nie wiem jak się zachować

przedwczoraj i wczoraj nie uprawiliśmy z mężem sexu bo był zmęczony..ale myślałam ,że się chociaż poprzytula a on nic położyliśmy się do łóżka ,dzisiaj rano wstał do pracy i chyba chciał wyjść niezauważony .Ale nasze dziecko się obudziło to poszedł do niej się poprzytulać ,ale córka nie miała na to ochoty i go odpychała... W ogóle się nie do mnie nie odzywał aż zapytałam "co wczoraj tak mówiłeś ,że taki napalony i poszedłeś spać" a on że był zmęczony no ok ja rozumiem ale mógłby być chociaż miły i czuły nad ranem no i się zaczęło "ze o co mi chodzi ,jestem pie**olnięta ,uderzył pięścią w drzwi ,przewrócił suszarkę do prania ,przed wyjściem powiedział" nie wracam do tego poj**anego domu gdzie od rana nerwy robię" i trzasnął drzwiami.Nie wiem co o tym myśleć ,ostatnio między nami dobrze się układało ale lubię jak mąż jest czuły ,dużo rozmawiamy on od wczoraj tak jakbym go przestała interesować ,podniecać ...no nie wiem może sobie nawkręcałam.Najgorsze jest to ,że nie lubię jak ktoś mnie tak traktuję i znowu mam uraz ,że był nie przyjemny i zachowuje się niedojrzale a na sex z nim kompletnie przeszła mi ochota...Nie wiem co zrobić zadzwonić? czy to on powinien? nie mam pojęcia grać cały dzień obrażoną? nie wiem kompletnie jak się zachować w stosunku do niego

Wydaje mi się że dwa dni braku zainteresowania sexem z Tobą to nic strasznego. Może rzeczywiście był zmęczony, ma prawo. Z drugiej strony czytam i zazdroszczę Ci że codziennie masz ochotę na sex. Mogę wiedzieć ile masz lat...pytam bo ja mam problem w drugą stronę, kompletnie brak mi ochoty na jakiekolwiek igraszki z mężem, nie wiem co robić, jestem gotowa łykać tabletki na libido ( jeśli takowe są), Urodziłam 7 miesięcy temu dziecko i ta sfera mogłaby dla mnie nie istnieć. Zazdroszczę Ci że masz taką chcicę:) A mężem nie przejmuj sie za bardzo dwa dni to jeszcze o niczym nie świadczy, może mia\l gorszy dzień w pracy albo czymś się trapi. Porozmawiaj z nim na spokojnie.

mam 25 lat ;) i nie martw się po porodzie nie chciało mi się z 2 lata;),poprostu boli mnie że jest dla mnie taki "byle jaki" i do tego te niedojrzałe zachowanie...nie wiem czemu ale mam ochotę się na niego obrazić i uciąć mu sex

za to, ze strzeliłaś focha na nic? przesadzasz i to grubo. facet był zmęczony, nie miał ochoty na seks tylko chciał się wyspać. nie wiem co w tym takiego strasznego. a to, że wybuchł później? też bym wybuchła, jakby mi ktoś cały czas robił wyrzuty o coś wyimaginowanego.