Związek z aseksualną dziewczyną..

Witam.. Jestem z dziewczyną od ponad 4 lat.. Zareczyliśmy się.. Wszystko układa się miedzy nami idealnie.. Kocham ją bardzo.. Jednak w sferze seksu jest tragicznie.. Wyobrazacie sobie ze ostatnio kochalismy się we wrześniu ? Ogólem tamtego roku seksu miałem około 4 razy.. Jestem u skraju załamania nerwowego.. Owszem starałem się rozmawiać na ten temat z nią.. Jednak tego tematu jak seksu unika jak ognia.. Nie potrafie się z nią porozumieć.. Prośby na petting są odrzucane.. Ona - Planuje ślub.. Widać ze mnie kocha.. Wiem ze nie ma nikogo prócz mnie.. Ja również daze ją silnym uczuciem.. Stąd staram się jakoś to wytrzymać.. Aczkolwiek.. Coraz częsciej mysle o tym by zakończyć ten związek.. Tylko jak to brzmi.. "..Zrywam z tobą bo mi nie dajesz.." ? Wyjde na świnie.. Moze miał ktoś podobny przypadek? Jak sobie z tym radziliście? ( masturbacja nie daje mi takiej satysfakcji jak seks ;p ).. Może ktoś jest w stanie mi powiedzieć co ja mam zrobic?

Decyzja należy do Ciebie,ale ... załóżmy,że się się ożenisz i ona nadal będzie aseksualna,to bedziesz seksu szukał gdzie indziej,więc zdrada.Czy związek w którym bedzie zdrada ma szanse nanormalności przetrwanie? Jesli bardzo Ci na niej zależy to raczej szukaj przyczyny jej aseksualności.Może było coś w jej życiu czego Ci nie powiedziała,a odpycha ją od seksu. Jakby nie było czeka Was szczera rozmowa.

Tak jak wspomniałem.. Miałem identyczny tok myślenia.. Sadzilem ze moze cos sie przydazylo jej.. ma jakies wspomnienia.. Próbowałem rozmawiać, ale rozmowy na tematy seksualnosci unika jak ognia.. Nie potrafie do niej dotrzeć w tej sferze..

Wspolczuje...moze dlatego ze ja lubie sex i gdyby moj partner nie chcial ze ma go uprawiac to porzadnie bym sie nad zwiazkiem zastanowila. Niektorzy mowia ze sex to nie wszystko pewnie cos w tym jest ale tez jest potrzebny moim zdaniem bardzo... nie wiem rozmawiaj z nia o tym dalej moze powinna wybrac sie na jakas terapie (Sexuolog) dowiedziec sie co jest przyczyna z obserwacji wiem ze przyczyn moze byc wiele. bo to troszke bezsensu w koncu dojdzie do tego ze ja zdradzisz ale to najczarniejszy scenariusz hmm... ot tak moje zdanie :) Ps: Jezeli ja kochasz ciagnij ja za wlosy do psychologa, bo jak mozna byc ze soba w takim stanie reszte zycia

Moze cos jej sie przydazylo, cos ja boli , wstydzi sie.... potrzebujecie mediatora seksuologa ktory do niej dotrze bo ja nie widze tego na dluzsza mete :(

To są tylko podejrzenia,więc nic pewnego,ale na przykład mogła być zgwałcona i ma teraz wstręt do seksu.Ona myśli,że sama sobie z tym poradzi,ale to tak nie jest.Tu jest potrzebny odpowiedzialny partner,któremu ona powie co się stało.Nie wiedząc nic mozesz wykonywać jakiś ruch (o którym nie masz pojęcia) który jej przypomina tamto wydarzenie i już nastrój prysł. To oczywiście tylko teoretyczne rozważania,bo przyczyna może być całkiem inna. Jednak,moim zdaniem jeśli nie będzie między Wami szczerej rozmowy na ten temat,to nic nie zrobisz :( Musisz z nią pogadać,że Ty chcesz dla niej dobrze,ona musi czuć,że może na Tobie polegać w każdej sytuacji,że to Ty jesteś aby jej pomóc,jeśli jie Tobie to komu chce zaufać.Wiem,że łatwo się pisze,trudniej zrobić.Ciągnąć ten wątek gwałtu,to może być jeszcze tak,że ona myśli,że jak Ci o tym powie,to Ty ją rzucisz i dlatego nie chce Ci powiedzieć.

Zgadzam sie z przedmowca (Bezxywny) lecz nie wiemy co sie stalo i w takiej sytuacji puki co temat slubu wg mnie nie ma sensu

Porozmawiaj z nią naprawdę poważnie o tym. Jeśli to nie przyniesie rezultatu zaproponuj jej wspólną wizytę u seksuologa. Przecież rozmowa z lekarzem nie jest niczym uwłaczającym. Gdy to nie przyniesie pozytywnego efektu zastanów się czy warto angażować uczucia w stronę takiej osoby. Sex w związku wprawdzie nie jest najważniejszy ale jest bardzo istotny. Jeśli powie że sex dopiero to ślubie to ją zostaw, bo to nie ma sensu.

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:ZzXGKlpJeJAJ:pl.wikipedia.org/wiki/Aseksualizm+typy+aseksualno%C5%9Bci&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&source=www.google.pl

oj coś nie tak poszło

Nom :)

Zgadzam się z przedmówcami, musisz coś z tym zrobić. Myślę że po ślubie będzie jeszcze gorzej niż teraz. Możesz nie mieć sexu w ogóle a to już jest dramat. Tutaj jest pełno takich tematów i ludzi którzy mają taki problem ale już po ślubie. I zawsze wygląda to tak że albo stale zdrada albo rozwód. Jeszcze raz spróbuj coś z niej wyciągnąć , dlaczego tak się dzieje, niech się zgodzi na seksuologa. Jeśli nic nie będzie chciała z tym zrobić to niestety nie widzę innego wyjścia jak zakończyć ten związek. Pozdrawiam.

taki z ciebie kochanek, że narzeczonej do orgazmu nie potrafisz doprowadzić, ja się jej nie dziwię

Misiek, ty sie nie odzywaj, ruda wypierdalaj. ale bezxywny ma duzo racji. dziewczyna ewidentnie ma jakis duzy problem, jakas blokade, prawdopodobnie wiaze sie to z jej relacjami z ojcem lub relacjami jej rodzicow. byc moze w innych aspektach zwiazku tez jest ciut zachowawcza, brak jej otwartosci. ewidentnie szuka u ciebie pomocy skoro przy takich problamach jest z Toba i planuje slub. musisz byc bardzo delikatny ale stanowczo zmusic ja do rozmowy i do psychologa.sam studiuje psychologie i wiem ze seks jest integralna czescia a takze jednym z filarow zwiazku. bez seksu nie ma intymnosci, nie ma poczucia przynaleznosci i tak dalej. ciazy na Tobie wielka odpowiedzialnosc za ta dziewczyne w tym momencie. nie mozesz jej teraz zostawic bo sama sobie nie pomozei jesli dalej dazysz ja uczuciem to warto troszke tego czasu jeszcze poswiecic na to zeby jej pomoc, a przy okazji wam. pozdrawiam

Szczera rozmowa + sexuolog :D

Szczera rozmowa + sexuolog :D