Po związaniu się z doświadczoną kobietą, to bym się czuł jakbym wyzbył się zasad

Jestem prawiczkiem. Szanuję się, mam swoje zasady, swoją dumę i godność. Dbam o siebie, inwestuję w siebie, rozwijam się i uważam że coś sobą reprezentuję i jestem wartościowy. Dlaczego miałbym być z kobietą, która miała wielu partnerów albo uprawiała wyuzdany seks? Czułbym się jakbym obniżył wymagania, jakbym pozbył się zasad i zaczął iść z prądem, jakbym stał się konformistą, jakbym stracił ideały i marzenia, swoją dumę

A czy tak łatwo poznać dziewicę? Czasem można w innej osobie się zauroczyć, a czasem pewne rzeczy mogą wyjść w praniu. Poza tym większość prawiczków w pewnym wieku może mieć podobne myśli

0/10

bo obsesja na punkcie sexu potencjalnej partnerki i konieczności jej dziewictwa oraz nieradzenie sobie z faktem, że ona mogła miec juz partnera to poważne zaburzenie psychiatryczne, potrzebujesz leczenia

Uważam, że to normalne u prawiczków. Poza tym by mnie rozrywało jakbym myślał, że moją kobietę ktoś w tyłek rżnał i wkładam jej tam paluchy

drugiej strony, ja osobiście też bym nie chciała faceta, który przeleciał połowę miasta. resztek z pańskiego stołu zbierać nie będę, a taki ruchacz to właśnie byle jakie resztki z nie wiadomo jakimi choróbskami, fuj :/

Ja rozumiem, że facetom doświadczonym pewne rzeczy nie przeszkadzają, ale ja jestem tylko prawiczkiem

są do bani

z której powieści science fiction jestes? :D

to zycie

Idź się rzucić z mostu i po problemach.

radzic zeby sie z mostu zrzucil

jezeli zakochasz sie w jakiejs dziewczynie, to najprawdopodobniej nie bedzie to puszczalska bez zasad. ale moze sie zdarzyc, ze bedzie osoba, ktora wczesniej byla w zwiazku, tylko im sie nie ulozylo. taka kobieta nie jest niczemu winna, nie ma wyuzdanych zasad ani nic w tym stylu. jezeli ty nie bedziesz potrafil zaakceptowac, ze mimo, ze jest dobra partnerka dla ciebie i ja kochasz, ale byla wczesniej w innym zwiazku, to znaczy, ze masz problem ze soba - boisz sie byc porownywany, myslisz, masz poczucie nieronosci spowodowane jej przeszloscia. takie podejscie jest czeste u prawiczkow i dziewic, ale nie jest ono zdrowe i normalne, bo dyskryminuje inne osoby za cos, co nie jest faktycznie ani wina, ani brakiem zasad. takowym problemem natury psychologicznej nalezaloby sie zwrocic do poradni (nie do zadnego psychiatry, jak ktos wczesniej sugerowal). dla wlasnego dobra... bo bedziesz sie ciagle meczyc :)

Na razie się nie zakochałem