sodaaa 0 Napisano Kwiecień 12, 2011 Witam,pisze bo juz nei wiem do kogo sie moge zwrocic ze swoim problemem a opinie obcych ludzi moze jakos otrzezwia moj umysl. No wiec tak mam 22 lata od prawie 3 lat jestem w zwiazku. Chcialabym od niego odejsc ale nie wiem jak,boje sie ,nie wiem jak bedzie po rozstaniu, jak bedzie wygladac moje zycie... Chce odejsc ponieważ nie mam juz sily. Ciagle jest cos nie tak.Staram sie jak moge ale on tego nei potrafi docenic. 2 tygodnie jest dobrze a na trzeci tydzien on powie ze woli byc sam chyba,ze go ograniczam i nie odzywa sie pare dni potem przychodzi,nawet nie przeprasza a ja zawsze go przyjmuje.I taka sytuacja powtarza sie co jakis czas.on co jakis czas ma watpliwosci.wydaje mi sie ze jemu poprostu pasowalby wolny zwiazek jakis... czuje ze mu nie wystarczam,ze chcialby cos nowego. nie mam juz sily na taka ciagla niepewnosc. kocham go ale wiem ze to sie nigdy nie zmieni.chce odejsc ale jak...? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach