Ból podbrzusza - 17 lat

Witam! Moja dobra, nazwijmy to koleżanka ma problem, bo boli ją podbrzusze. Niby to nic dziwnego, ale ten ból utrzymuje się już 2 tygodnie, z przerwami godzinnymi, max. dzień, dwa. Jego nasilenie jest chyba różne. Od czego to może być? Bardzo się o nią martwię. Być może to okazać się ważne, więc mówię, że przyznała mi się kiedyś, że współżyje ze swoim chłopakiem. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.

do lekarza idz. Najlepiej postarac sie o skierowanie na usg, pozniej z wynikami do ginekologa. Nie ma innej rady. Im wczesniej, tym lepiej!

Namawiam ją, żeby poszła do lekarza. Ona boi się jednak, że gdy pójdzie z mamą, to wyda się, że współżyje. Moje pytanie... czy gdy nie jest pełnoletnia może tylko z rodzicem iść do ginekologa? Jak przypuszczacie, od czego ją tak ten brzuch boli? :(

watpie, zeby musiala targac mame do ginekologa. Moze pojsc sama.

Ona twierdzi, że musi pokazać dowód, jak go nie ma to musi być z rodzicem. Mam głupie pytanie... czy ona może być w ciąży?

To niech idzie do takiego, ktory nie wymaga dowodu... Sa przeciez testy ciazowe, niech sobie zrobi.

Ja nie będę miał odwagi jej tego zaproponować (testu ciążowego). Proszę Cię, żebyś Ty mi odpowiedziała od czego wg. Ciebie może mieć te bóle.

niezle provo, ale odpowiem: od stresu, przez zaparcia, ciaze az do raka szyjki macicy. Zadowolony?

Czemu provo? Myślisz, że jestem takim idiotą, żeby się bawić w prowokację? Może Ci trudno w to uwierzyć, ale bardzo się o nią martwię, bo ją kocham. Dzięki za odpowiedź i za to, że tak wysoko mnie oceniłaś :).

nie mogles od razu napisac, ze to twoja dziewczyna? Po co takie kolomyje?

W tym sęk, że ona nie jest moją dziewczyną i mnie to bardzo boli, ale daruje sobie te dalsze "michałki". Powiem inaczej, jest osobą, którą kocham.

sluchaj, jesli ci zalezy na jej zdrowiu, to ja namow na lekarza. Niech sobie zrobi test ciazowy przed wizyta, zeby pozniej do lekarza nie wracac. Potrzeba rowniez skierowania na usg do ginekologa. Nikt ci nie odpowie, z jakiego powodu boli ja brzuch, moze byc od wszystkiego. Bol jest sygnalem, ze cos nie jest w porzadku, dlatego nie powinna zwlekac. Jesli wstydzi sie rodzicow, czy nie ma dowodu, niech pojdzie do prywatnego ginekologa, koszt 50-100zl za wizyte, usg placi sie osobno.

Dziękuję Ci, będę z nią rozmawiał. Prywatny ginekolog nie wymaga tego dowodu?

nigdy nie slyszalam, zeby ginekolog wymagal dowodu, moze to w szpitalach na oddzialach ginekologicznych... Prywatny ginekolog wymaga tylko kasy. :] Niech wejdzie na strone znanylekarz i poszuka dobrego lekarza w okolicy. Moze rowniez zadzwonic i zapytac, czy jako niepelnoletnia ma prawo do pelnej dyskrecji (brak rodzica przy badaniu) i czy potrzebuja dowodu. Najlepiej to dzwonic i pytac, pozniej wybrac tego, ktory jej najlepiej odpowiada.

Ok, jeszcze raz Ci dziękuję, bardzo mi pomogłaś. :)

nie ma za co. Ja przepraszam za nazwanie prowokatorem - chyba juz za dlugo na tym forum siedze. Powodzenia.

Lekarz ginekolog na NFZ nie przyjmie osoby niepełnoletniej bez obecności rodzica lub opiekuna prawnego. A wiek będzie znał, bo przy zakładaniu karty trzeba podać PESEL. Jak jest z lekarzem prywatnym tego nie wiem, ale podejrzewam, że wielu może nie przyjąć osoby niepełnoletniej, która przyjdzie sama.

Słuchaj bierz ja do lekarza! Jak da radę to prywatnie... Ja się wachałam i wylądowałam w szpitalu... Lepiej zapobiegać niż leczyć

Jeszcze dodam że ja też mam 17lat i chodzę prywatnie do ginekologa bez rodziców...

@Ja...fiksosimon co Ci było?

Wiesz mój przypadek był trochę inny... Nie chce o tym mówić publicznie