić dla małej, może coś polecicie? jak sobie przypomne co jeszcze chciałam zapytać to dopisze:)

1) daję mało pasty tak - wielkości groszku , u mnie też mała ja zjada :D 2) kiedyś zgrzytała , ale przestała - trwało to jeden dzień więc nie pomogę 3) karmię butlą 4) jest ich mnóstwo : linomag, nivea , ziajka, ect...

dzikię może jeszcze ktoś coś podpowie?:)

miało być *dzięki, coś mi mała wcisnęła i poprzestawiało litery

jesli chodzi o mycie to podejzewam ze sa tak robione aby nie szkodzily ktos kto ja robi zdaje sobie sprawe ze takie malunie dziecko nie wyplucze daj mala ilosc i po sprawie ja od samego poczatku dawalam do raczki szczoteczke to ulatwia uczyc samodzielnego mycia na koniec konnczylam mycie :) zgrzytanie odchodzi tak jak i przychodzi dziecko zgrzyta bo zabki sa dla niego nowoscia :) zacznij mieszac butelke z piersia i stopniowo mniej piersi a wiecej butelki chociaz jak ma 8 miesiecy to nie wiem czy nie lepiej od razu przejsc na kubeczek niekapek bo po co masz uczyc teraz smoczka? po roku czasu juz zmniejsza sie ilosc mleka wiec podasz i bez butelki krem osobiscie polecam nivea baby tak jeszcze do tej butelki nie lepiej byloby Ci wprowadzac lyzeczkowanie? zacznij podawac zupke raz dziennie do raczki daj chrupke czy jablko ulatwisz sobie w ten sposob

azezam, mała je już normalne posiłki, owoce i obiad warzywny,czasami kaszkę, do rączki chrupki, biszkopty, miękkie owoce np banan i ładnie gryzie, więc z karmieniem nie ma problemu. Chodzi o to, że ona nie ma smoczka bo na początku jej nie dałam (nie bylo potrzeby), a potem już nie chciała. Z butelki tez nie umie pić, za to pije z kubeczka. trochę to trwa, ale szybciej się napije niz z butelki, więc nie mam pojecia jak ją odstawić od piersi, tym bardziej, że w nocy sie budzi na jedzenie 1-2 razy i wtedy jest taka na w pół śnie, i nie da sie nakarmić kubeczkiem, jedynie pierś i dalej śpi

wiec w dzien nie podawaj piersi tylko sprobuj z kubeczkiem natomiast w nocy hm.... albo podawaj piers i przeczekaj az sama odejdzie albo przed spaniem daj konkretniejsza kaszke tj gesciejsza to pospiu dluze bez jedzenia