czy ptasie mleczko milki bedzie wystarczajaco eleganckie?

dla czlonkow komisji egzaminu mgr?

a z czym mam wyjechac? przeciez jest zwyczaj, ze sie komisje obdarowuje - na kazdej uczelni!

czekolada z TESCO zrobi wieksze wrazenie :D

albo draze kokosowe z biedronki:P

to co madrale wy byscie dali? czy tylko sie nabijac potraficie?

ja bym NIC nie dala

Niech żyje łapówkarstwo i wazeliniarstwo.

pewnie zadnych studiow nie skonczylas to cie uswiadomie - jest taki zwyczaj, ze czlonkom komisji daje sie kwiaty ew. cos slodkiego

ale z was przyglupy - to zadne lapowkarstwo ani wazeliniarstwo, poniewaz wszystko odbywa sie PO egazminie NA KONIEC studiow

moze dla odmiany poradzi mi ktos, kto ma tutul magistra? prosze

ze jak chcesz dac cos slodkiego, to lepiej merci albo jakies ferrero roche, raffaello... albo cos w ten desen. dla mnei ptasie mleczko nie pasuje.

no, dzieki za rade:) to chyba kupie po merci

a jakby kwiaty - to facetom tez kwiaty?

dobry koniaczek, ewentualnie winko, warto spytać się w dziekanacie co szcowna komisja może chcieć może zwykłe kwiaty wystarczoą? albo wycieczka do grecji

tak, uwazam, ze jakis pstokate do faceta nie pasuja, dlatego profesorowi dalismy ciemne bordowe roze.

mam w komisji 2 facetow i 2 babki i nie wiem... chyba lepsze beda kwiaty, ale jakie? wszystkie takie same? np bordowe roze? 4koniakow nie bede kupowac- bez przesady

Na jednych studiach dałam dla całej komisji kwiaty - dla promotora większe, dla reszty mniejsze. Na drugich studiach dziekanat wywiesił kartkę, żeby nie kupować nic dla komisji, a pieniążki wydać na świętowanie w gronie rodziny i znajomych :D Serio - na państwowej uczelni :) Zastosowałam się do tego, już jak te kwiaty poprzednio kupowałam "bo tak wypada" to byłam wściekła, a co dopiero cudować z prezentami, czekoladkami...

daradzcie. plis

u mnie niestety dziekanat zadnej takiej informacji nie wywiesil... ale kwiaty to tez koszt rzedu 15- 25 zl :(

na osobe

help