Mam 16 lat, nie chce zyc! Rodzice wyzywaja mnie od głupkow i tlumokow. :(

Ojczym mi ciagle wypomina ze nie estem jego dzieckiem i nazywa mnie idiotka, tłumokiem, brzydula... Mama nic nie lepsza, nigdy za mna nie jest, co mam jej za zle. Ile razy mi tez mowila, ze za ladna ani madra to ja nie jestem. :(

To ty też ich wyzywaj, że tłumoki, i barany :D. Ja bym se nie dałą w kasze dmuchać :D

rodziców się nie wybiera.. w Twoim przypadku to wielka szkoda.. ucz się pilnie, znajdź jakąś pracę i jak najprędzej się wyprowadź..

едят дерьмо, и сделать это в стиле

Uuuu to trochę adams family. Ale dobra rada: miej to w dupie. Ja też nie mam idylli, a odkąd się tym nie przejmuję to jakoś żyję:)

latwo powiedziec, jak ja to slysze od malego to nawet jak zaczne z nimi sie klocic to nic to nie da. Wiem, ze moja mama nawet nie wie kto jest moim ojcem i bylam z wpadki, czasami mysle ze wolalabym zeby mnie do domu dziecka oddala albo cokolwiek. po co ja jej jestem ?

ucz się pilnie i zaraz po średniej idź do pacy i się wyprowadź biedronka_bez_ogonka_ -> jeśli mogę zwrócić uwagę to wywal ten kolczyk spod wargi tandetnie i głupio wygląda ;]

zapewne po to by miała się na kim wyżywać. Trudno nie przejmować się takim traktowaniem, szczególnie ze strony matki. To czy Twoja matka zna Twojego ojca czy ni, nie ma żadnego znaczenia. Przede wszystkim nie daj sobie wmówić, że jesteś brzydka i głupia, bo to nie prawda. Masz już 16 lat więc spójrz w lustro i sama oceń co widzisz. I ucz się, to ważne. Zastanawiam się czy nie mogłabyś się wyprowadzić do babci?

babcia zmarła 3 lata temu, przedtem mialam wlasnie w niej oparcie, a teraz tragedia :(

No to weź się w garść i udowodnij wszystkim że jednak jesteś mądra ! dojdź do czegoś w życiu !!!

tyle, ze ja mieszkalam wpierw z babcia, a potem z ojcem i jego nowa zona ktora mna pomiatala. Wyprowadzilam sie na studia i odzylam. Tobie tez to polecam !

Pamiętaj co nie zabije to wzmocni

marne prowo

Chciałabym zasięgnąć porady. Rok temu gdy mój brat został zdradzony, przeprowdzaił sie do moich rodziców razem z dzieckiem, przez ten rok wychowywałam dziecko razem z moimi rodzicami ( on poadł w depresje, matka ne interesowała się dzieckiem). Po tym roku gdy żone mojego brata zostawili Ci jej gachowie i rodzina wyrzycila w domu, moj brat jej wybaczył i zamieszkali znowu razem u moich rodziców. Terez nie wiadomo czemu wyrzywaja się na nim, wyzywają go od głupków, debilów i takich innych. szarpią go i biją bez powodu. cały czas sa u mnie w rodzinie o to kłotnie. nie mozemy nic na to poradzić. co robić??

no a moi rodzice mnie wyzywają od *****ych szczeniaków p******* dzieci , sk***ysyny , j******e guwniarze, itp..