Piłam zioła z bratka, jadłam tabletki - drożdże i belissę i nastąpił wysyp prysz

pryszczy... okropny. Nigdy takiego nie miałam. A miało mi to oczyścić organizm i skórę.. i oczyściło - fakt. Tylko że wszystko było widać na twarzy. To było już dawno, bo we wrześniu. Po ok. miesiącu brania tego wszystkiego. Na wielu forach internetowych piszą, że to niby pomaga; niektórzy piszą, że mieli wysyp. Od czego to zależy?

też tak miałam po wypiciu bratka.. organizm się oczyszcza i wszystko "wychodzi" przez skórę. ale jak już wyjdzie to powinno być ok - trzeba przeczekać:)

Ja po tym jak miałam wysyp przerwałam kurację tym.. bo wstyd było mi pokazywać się w pracy.

też na chwilę odstawiłam, musiałam sporo podkładu i korektora zużyć, zeby się doprowadzić do jako takiego stanu ;) ale teraz znowu wrocilam do bratka, z drożdży robie maseczkę i mam nadzieje, ze już bedzie ok :)

ziola z bratka? tego od dopalaczy?

diagnoza brzmi: trądzik kosmetyczny

a ja tak pomyślałam, że to może reakcja alergiczna na nadmiar tego bratka, drożdży itd....a druga opcja to oczyszczanie organizmu przez "wyjście" toksyn na zewnątrz