zaraz sie pochlastam! kto mi odpowie?

Przyszło do mnie wezwanie do zapłacenia czesnego w szkole...nadane było tydziń temu w poniedziałek... ja dostałam wczoraj... a tam jest siedem dni,czyli siedem dni od otrzymania?A skąd oni będą wiedzieli kiedy otrzymałam list?Jak mnie juz wykreslili? Jestem załamana bo pinieądzę będę miała najszybciej jutro/w czwartek. ...

upuu, no bo gdzie mam z tym iść na erotyczny ? :(

Napewno był to polecony. czyli oni powinni dostac wiadomośc z poczty że list dotarł tego i tego . a tam pisze termin zapłaty np. 7dni od otrzymania. a nie od wysłania

Pomyśl przez chwilę - dostałaś to listem poleconym??? Nikt nie ma prawa od ciebie wymagać zapłacenia czegoś w terminie 7 dni od wysłania, w momencie gdy polecony idzie średnio tydzień, nawet w jednym mieście. Najlepiej zadzwoń tam i powiedz, że właśnie dostałaś takie pismo, że w środę będziesz miała pieniądze i wtedy zapłacisz.

Nie czekaj tylko tam dzwoń.

nie dostałam poleconym, normalny list do skrzynki przyszedł .. był nadany 4.04 dopiero wczoraj dostałam.. a tam siedem dni na spłatę.. a ja jestem pod ścianą..

stempel poczty jest z 8mego ... czyli z piątku.

Kto normalny wysyła listem zwykłym wezwanie do zapłaty i to jeszcze w ciągu 7 dni? :O

Jak wysłali zwykłym to niech się bujają, bo ty możesz stwierdzić, ze nic nie dostałaś, a oni ci nie są w stanie w żaden sposób udowodnić, że wysłali. A tak w ogóle to ZADZWOŃ TAM KRETYNKO, a nie mnożysz tematy bzdurne.

no nie wiem , wczoraj mój dziadek wracał ze sklepu i odebrał listy ze skrzynki..normalny list..nie polecony. Dlatego pytam tutaj,nie mogę się dodzwonić do szkoły,poszłabym tam osobiście, mam moze z 15 metrów..ale głupio mi tak iść i się tłumaczyć,wolalabym iśc tam z pieniędzmi i mieć z głowy.

Sam jesteś kretynem! po to jest forum żeby pytać debilu jeden! no to kurwa się pytam,nie?Jak jest 10 tematów pt ''czy jestem w ciąży' nikt problemów nie robi.

Ubieraj się i idż tam, weź ze sobą list i wytłumacz sytuację. Naprawdę szkoda twoich nerwów.

mnie sie wydaje,ze 7 dni od momentu dostarczenia listu.

No to jak ci głupio to lepiej nie idź, tylko pamiętaj, że skoro ci dali 7 dni, to przed ich upływem nie mają prawa nic zrobić, więc nikomu nie musisz się tłumaczyć, że zapłacisz w środę, a nie dziś. A lepiej to wygląda jak się zainteresujesz i pójdziesz zapytać.

no właśnie się denerwuje,aż za bardzo...głupio mi tak bez kasy w sumie isć,dlatego chciałam się poradzić tutaj bo moze ktoś miał podobnie. Dziwi mnie to bo zalrgam za dwa miesiące,już tak kiedyś miałam i nic mi nie przyszło..zapłaciłam i było ok.A teraz dostałam wezwanie za te niezapłacone dwa plus jeszcze za jeden miesiąc na który mam czas do 15tego.

no tak ale ja jestem roztrzęsiona,bo tam jest napisane,że po upływie siedmiu dni albo skreślają z listy albo wszczynają postepowanie sądowe o odsetki,a własciwie to wczoraj minęło 7 dni( w dniu kiedy dostałam) od momentu nadania listu.

a! i jeszcze jedno jakby sie okazało,ze te siedem dni juz minęło i skreslili mnie z listy albo zaczeli cos robic w tym kierunku to jak ja zapłacę to przywrócą mnie z powrotem,czy odejdę z kwitkiem?

dziwnie to zrobili,moim zdaniem to nie powinnas sie przejmować,tylko uzasadnisz,ze dostalas list w pon,bo jak Ci to udowodnią?

no moze jeszcze ktos odpowie?

bd dobrze ;) no bo jak udowodnisz to,ze list dostałaś? z resztą chyba cie przywrócą ^^ ja tam sie nie znam ale wydaje mi sie ze tak powinni zrobic wlasnie :D:D

no ale nikt nigdy nie był w takiej sytuacji?wiem,ze troche zaniedbałam,było cięzko z kasą,no ale kurde nie wiedziałam,ze to warte tyle stresu.

nie wiem wiesz,ale raczej siedem dni od dostarczenia,bo co ty medium skad masz niby to wiedziec kiedy to nadali. bez sensu,aw ogole takie rzeczy powinny przychodzic poleconym

ja pierdziele,niczym sie nie martw,zazwyczaj na prywatnych/zaocznych uczelniach/liceach/studium - jest tak,ze przywracają..bo dla nich to kasa.

hm , wydaje mi sie , ze nie powinno dojsc zwyklym listeeem

upuuuuu

tak a znasz pojęcie słowa kurwa ty kuciapo?

wiesz co niczym sie nie martw..7 dni od przyjscia listu