dałam w koncu rade! zostawiłam go!

Mieszkalam z facetem ktory mnie nie szanowal, obrazal, a gdy widzial, ze mam juz dosc to stawal sie mily i kochany... nikt nigdy nie wyzywal mnie od nienormalych i pierdonietych, w jego ustach te slowa byly codziennoscia... teraz gdy w koncu odeszlam on placze i panikuje mowiec ze sie zabije, ze przeze mnie stracil prace, ze nie ma na rachunki, ale ja juz nie dam sie zmanipulowac.. jestem z siebie dumna, ze po tylu latach w koncu sie odwazylam

no i brawo dla Ciebie

szacun

Brawo, trzymaj tak dalej jest tylu miłych facetów na świecie, np. taki jak Ja. :-)

no w końcu jedna normalna, a nie kolejny temat jak tu od niego odejść itd. gratuluję :)

ja naprawdę nie wiem skąd tacy idioci sie biorą moj byly od czasu do czasu mnie upchnął, na jakies okazje nic nie przyniósł twierdząc że nie zasłużyłam na koniec powiedział że jestem pierdolnnięta, mam zaburzenia i powinnam się leczyć- kto jak to ale to chyba on był i jest chory nie szanował mnie i teraz tkwie w poczuciu wlasnej bezwartościowości zresztą, ja mam ,,szczęście,, do takich gnomów gratuluje raz jeszcze!!!

Brawo!!!

Brawo!!Trzymam kciuki żebyś dotrzymała decyzji:))

Moje gratulacje, to z pewnością jedna z najlepszych decyzji w Twoim życiu :) Życzę dużo dobrych chwil w przyszłości!