Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dietetyczka.

Pytania do dietetyczki.

Polecane posty

Gość Dietetyczka.

Czytając forum, włosy mi dęba stają.ale jestem kobietą i staram się was rozumieć.jestem dietetyczka od dziesięciu lat, więc jakieś doświadczenie mam. Postanowiłam, że będę odpowiadać na wasze pytania, rozwiewać wątpliwości, z lekarskiego, ale też ludzkiego punktu widzenia, więc zdrowo ale na luzie. Robię to bezinteresownie, więc nie będę tu ujawniać jakiś dyplomów czy tego typu spraw. Będę tu głównie wieczorami, ponieważ mam swoje życie i pracę. Jeśli któraś z pan ma pytanie, to śmiało:) postaram sie pomoc choć bez uwzględnienia wieku, płci, wysiłku fizycznego itd, będzie ciężko, więc nie daje stuprocentowej pewności, że moje rady się sprawdza, aczkolwiek na pewno pomogą:) pozdrawiam ! Anna R.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokolololkoolol
to ja mam pytanie - jak nie jesc za malo? Chudne kilogram na tydzien, ale wydaje mi sie ze jem za malo i boje sie,ze pozniej bedzie jojo, kiedys slyszalam o metodzie "piesciowej" czyli bialka tyle,co pięść itd, napisz cos o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Dieta pięściowa, polega na tym, że jesz dokładnie tyle ile zmieści ci się w lekko zamkniętej ręce. Przy czym nie ograniczasz sie do konkretnych pokarmów. Z mojego punktu widzenia nie polecam tej diety, ponieważ prawidłowa dieta powinna mieć różne proporcje.ludzie myślą, że ich obiad powinien mieścić sie w pięści, kiedy chodzi o to, by każdy ze składników składał sie z takiej wielkości.sama nie jestem zwolenniczką takiej diety.uważam że, jeśli jemy już typowo słowiański obiad, tzn ziemniaki, mięso i surówka , to:mięso powinno być wielkości połowy takiej pięści(przy czym ta ręką nie ma być ściśnieta, palce mają być 'rozłożone') , ziemniaki powinny zajmować całą pięść, a surówka półtorej. Pięść mięsa, jest dla kobiety odchudzającej się, zdecydowanie za dużą porcja, chyba że rezygnuje ona z dodatków w postaci ziemniaków, czy kasz(które nie tuczą bez mięsa i tłustych sosów, ale gdy zachowamy umiar mięsny, nie wpłynie to na nasza sylwetkę). Co do tego czy za mało jesz, podaj swoją wagę i wzrost, oraz ilość dziennych kilokalorii, czyli popularnych kalorii(kcal) , które dostarczasz. I czy nie są to 3czekolady, zamiast porządnych posiłków. Lepiej bym to zobrazowala mówiąc, a nie pisząc, ale myślę , że zrozumiesz o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokolololkoolol
179, waze 76 kilo. Jem co 3 godziny sniadanie to troche mniej niz pol szklanki platkow oswianych gorskich, zalanych wrzatkiem lub czasem mlekiem 2.3% na wysokosci platkow, do tego sypniecie musli (pewnie wychodzi lyzka, lub poltorej), lyzeczka siemienia, otrebow, platkow migdalow, jogurtu owocowego lub pol lyzeczki dzemu, lyzeczka wiorkow kokosowych na drugie sniad kromka chleba dukanowego (tylko tu nie wiem jak liczyc bo on jest niski wiec to nie jest jakas zwykla kromka no i jest z innych skladnikow niz zwykly plus margaryna,ogork,ser zolty lub jakas wedlina na lunch banan albo jablko albo maly jogurt z musli albo taka sama kanapka jak na II sniad. Obiad - kawaleczek kurczaka gotowanego, porcyjka taka jak hmmm robisz O palcem wskazujacym i kciukiem, do tego surowka 3 razy wiecej i czasami pol woreczka ryzu/kaszy podwieczorek - jogurt z musli lub pol serka wiejskiego z dzemem kolacja cwierc twarogu z polowa lyzeczki dzemu lub lyzeczka jogurtu Oczywiscie nie zawsze jem tak samo,ale przewaznie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się nad zastosowaniem diety south beach, co pani o niej mysli. Warto czy to kolejna dieta, która narobi więcej szkody niż pożytku w moim organizmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokolololkoolol
slyszalam o tym zalewaniu na noc,ale ja nigdy nie wiem co bede jadla rano,czasami wstaje i jak pomysle o owsiance to mi niedobrze,a nastepnego dnia np nie moge myslec o kanapkach:) A te wiorki nadaja pyszny smak,kurcze,nie chcialabym z nich rezygnowac:( Jestem na silowni 4-5 razy w tyg. a powiedz mi czy moge zrobic jakis sos nie tuczacy?bo bardzo nie lubie ryzu i kaszy na sucho, jogurt z przyprawami mi nie smakuje wybitnie,czym to mozna zastapic? jak mam zupe to wlewam np lyzke zupy i jest pycha,ale nie bede gotowac garnka po to zeby zuzyc jedna lyzke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokolololkoolol
Moje wiorki maja sklad - wiorki kokosowe, substancja konserwujaca - siarka...hmmmm. a kraj pochodzenia Indonezja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Aksamitko. Dieta south beach ma sens tylko wtedy, gdy do końca życia będziesz skrupulatnie ciągnąć fazę ostatnią.chcesz tego? Jeśli tak nie zrobisz, przyjdzie efekt jojo, nawet po 3latach.i znowu odchudzanie? A po drugie, każą na niej łykac wapń i witaminy, to znaczy że ta dieta nie dostarcza organizmowi tych elementów, potrzebnych by funkcjonować.nie będę wam prawic uwag na temat piramidy żywienia, bo tak sie nikt nie odżywia, ale diety które kategorycznie zabraniają poszczególnych składników, są złe po prostu. Czy pijesz kawę? Jeśli tak, odrzuc tą dietę i więcej nie myśl o niej. Nabawisz sie zaparć, czyli jednym słowem nie będziesz mogła zrobić kupy.nie generalizuje, możliwe że ktoś na niej schudł i nic na tym nie ucierpiało, ale nie ma sensu ryzykować.ogranicz jedzenie , przejdz na dietę 1300kcal a schudniesz tyle ile na tej diecie, bez ograniczeń pokarmowych, no może z wyjątkiem słodyczy, choć dwie kostki czekolady nikomu nie zaszkodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokolololkoolol
Rodzynek nie znosze, zawsze przesiewam cale musli,zeby je wyrzucic:P Ogranicze wiorki,ale jesc twarogu, jogurtu albo serka wiejskiego z warzywami, ogolnie nie na slodko to sobie nie wyobrazam,dla mnie same te produkty w sobie już są slodkie, nie ma szans na takie polaczenie. Czosnku w ogole nie moge uzywac w domu,bo mamie zbiera sie na wymioty:( a go uwielbima,ale ona wyczuje zapach zawsze :( Wole sosy nie pomidorowe,jakies na bazie wody,rzadkie, musze pokombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jadłospis na dziś:płatki owsiane z mlekiem orkiszowym Sałatka-sałata lodowa,fasolka,kidley,avokado,cukinia zupa-gotowana cebulka z ziołami potem dodałam ciecierzyce i szparagi gruszka i na obiad: Halibut na grillu i do niego jakaś surówka do tego piję soki z wyciskarki np:seler.jabłko,marchew,jeczmień No i spirulina:) Chcę schudnąć około 2kg na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_na_diecie
Hej. Mam 27 lat/166cm. Ważę 71,5kg (w zeszłym roku o tej porze - 85kg). Chudnę na poniższym jadłospisie około 0-1kg tygodniowo. Boję się jednak, że po osiągnięciu wymarzonej wagi wrócę do 80kg... 6:30 kanapka razowca (pełnoziarnisty lub żytni) z almette lub szynką z indyka i ogórkiem kiszonym lub/i sałatą lub/i pomidorem ALBO museli (dużo płatków owsianych) z jogurtem natutalnym 10:30 mój hit: grejfrut/pomarańcz/inny owoc z jogurtem naturalnym ALBO trochę orzechów laskowych lub pestek dyni lub suszonych morel/daktyli - co tam mam ALBO sok pomidorowy 330ml czy kubuś. 14:00 Obiad: nie mam możliwości manewru: to, co podają (staram się wybierać kurczaka albo rybę, ale nie zawsze jest taka możliwość - czasem wypada mielone albo karkówka czy schabowy) z warzywami gotowanymi albo surówką i kaszą (jeśli jest); nigdy nie jem ziemniaków (chyba, ze sama zrobię u siebie w domu - max. raz w tyg) 18:30 Jogurt naturalny albo jogobella light albo Danio albo serek wiejski z pomidorem/ogórkiem albo sałatka z szynki z indyka z warzywami (pomidor, sałata, ogórek) Piję dużo wody. Ćwiczę 3-4 razy w tyg (rower, biegi, także aerobik i basen - na co mam ochotę). Czasem pozwalam sobie na kawałek ciasta przy ważnej okazji albo na pizzę w ramach któregoś posiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem897
O wreszcie miła Pani która zna się na rzeczy, mam do Pani pytanie, otóz odchudzam się / próbuję się odchudzać od 2 miesięcy na próżno , na sniadanie najczęściej jadam owsiankę bo uwielbiam z łyżką płatków owsianych, 3 łyżki otrąb owsianych, łyżka otrąb pszennych, garść rodzynek i cynamon, później jakies jabłko, na obiad najczęściej pierść w kurczaka lub pieczore udka bez skóry z górą warzyw, kolacja np jaja faszerowane markelą wymieszaną w ogórkiem , jogurtem nat i chudą szynką, żółtek nie dodaję, kolacja często placuszki dukanowskie z dzemem, garść orzechów, 2 h przed snem np jogurt jogobbella light I tu mój problem, od 2 miesięcy nie chudnę, moja waga cały czas stoi w miejscu, albo + 1 kg albo - 1 kg i tak w kółko, dodam że chodzę 3-4 razy w tyg na siłownie po 2 h Zero słodyczy, zero chleba (czasami kromka ciemnego z soją) zero makaronu, ryż tylko ciemny czasem do obiadu, 2 łyżki, wyliczyłam że dziennie nie przekraczam 1500 kcal i nie chudnę, jestem zrozpaczona, co mogę jeszcze zrobić ? dodam że biorę leki przeciwdepresyjne które mogą zatrzymywac wodę w organiżmie, mój lekarz 4 dni temu zmienił mi te leki na inne , mam nadzieję że teraz waga ruszy... Czy mogę Cie prosić o opinię czy moja dieta jest odpowiednia ? w jakich produktach powinnam spożywać więcej białka ? czy w ogóle powinnam więcej? Zastanawiam się też czy spożywanie ZA dużo białka nie powoduje problemów z wątrobą? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem897
Dodam że mam 27 lat, 57 kg i 160 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Obawa że jojo nadejdzie jest zawsze.czy ćwiczysz? Jeśli nie, zacznij i ćwicz już zawsze, a zaufaj mi że jojo nie nadejdzie. I nie rezygnuj pod żadnym pozorem z ziemniaków! To straszny mit że tuczą! Proponuje dwa razy w tygodniu ryż, dwa razy kasza, dwa razy ziemniaki. Z tym że dwa ziemniaki, nie więcej, lub połowa paczki kaszy czy ryżu.a jeden dzień w tygodniu na tzw jedzenie niesłowiańskie, czyli wspomniana pizza, czy naleśnik .na wieczór nie polecam jogurtu słodkiego, lepszy będzie na drugie śniadanie z owocem. Na kolację jak najbardziej wszelkiego rodzaju serki z warzywami będą najlepszym wyborem. PIZZA NIE MUSI TUCZYC! Pod warunkiem że: wybierzesz ta z pomidorami, kukurydza, odrobina kurczaka, ogórkiem, papryka, czyli warzywa zamiast tłustego bekonu itd. Powinna być na cienkim spodzie, i taka wybieraj lub popros kucharza o cieńsze ciasto.nigdy nie bierz podwojnego sera, po otrzymaniu pizzy odetnij końce ciastowe , a zaoszczedzisz na dwóch kawałkach dużej pizzy 200kcal, przyłoż chusteczkę by tłuszcz sie jej czepil.to o 50kcal mniej na każdym kawałku. I nie jedz na raz więcej niż 3kawałki pizzy o średnicy 30cm.jeśli jest to pizza mega, w zupełności kawałek czy półtora wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaj
iNKA OD LEKÓW PRZECIWDEPRESYJNYCH MOŻNA TYĆ. MIAŁAM TAK.SPRAWDŹ W ULOTCE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem897
Tak teraz już wiem że to najprawdopodobniej od tych leków ale nie mogę mieć 100 % pewności, wszak różni ludzie są i różne organizmy, gdy powiedziałam lekarzowi o moim problemie natychmiast zmienił mi na inne, bo codziennie mnie to dręczyło : dlaczego nie chudnę ??? powiedział że lepiej jest wziąść słabszy lek, może ciut mniej skuteczny ale nie zadręczać się problemem z tyciem ( w szczególności dotyczy kobiet ) bo stres jest wielokrotnie razy bardziej wyniszczający niż leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Inko. Muszę Cię zmartwić, ale od leków rzeczywiście można nie tyle przetyć,co wypełnić sie woda jak balon. Twój jadłospis jest b.dobry i przede wszystkim zdrowy.tak powinien wyglądać sposób żywienia na dłuższe odchudzanie. Jeśli wcześniej chudlas, nie rezygnuj. Organizm czasem robi sobie takie zastoje, bo to byś sie złamała i dała mu tego , czego oczekuje. Jeśli masz problemy z toaleta , to proponuje kupić błonnik w proszku , który pod wpływem ciepłej wody robi sie w pyszny kisiel. Ale to tylko raz w tygodniu, gdyż przy dłuższym stosowaniu rozleniwisz jelita. Trzymaj sie swojej diety i nie rozpaczaj.a poza tym mierz obwody, a nie stawaj na wagę.mierz talie, miejsce w którym znajdują sie'boczki' , tyłek w najszerszym miejscu, uda w najszerszym i łydki, zapisuj i porównuj co tydzień lub dwa. Jeśli to wina lekarstw, może teraz przy tym nowym coś sie zmieni.ale to może byc też przyczyną obrony organizmu.zresztą nadwagi u Ciebie nie widzę , więc będziesz chudnac coraz wolniej.przy twoim stanie depresyjnym polecam dwie kostki czekolady gorzkiej lub mlecznej tygodniowo. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem897
Dziękuję Ci za odp, rozumiem że te dwie kostki czekolady to dla uzupełnienia magnezu ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Dla wyrównania poziomu magnezu oraz poprawy humoru:) wiem że ciężko jest się nie ważyć, ale ciągnij tak swój sposób odżywiania, a będą efekty, niekoniecznie wagowe, a obwodowe. I owoce staraj sie jeść do 14.kolacja powinna być postawiona na białko. A śniadanie porządne, czyli takie jakie preferujesz, z tym że już wyżej pisałam że najlepiej jest płatki owsiane zalać woda lub mlekiem ugotowanym i zostawić na noc.specznieje i wypełni ci żołądek.i dużo pij. A nadmiar białka powoduje problemy z wątroba, dlatego jestem zupełną przeciwniczka diety dr Dukana. Nadmiar wody też nie służy nerkom:) dlatego 2litry do 2.5 wystarczy:) chyba że dużo sie ruszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camilllllllllllllllooooooo8898
Hej :) Jaka dietę poleciła byś osobie młodej z nadciśnieniem, wysokimi trójglicerydami, wysokim cholesterolem, po zapaleniu trzustki??? Nie ma byc to dieta odchudzająca ale zdrowa dieta normalnego człowieka. Jednym problemem jest jednak iż cierpie na czeste wzdecia jelit. WIec odpadaja produkty mleczne i gazotwórcze... Pozdrawiam i Dziękuje za odpowiedź:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dukanie .no coz
jestem na diecie dukana chociaz nie przestzregaz az tak bardzo regul.codziennie jem warzywka chcoiz na tej diecie wg zalecen . ale chcialam sie zapytac czy moge jesc ryz ,czy po tym nie bedzie wzrostu wagi.czytalam wyzej ze mozna ale nie za duzo .dziekuje za porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Oczywiście że można jeść ryż, ryż jest zdrowy, ale wybierz najlepiej ten brązowy z pełnoziarnistej mąki, najlepiej durum. Plus dla ciebie że na diecie dukan jesz warzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dukanie .no coz
tak jem je codziennie .pewnie dlatego mi te kg leca opornie.ale wole byc zdrowa niz chuda:) dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetyczkooooooo
Od kiedy to ryż robi sie z pełnoziarnistej mąki tej durum??????????????? Oj braki masz i to i wielkie, a chcesz tutaj doradzać:o Poczytaj o semolinie trochę, tylko nie pisz,że z niej się ryż dziki robi, bo sie ośmieszasz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Dietetyczko co jesc żeby nie mieć ochoty na slodycze? Albo czym zastepować słodycze poza owocami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Wiedziałam że jedno przejezyczenie i będzie sie ktoś czepiac:) mam nalot myśli i szybko pisałam.ryż brązowy pełnoziarnisty nie luskany oczywiście, a makaron z mąki durum. Zamiast słodyczy batony musli, ale rzadko bo mają cukier i węglowodany. Chipsy jabłkowe lub bananowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisisia
Dobre dobre :) z tym brązowym ryżem!!! Kompromitacja... Uważam, że ktoś kto sam nie był na skutecznej diecie lub nawet wiele razy na dietach z efektem jojo i nie obserwował siebie (ewentualnie kogoś bliskiego) nie jest w stanie ogarnąć tematu odchudzania. Poza tym, czy dietetyk to lekarz? Dietetyk może być skuteczny, dlatego że jak już się płaci za te wizyty, to i wypada się kontrolować i przestrzegać zasad, które zalecił. Jak ktoś chce schudnąć, to sam znajdzie na to sposób. Już bardziej aoże mu pomóc psycholog niż dietetyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dietetyka pytanie
Mam 35 lat PCOS od 3 tygodni codziennie ćwicze 90 minut aerobów na siłowni i praktycznie nie chudnę, a tyję, o co chodzi? Nie obżeram sie, a i jeszcze jedno po białku dostaję wysypki ja szyi, co ja powinnam jeśc przed treningiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyczka.
Nie odpowiadam na zaczepki.jeśli popełnie błąd proszę kulturalnie poprawić, jestem człowiekiem tak samo jak każdy.a dietetyk to zawód taki sam jak każdy inny. W jakiej postaci białko uczula? W nabiale? Czy ogólnie? Jeśli ogólnie to ciężko będzie coś doradzić, bo prawie wszystko ma znikome, ale ma ilości białka. Przed treningiem polecam banany. A to że nie chudniesz może być wynikiem tego że przy pcos masz zaburzona gospodarkę hormonalna, z tym już trzeba do ginekologa. A zmieniają ci sie obwody? Tzn spadł jakiś centymetr ? Jeśli tak tzn że tłuszcz na siłowni przerabiasz na tkankę mięśniowa.dlatego nie 'chudniesz' na wadze. Ale w rzeczywistości ciało sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisisia
To nie była zaczepka, tylko stwierdzenie faktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×