Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hanibal lecter z USA

coś dobrego dziś...

Polecane posty

Gość piliulili
co u bratowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwik
toż to nowoczesność w domu i zagrodzie takie cuda na kiju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratowa umarła. Nie obchodzi mnie ona. Muszę myśleć co dalej ze mną. Ale się cieszę z tego radyjka. Mam je z aparatu za 1 zł. No oczywiście mam abonament, ale naprawdę fajny telefonik. Chciał mi sprzedać za 30 zł, ale nie chciałam bo się nie znam na tych telefonach i powiedziałam, że za 1 zł jak ma to niech mi sprzeda bo wiecie co - co za 30 zł jest różnica pomiędzy 1 zł. To się trzeba znać. W zdjęciach jedynie - może jest więcej opcji w aparacie, więcej opcji w radyjku, albo nie ma radyjka wcale. No nie wiem - 30 zł cudów nie ma, a wiecie 29 zł na drodze nie leży. Pójdę do jakiegoś szmateksu i kupie se pełno szmat za 30 zł. Bez sensu wszystko i tyle. No bo co poza tym? Tu piszą 2 tys. złotych - no w sumie jakieś lepsze teraz to z 2 tys. złotych telefony. Takie życie. O ile nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę sobie jeszcze kupić byle co. To były pieniądze na tanie torby te 29 zł które miałam przehandlować w necie, a tak? Zostały mi tylko książki z angielskiego. Może wam sprzedam coś? Może jacyś uczniowie tu są bo mi się nie chce na allegro wklepywać a tam jest opłata 50 groszy i tyle. No i co poza tym? Już kiedyś hadlowałam trochę na allegro i 200 zł zarobiłam wtedy w sumie. No i tego wiecie się miałam trzymać. I tyle. Dziś chodziłam nawet, żeby sobie coś na kilogramy w sklepie kupić, ale stwierdziłam, że chyba jeszcze tak źle nie ma, żeby sie na kilogramy ubierać. choć nigdy nic nie wiadomo co dalej :( Kurtkę znalazłam fajną choć szukałam kurtki, ale bez rękawów - to takie były małe albo takie całkiem cienkie - nie podobały mi się. Bez sensu. No i tyle w sumie bo co więcej? Acha - kupiłam sobie jeszcze dwie zapiekanki dziś Dr Oetkera bo kupiłam ostatnio inne w tym sklepie co go lubię i były wstrętne - nie dało się tego zjeść w ogole, okropne. A jutro zjem sobie Oetkera - bo tak pomyślałam ostatnio "ale ten Oetker ohydny" a to nie był Oetker tylko nie wiadomo co wiecie. Też jakaś firma, ale nasza. Ten Oetker co go mam teraz to nie jadłam tego jeszcze - widziałam i jadłam takie zapiekanki w Niemczech, ale inne były , te są takie inne też. Tamte w Niemczech były lepsze, po 4 pakowane, tu takich nie widzę. Po dwie takie długie mam - ale powinno być lepsze niż to co kupiłam ostatnio. Świństwo równe to było :( Powiem wam ten dr Oetker to jest firma ale reszta. Choć nic nie pisze bo się okaże jutro, że zakalec. A ostatnio chodzę wiecie i ciasto mam ochotę upiec jakieś z paczki dr Oetkera, ale jakie? nie wiem które dobre - co to warte. Ostatnio w domu jadłam takie ciasto - spód kupiony, a krem był bita śmietana i coś z kwaskiem cytrynowym. To było dobre. I jeszcze brzoskwinie. Ten krem był dobry i ciasto z brzoskwiniami też było dobre. No a ja taki krem, a ciasto to nie wiem. Może też biszkopt nawet? Muszę jeszcze obadać te ciasta tego dr Oetkera. A wy coś piekliście z tej firmy? I co jest dobre z tego. Pizze są OK - nasze też. Zapiekanki to jutro orzeknę. No i ciasta jeszcze które się nadawałyby do czegoś. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno ciasto jakieś na święta upieke tego dr Oetkera powiem wam. Jeszcze bym chciała spróbować jak smakują kartofle z torebki bo miałam w Niemczech kupioną torebkę z kartoflami, ale ją musiałam wyrzucić bo mi się nie mieściła w torbie. Też chyba dr Oetkera - ile oni tam mają kartofli w torebkach - nie macie pojęcia. A dziś łaziłam po targu jeszcze. Nic nie kupiłam. Nie - 4 marchewki kupiłam i zjadłam bo mnie oczy bolały. Oprócz tego chodziłam koło roślin - widziałam peonię jak sobie kwitną. I tyle. Tam gdzie byłam ostatnio w pracy i mnie świnie powalone w łeb wyrzuciły to właśnie przycinane były peonie i moczone w wodzie - wiecie po co się rośliny moczy w wodzie? W pączkach? Konserwuje się je tak? NIe rozumiem za bardzo tego. Chrzest peoni to był. I tyle. Ciekawe po ile był krzaczek peoni. To mi na pamiątkę zostanie po tym ogrodnictwie wiecie. Bo sie nie mieli tak zachowywać i tyle. Ja jako ochrona przyrody zawsze szanuję rośliny i mogą mnie ugryżć w zadek. Oprócz tego wiecie robią to i owo i w ogóle nie wiedzą co robią. Jedynie, że mają kasę i tyle. No powiedzmy że ten właściciel tam więcej wie, ale też wszystko źle robi. W SUMIE jestem NIEPOKONANA - jedynie, że mnie wyrzucili bez sensu. Wiecie - jakby się nauczyli PRACOWAĆ Z SENSEM to by nie musieli takimi chamami być. A tak? Zostaje im chamstwo i religia bo cóż mają do powiedzenia komuś kto posługuje się MÓZGIEM, a nie przemocą. Co prawda przemoc i chamstwo rządzą na tym świecie , ale nikt ich nie lubi i tyle. Ja na pewno nie, a wiecie znowu też sobie nie dam wmówić, że jestem zerem bo nikogo nie zabiłam. Dosłownie jedyny powód. Szkoda, że nie miałam tego radia wcześniej nie? Bo wszyscy do wyrzucenia i tyle :( Taka prawda - a właściciel też bo głupi jak but wiecie. To znaczy nie jest głupi bo ma pełno kasy, ale wiecie... nie umiałabym tak jak on. Jednak człowiek musi żyć pozytywnie i z każdej najgorszej rzeczy trzeba wyjść jakoś pozytywnie, nie? Trzeba umieć obrócić tragedię w coś pozytywnego. No to jest skomplikowana historia bardzo - ja wiem. Ale mimo wszystko tak sobie pozytywne to wszystko jest dla mnie dlatego mam to gdzieś. Bo tak i już. A poza tym powiem wam to jest... PSEUDo naukowe jak ta moja uczelnia. No wiecie - niektórzy tacy mają nawet tytuł doktor. Niech im będzie. Ja tego tytułu nie mam. Nie mam kasy na państwo zwane POLSKA. No niech będzie choć nie zgadzam sie z tym. Dwa i dwa musi być cztery, nie? Nawet jeśli spotykasz samych morderców to nauka musi pozostać nauką i koniec. Powinna. Dla naukowca. No teraz już nim nie będę ale tyle lat w roślinach - nie dam się. A teraz wiecie też stoję o rośliny bo jednak przeszłam się po lesie i stwierdziłam, że nie mogę stać o bezkręgowce bo się ośmieszę. MUSZĘ STAĆ o rośliny. I teraz tylko jakie. W SUMIE - te moje starczą -ale niech będą jeszcze inne, żeby mi nikt rady nie dał. Bo nie i już. Bo powinnam mieć tytuł 6 lat już i dobrą pracę na Zachodzie , a jeszcze w USA i koniec. A na studiach magisterskich każdy biolog powinien być ekologiem i to w sumie starczy i wiecie tak myśląc plus zdjęcia nawet teraz po takim wywaleniu coś powinnam dostać bo tak - bo mogę tak stać sprytnie o byle co, że powinnam coś dostać i koniec. Oczywiście nie w Niemczech. Tyle mam wiedzy po prostu, a w Polsce też się coś dzieje i ja to szanuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie - co oni tam robili i jacy byli , że ja ich wszystkich umiem spławić PEONIĄ to nie wiem. Ale kupcie sobie krzaczek peoni w Polsce jeśli chcecie się ich pozbyć wszystkich. Ja tylko tak ich się umiem pozbyć. WSZYSTKICH. Tego właściciela też. I tyle. Peonią własnie. Bo tak i już. No to wyrzucili mnie za magazyn wiecie W HOLANDII. Oni są nienormalni. Teraz na miejscu tego właściciela wszystkich bym ich wyrzuciła, WSZYSTKICH i niech sobie szukają lepszej pracy w USA z ...ogrodnictwa. Naprawdę. I tyle mnie to obchodzi po wszystkie czasy. Bo oni wszyscy chcą tam do USA - no to jakiś egzamin językowy i bym ich WYKOPAŁA jeśli o mnie chodzi i tych Arabów i Polki i wzięła sobie NORMALNĄ załogę. Bo tak i już. Bo taka jestem, ale mnie nikt nie pomógł w życiu więc nie mam takich problemów i koniec. Po co mi banda zboczonych wariatów, którzy zamiast docenić że mają pracę to jeszcze na moje życie czyhają. Normalny kryminał. Niech spadają i radza sobie dalej. Czemu nie? Ja bym to towarzystwo wyrzuciła. Bo tak i już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ta praca jest straszna tam, ale to trzeba lubić rośliny i tyle. A ja jestem ekologiem i ja miałam Ok doktorat, a że mnie nie znosili to go nie mam. Ja miałam tam wszystko dobrze i nigdy się nie dam. A jak będziecie sobie sadzić peonie w Polsce - niektóre JUŻ KWITNĄ bo na targu dziś widziałam krzaczek, ze JUŻ KWITNĘŁA peonia - a jak będziecie sobie kupować peonie w Polsce to będziecie mieć ładne rośliny, nasiona, wszystko wam sprzedadzą z Holandii. Bo ja powinnam mieć tam pracę stałą, ale przez polskie świnie i gówna wyleciałam i pomawiaczy WREDNYCH i tyle. I to wiem bo widzę co zrobili Arabowie. Ich bardzo doceniam ale też ich bym wyrzuciła bo są świniami. No świnie i małpy - dobrze napisałam. Tylko roślin żal i Rosjanki tam. Nikogo poza tym. A powinno być dobrze i tam i tu. Jakbym tam pracowała. A tak tylko tu bo wyleciałam za magazyn, a to jest ogrodnictwo i dlatego nie mogą wyjechać stamtąd bo nie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie - już się nie będę ośmieszać ale ogrodnictwo sobie tam zaliczyłam i tyle. I wiecie - ale świnie - te wszystkie firmy powinny wylecieć polskie za to co mi zrobili w tej pracy teraz. To jest próba wrobienia w zabójstwo. A wiecie - jakby mieli rację to by sobie odeszli z tej pracy. Po prostu. Bo oni źle stoją WSZYSCY. Ten własciciel DLA MNIE też źle stoi o te rośliny tam , ale ma najwięcej racji. A teraz zgadnijcie czym ich wykończyłam. Bo ich wykończyłam - EKOLOGIĄ. I tyle. Tak ważna jest ekologia, że mi nie dali rady, ale no cóz... wyrzucić mnie wyrzucili. Ale zobaczcie - dobry ekolog i pracę ma normalnie w takim czymś. Że z Polski. I tyle starczy. Oczywiście trzeba się na tej ekologii znać i tyle. I dlatego mm zaliczone ogrodnictwo i mogę sobie stać o pracę w ogrodnictwie byle gdzie bo mam doswiadczenie - no tam byle jakie. Coś tam wiem i tyle. Powinnam tam z 3 miechy posiedzieć i zarobić. Czy by mi sie to przydało? Ale o stałą pracę mogłabym z tego stać w Niemczech a tak? Mogę w Anglii z tego stać o stałą pracę w ogrodnictwie. Mogę. I powinni TAM się do mnie przyznać. W Holandii nie - bo Polka. Ale w Anglii tak. No oczywiście to nierealne, ale teoretycznie tak powinno mieć i wtedy nie ma znaczenia jak długo tam byłam, a gdzie indziej - w Niemczech ma. No ale co w Niemczech z tego? TAM byłam musiała pracę dostać. Dlatego bym ich wszystkich wyrzuciła bo ich nic nie obchodzi oprócz kasy. No kilka osób bym zostawiła, ale ogólnie jakby to było moje to wszyscy fruwają. 30 km od Holandii - bez przesady. A nawet jak 50 to akurat żeby co 5 minut był wykop. I już mają USA. Bym sie tam przejmowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie jak tego właściciela ktoś kiedyś szlaknie to nad jego grobem mogę sobie jedynie zjeść coś. Nawet wiem co i pośmiać się z niego. Bo wtedy RACJA bedzie po mojej stronie - miał być moralny i koniec. A dopóki nie ma on grobu, a ja kasy, żeby sobie tam pojechać no to powiedzmy, że on ma rację. Jeśli wie kogo zatrudnia oczywiście. No i żeby nie było, że to moja wina - moje zdjęcia peoni niech wam to udowodnią. O właśnie - szkoda że nie zrobiłam zdjęcia tej peoni. Już byłoby po włascicielu. A tak znowu nie... znowu kolejny tydzień i kasa... i tyle. Aż po grób codziennie to samo... nieżle, nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiecie - policją to się nie interesuje nikt, a ja w sumie moje prace za granicą to jedna policja wiecie. Jak dotąd i tyle. Tam też. W SUMIE - już jedno morderstwo widziałam jak wylatywałam i PEWNIE skończyłoby się na policji już to mnie wylali. Bo mi się śniła ODCIĘTA GŁOWA osoby z rodziny. Ja wiem - ja oglądałam sobie zdjęcia trumienne w ten dzień wiecie, ale żeby mi się odcięta głowa człowieka w trumnie śniła no to jeszcze nie zdarzyło. No to jak planowali morderstwo? Nożem głowę odciąć chcieli w czasie snu. Tylko takie coś pasuje. I wiecie - ja z tym nie mam już nic wspólnego. Bo peonią to ograłam a tam było co było i jakby coś to wiecie - to jest skomplikowane, jakby tego właściciela w końcu zabili. Mnie chyba i tak nikt nie wezwie choć ja wiem czemu oni mówią na to ogrodnictwo, a czemu te laski odejść chyba nie mogą? Czy stałej pracy dostać? Ach - lepiej się tym nie interesować chociaż... one sobie chyba uroiły tę stałą pracę. Tylko czemu ja wyleciałam? Ja chciałam 3 miesiące najwyżej bo stałej pracy z tego i tak nie ma. To jest tylko strach i zero logiki. Jak dla mnie. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak nie w czasie snu to gdzies go złapać chyba chcieli i łeb mu odciąć, że nie mają tej stałej pracy. A ci drudzy, że nie ma żadnych przywilejów. A czemu oni nie mogą odejść? Przecież to jest takie proste stamtąd odejść. I wiecie oni tego nie umieją wymyślić i taki koniec. No i teraz - ja bym za byle co tam wyrzucała tak jak mnie wyrzucili, a tam jest chyba polityka, żeby na stałe. Ale tam są cięzkie warunki i tyle. No i wiecie - ja wyleciałam chyba tak - że mnie pomawiali, że chcę stałą pracę na magazynie. Nie ja chciałam zarobić, a stałą pracę to język. Jeszcze go tak dobrze nie znałam. Stała pracę na magazynie jak wyleciała z magazynu? A co ich to obchodziło wiecie. Ale wy wszyscy jesteście. Miałam rację - tylko mieszkanie, zasiłek i daleko od KLESZCZY polskich. Sorry MAŁP tresowanych. I tyle :( I koniec :( Ale jaka zmowa. No to wiecie w razie co - wyrzucam to bezdzietne małzeństwo i starą podpalaczkę. Bo wiecie - jakaś starucha siedzi sobie w firmie na stałe bo...sąsiadów nie lubi i tak - ona może być bo nie lubi sąsiadów. A czemu ci sąsiedzi jej nie wypalą? Czy ja mam sobie wiecie iść do biura po adres tego złoma i łomota nieludzkiego i sama ją wypalić żeby sobie te swoje pieniądze wykorzystała? A co w firmie na chwilę robi bezdzietne małzeństwo - co to? Popieprzyć się gdzie indziej nie mogą? Co oni tam robią? To są prace na chwile wszystko. I ciągle na mnie do dziś. No nic - to już jest koniec. Naprawdę - ktoś tam miał iść siedzieć. Stara - bo nikt o nia nie stoi, a jak nie to pożałują wszyscy że sie urodzili, a że ze mną zaczynali to na pewno. A ta cipa na magazynie też bo wiecie dziś szłam w sklepie i jednej ekspedientce też tyłek wystawał i wszyscy to mieli w dupie, a ja za to WYLECIAŁAM i do dziś pracy nie mam. Rozumiecie to? A jak nie rozumiecie to za chwilę zrozumiecie jak wy chodzicie ubrani cudownie :( I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że nie było czym pracować i sie szwendałam bez sensu to tego nie było wiecie, ale że mi spodnie spadały - to było. No tyle ile. No ale bez sensu się schylałam i koniec. I wiecie - ale biuro, że nie stanęli po mojej stronie. Dwa pedały ukrywające sie i koniec. W Holandii. I chcą zarobić trochę w tym biurze, póżniej swój biznes mieć w Holandii i dlatego nikt ich nie lubi wiecie - tak powiem. Bo tak się przejmują ludźmi - czasem się wchodzi tam, a tu jakieś uściski. I to wszystko z Polski i póżniej się boją i wyrzucają ludzi. Tak powiem. I mieli pożar. Co ja mam mówić? Że nie świniłam i ZNOWU TO SAMO? Bez sensu. Powiem że zaczęłam jak skończyłam - od miesiąca nocek w firmie pełnej pedałów. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki pedał słuchajcie to jest nieźle wygodne - nawet jak ma obrączkę to już ma opinię. I tyle. Czemu nie? Się ożenił? Z kim? O to trzeba uważać. Bo może być na pokaz. I wszystkie pedały powinny mieć dzieci. Czemu nie? Jak już są pedały to i dzieci też. Czemu nie znowu? Jest pełno dzieci, których nikt nie chce. No w danym państwie albo sierociniec albo 2 pedały. Co lepsze? Państwo też na wszystko nie ma - a co to w tym sierocińcu - ciągle gwałty. Może pedały będą lepsze? Sierociniec nie powinien się najgorzej kojarzyć, a może być piekłem na ziemi. Wtedy już lepsze dwa GEJE. No i jak tak powiem jak sie ożenią , że to nie wiadomo - a pożar? I tyle. I dlatego kogoś mieli wsadzić bo jaką mają szansę na karierę po tym pożarze RZYMU? I się zachowują jak dwa wariaty już powiem wam - bo co? Teraz obrączki, może i adopcja po cichu, a pożar? Tam był pożar. No i tak będę mówić - A MOŻE TO NIE JEST PRAWDA? To wiecie - co to za chuje dwa siedzą tam, że ci ludzie sobie dzwonią za mną do Niemiec - to wszyscy mają mieć paszporty bo jak nie dostanę stałej pracy w Niemczech to przez nich i na policję tę firmę podam bo wiecie - mnie ta stara mogła zabić tam i nic, ich nie obchodzi nic, śmichy, chichy - ja im dam - niech sie rozumu uczą bo wiecie 3 miechy tam chciałam być i koniec. I w ogóle nic im nie wierzę. Jakim prawem oni i ich pracownicy na terenie innego państwa mnie prześladują żebym pracy stałej nie dostała SAMI NIE MAJĄC STAŁEJ PRACY? To jest przykro mi ale skandal i koniec. I jeszcze po prostu zmawiają się telefonicznie na zbrodnię. Oj czekajcie gnioty, wszystkich was na policji wykończę. Sami tego chcieliście - w pożar mnie wrabiają, z mordercami mnie dawają, życzą mi morderstwa. Wszystkich wykończę jak się znajdę w Holandii. A ta druga firma oby też jutro miała złą opinię bo co oni sobie też nie wyobrażają - ani pościeli i ja mam z tego śpiwora o stałą pracę stać. No wiecie co :( Skandal :( No ale takie życie... nazwy nie muszą znowu zmieniać to niech sie odczepią. No ja miałam chcieć pracę w mieście bo daleko do sklepu. Tyle sobie jestem winna CHOCIAŻ powiem wam JESZCZE gorzej by było bo poszłam z pracy na stałe i co ja to zrobiłam, a tak mnie wyrzucili. 11 listopada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×