Byłem wczoraj na najgorszej domówce w moim życiu... jednak laski są pojebane

Wczorajsza impreza to dosłownie tragedia... no ale do rzeczy siedzę sobie sam w domu i sącze piwko przed komputerem, nagle koło 22:00 dzwoni do mnie kolega ze studiów i mówi, że Marta (koleżanka z uczelni) siedzi sama z jakąś koleżanką, mają wolną chatę i zapraszają nas na noc , no to bez chwili zawachania mówie "dobra, za 30 minut jestem gotowy więc przyjedź po mnie" Przyszykowałem się, ładnie ubrałem, wypachniłem, wziąłem hajs i jedziemy... po drodze wstąpiliśmy oczywiście do sklepu, kupiliśmy winko, piwka i nawet paczke kondomów aby w razie czego nie wyjść na frajerów, że laski chcą się pukać a nie ma jak... delikatna bajera z ekspedientką, która zczaiła co się swięci, winko, kondomy- impreza z ruchankiem, śmiechy chichy w sklepie no i idziemy do dziewczyn...

wchodzimy i.. MEGA STYPA!!! zero muzyki, zero alkoholu, laski siedzą jakieś takie przyjebane, chujowo ubrane itp.. już na samym wstępie mówimy do siebie "co jest kurwa?", a do tego koleżanka naszej koleżanki okazała się strasznym pasztetem i przymułem.. dosłownie przez cały wieczór powiedziała może pare słów. Wyjmujemy piwka, winko, chcemy polać dziewczynom a one do nas, że nie chce im się pic... :O jedna siedziała cały czas z laptopem na kolanach na facebooku a druga (ta przyjebana) z telefonem w łapie i z kimś smsowała... próbowaliśmy rozkręcić towarzystwo, muzyke włączyliśmy, winka nalaliśmy, jakieś gadki próbujemy wkręcić a tu nic, totalna stypa... i teraz uwaga.. przyszła godzina 1:00 i obie laski zawineły do siebie do pokoju i poszły spać, KURWA!! CO TO MA BYC? zastanawiamy sie, po chuj w ogole one nas zaprosiły?? NO ZAL JAK JA PIERDOLE.. no to co wypiliśmy cały alkohol który kupiliśmy, do tego zjaraliśmy jointa i poszliśmy spać bo załamka kurwa nigdy więcej do tej idiotki na impreze nie pojadę bo po prostu zenada!!

że jesteście zbyt wielkimi cwelami najwyraźniej oczekiwały kogoś innego....

no tak... odpowiedź na poziomie, ale czego mozna bylo sie spodziewac po rownej idiotce co moje wczorajsze 'dziewczyny'

i bardzo dobrze że się wam imbecylom tak przytrafilo:D

Widocznie jestescie nie mniejszymi pasztetami od nich:)

Nieźle Was wycyckały - a tak na serio idioci to Wy, że sądzicie, że koleżanki będą z Wami się bzykać na spotkaniu/imprezie - za dużo pornoli naoglądałeś. Trzeba było umówić się z prostytutkami w burdelu. Fakt, może koleżanki nie były zbyt towarzyskie ale to trzeba było rozruszać towarzystwo, wyciągnąć do klubu, na koncert, kręgle... no tak ale Wy liczyliście na orgie a nie fajną imprezę. A już zachowanie w sklepie - śmichy - chichy przy kupowaniu prezerwatyw - żenada na maxa. Współczuję tym dziewczynom takich "kolegów".

jak byscie wpadli do mnie na domowke to bylo by napewno wiele ciekawiej :D i to jeszcze z prowiantem :D

i bardzo dobrze was zalatwily.widocznie dla nich tez bylisice pasztetami:) ia dlatego tak sie zachowywaly ,ignorowaly was!a wy idioci kondomy zakupilisice bo mysleliscie za laski sie od razu przed wami rozloza,NAIWNIAKI ! WIDOCZNIE SZIEWCZYNY MAJA DO SIEBIE SZACUNEK

No i byscie zaruchali :D

przeciez ten temat juz byl wypier.alaj

spoko jestem z Tobą ja w piątek byłam na mega zjebanej imprezie z tym ze wchodze do pokoju a tam typiara laske robi dla gościa ;) więc nie wiem co jest gorsze hahaha no spoko gościu jakbyś taki zajebisty był to laska ktora w miare ma coś w glowie nie rozłozy odrazu przed tobą nóg a po za tym nie umawialiscie sie przypadkiem na seks tylko ja impreze więc samo mowi za siebie albo poprostu masz ryj nie nie wypal albo sie spociles i do ciebie sie zblizac nie chciala;D elo

o 1 w nocy wszedłem w kolegę, trochę poruchalem i poszlismy spać.

tylko takie imprezy się trafiają, co za pech:) bo piszesz już o tym nie wiem który raz(i zawsze "byłem wczoraj" :) nie wymyślaj i nie przynudzaj

jestem facetem :) a to co napsałem to skrupulatna analiza tego co napisałeś, podana w takiej troche żartobliwej formie: szczególnie tego: "mówimy do siebie "co jest k**wa?"" "hcemy polać dziewczynom a one do nas, że nie chce im się pic..." "jedna siedziała cały czas z laptopem na kolanach na facebooku " "a druga (ta przyj**ana) z telefonem w łapie i z kimś smsowała.." "jakieś gadki próbujemy wkręcić a tu nic, totalna stypa." "przyszła godzina 1:00 i obie laski zawineły do siebie do pokoju i poszły spać" Nie jesteś najwyrażniej takim super "och, ach" za jakiego się uważasz.... ;) poprostu nudziły się z Wami strasznie, że wolały siedzieć na facebooku a potem poszły spać

Aniuchnaa wypierdalaj do burdelu:)

Nie no masakra.. jednak kobiety to większe idiotki i ignorantki niż myślałem, czy wy szmaty widzicie co piszecie ??? /// Widocznie jestescie nie mniejszymi pasztetami od nich /// ta? to w takim razie po co nas zapraszały? jedna z nich doskonale nas zna, ponieważ studiujemy razem już pół roku, wybacz ale ja bym w życiu pasztetów na noc nie zapraszał a kobiety pewnie tym bardziej /// Nieźle Was wycyckały - a tak na serio idioci to Wy, że sądzicie, że koleżanki będą z Wami się bzykać na spotkaniu/imprezie - za dużo pornoli naoglądałeś. Trzeba było umówić się z prostytutkami w burdelu. Fakt, może koleżanki nie były zbyt towarzyskie ale to trzeba było rozruszać towarzystwo, wyciągnąć do klubu, na koncert, kręgle... no tak ale Wy liczyliście na orgie a nie fajną imprezę. A już zachowanie w sklepie - śmichy - chichy przy kupowaniu prezerwatyw - żenada na maxa. Współczuję tym dziewczynom takich "kolegów". /// Hmm no wiesz, skoro dwie laski siedzą same w domu i zapraszają dwóch facetów na noc to chyba mieliśmy prawo pomyśleć, że może chcą sie pukać... do tego znając jedną z nich (taka szmata troche) to tym bardziej przeszło nam to przez myśl. Następna sprawa, czy Ty szmato przeczytałaś mój pierwszy post? przecież wyraźnie pisałem, że rozkręcaliśmy towarzystwo ale po prostu one były tak zamulone, że bomba atomowa by musiała chyba spaść aby wstały... a ty jeszcze wyskakujesz z klubem albo kręglami o 24 w nocy hahahhaha rozjebałaś mnie... a co do zachowania w sklepie, nie bardzo wiem co cię boli.. to sama ekspedientka nas podrywała i robiła uśmieszki z naszego zakupu, mówiać "no to udanej zabawy" , oj widze kurwo boli cie to

BYŁO :D

O czym wy w ogole dauny pierdolicie, że to już było??? ja miałem wczoraj taką sytuacje i chuj mnie obchodzą wasze przemyślenia 'to juz bylo' swoja droga, niezle musicie byc przyjebani, ze siedzicie tutaj 24h i kazdy temat pamietacie i tak apropos, pokaz mi temat z podobna sytuacja.. bo jestem bardzo ciekawy do czego porownujecie moja akcje a i jeszcze jedno, nie przyszlo wam do glowy tepe pedaly, ze takie sytuacje sie po prostu zdarzaja? przeciez tutaj co drugi temat to "kobieta mnie rzucila :( " i co, tez odpisujecie "to juz bylo?" ... co za kurwa debile

Sory koles ale jestem facetem a ty jestes jakims cio*ta bo nawet laski zarwać nie umiesz. Swoją droga to Ladnie z wami pograly

Jeszcze jedna sprawa, nie rozumiem, jak mozna byc takim ignorantem i kretynem, aby pisać "widocznie dla nich też byliście pasztetami", "widocznie ich nie kręciliście" itp... PRZECIEZ TO ONE NAS ZAPROSILY I WIEDZIALY KOGO ZAPRASZAJA!!!!

warr skoro jestes facetem to skoncz gosciu i wstydu oszczedz naszej płci bo jesteś ciotą i trzymasz z paszteciarnią z kafe..

powtarzasz sie koles, juz to pisales

Co za frajery tylko o seksie myślą. Takie debile psują opinie innym. A nie można posiedzieć pograć w karty, pogadać pooglądać TV

ahaha koles masz niezle nayebane w glowce... myslaes ,ze co ze alko przyniesiesz i za darmo poruchasz.... brawo laski dobrze was zalatwily!

oj tam oj tam, afera o nic. No koleżanki przymulone ,ale wy nie powinniście nastawiać się na szybki seks, teraz przynajmniej wiecie, że zaproszenie na noc nie zawsze oznacza chęć 'pukania się'. Pozdrawiam, impreza faktycznie "fajna". P.S a może te koleżanki to less????? :>

A czy ty debilu myślisz ze jesli koleżanki was zaprosiły to znaczy ze im sie podobacie? Powodów moze byc wiele np to ze im sie nudziło i chciały zabic jakos czas a wy sie wystroiliscie i do ataku:) naprawde sie uśmiałam. Musisz zrozumieć jedno ze jakbys sie podobał swojej koleżance to by sie odstroila tak ze bys jej nie poznał a sam napisales ze wygląadaly nie zaciekawie! Dla mnie jestes zalosny

Wiadomo że wszystko by było słabe bo nie bylo seksu. Ani nawet nie possały.

Wy naprawde macie kłopot czytaniem ze zrozumieniem a kto napisał, ze jechaliśmy tam tylko na sex? wyraźnie napisałem, że W RAZIE CZEGO KUPILISMY KONDOMY JAKBY LASKI CHCIALY SIE PUKAC ABY NIE WYJSC NA FRAJEROW!! jechalismy tam na impreze a nie sex idiotki... to bylo tylko zabezpieczenie W RAZIE CZEGO co za durne kretynki z was, zal mi was :)

Fait Glory Hope... następna kretynka, która nie potrafi czytać ze zrozumieniem zrozum kurwo, że my chcieliśmy rozkręcić imprezy a one po prostu były tak przymulone, że na nic nie miały ochoty, więc moje pytanie po kiego chuja w ogole nas zapraszały ?? :O ja w życiu na noc bym nie zaprosil koleżanki, która mi się nie podoba